Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Odzież, paliwo, a nawet jedzenie, czyli 7 pomysłów na to, jak rozprawić się z plastikowymi śmieciami

32 716  
113   31  
Trudno w XXI wieku wyobrazić sobie życie bez tworzyw sztucznych. Są wszędzie, a ich całkowite wyeliminowanie – jak chcieliby niektórzy – jest po prostu nierealne. Już dawno jednak zorientowano się, że usypywanie kolejnej góry plastikowych śmieci to nie do końca to, co ze zużytymi tworzywami należałoby robić. Na szczęście naukowcy nie próżnują, a ich propozycje są z pewnością ciekawe.

#1. Od plastikowej butelki do aromatu do ciasta



Jak wiedzą wszyscy miłośnicy gotowania, cukier z prawdziwą wanilią i cukier wanilinowy to dwie różne rzeczy. W tym drugim wanilina otrzymywana jest metodą przemysłową. Z jakim skutkiem, to już odrębna historia. Tak czy inaczej jednym z pomysłów naukowców na zagospodarowanie plastikowych odpadów jest właśnie wytwarzanie waniliny.

Badacze z Uniwersytetu w Edynburgu potraktowali kwas tereftalowy, otrzymany w wyniku przetwarzania butelek z tworzywa sztucznego, bakteriami E. coli i otrzymali właśnie wanilinę. Brzmi to trochę jak igranie z ogniem, ale jeśli technologia miałaby zostać dopracowana, to może i mogłaby stanowić odpowiedź na ogromne zapotrzebowanie na aromatyczną substancję (jej pozyskiwanie z naturalnej wanilii jest po prostu drogie).

#2. Od śmieci do paliwa lotniczego



Różne formy recyklingu odpadów z tworzyw sztucznych są oczywiście znane od lat. Nie są jednak doskonałe – zazwyczaj przetwarzanie plastikowych śmieci wymaga dużych nakładów energii oraz czasu, przez co staje się nieefektywne. Rozwiązanie – a przynajmniej jedno z rozwiązań – mają badacze z Washington State University. Znaleźli oni sposób na przerabianie plastikowych odpadów w paliwo lotnicze.

Opracowali metodę pozwalającą przekształcać polietylen m.in. w paliwo w czasie krótszym niż godzina. W porównaniu do wcześniejszych prób, udało się znacząco ograniczyć energię niezbędną do przemian. W połączeniu ze zdecydowanie krótszym czasem tworzy to potencjalnie bardzo praktyczne rozwiązanie – nic więc dziwnego, że trwają prace nad komercyjnym wykorzystaniem nowej technologii.

#3. Z odpadów w piasek



Wydawałoby się, że czego jak czego, ale akurat piachu to nam na Ziemi nie brakuje – koniec końców Sahara to licząca sobie skromne 9 milionów kilometrów kwadratowych kuweta. Z powodzeniem powinna więc zaspokoić zapotrzebowanie na piasek – na dziesiątki tysięcy lat, spokojnie do czasu aż obecność człowieka będzie tylko przykrym wspomnieniem w dziejach naszej planety. Problem w tym, że pustynny piasek nie nadaje się do wykorzystania w budownictwie – a tam zapotrzebowanie nań jest ogromne. I choć brzmi to absurdalnie, kradzieże piasku mają miejsce coraz częściej.

Badacze szukają opcji jak rozwiązać ten problem – i jedną z opcji jest wykorzystywanie plastikowych odpadów. Sortowane, oczyszczone i rozdrabniane, już w tym momencie mogą zastąpić do 10% piasku w mieszance betonowej. To chyba całkiem niezły początek.

#4. Z plastiku w nawóz



Idea, aby wytwarzać nawozy na bazie odpadów z tworzyw sztucznych, nie brzmi zbyt dobrze – przynajmniej na początek. W rzeczywistości nie taki plastik straszny. Przede wszystkim warto wziąć pod uwagę to, że zaledwie niecałe 10% plastikowych odpadów na świecie jest poddawane recyklingowi. Cała reszta zalega na gigantycznych i stale rosnących wysypiskach śmieci. Równocześnie ceny nawozów rolniczych biją rekordy cenowe. Naukowcy z Tokyo Institute of Technology postanowili coś z tym zrobić.

Do eksperymentów wzięli odpady z bioplastiku (mniej szkodliwego dla środowiska niż tworzywa ropopochodne) i pozyskali z nich m.in. mocznik. Gotowy nawóz pozostało już tylko przetestować w praktyce – i okazało się, że sprawdza się lepiej niż dotychczas stosowane. Punkt dla badaczy.

#5. Z odpadów na grzbiet



Produkcja ubrań – zwłaszcza tych najbardziej powszechnych, które w zasadzie nadają się do wyrzucenia już po kilku założeniach – stanowi duże obciążenie dla środowiska i to z wielu powodów. Kolejnym więc z pomysłów na przetworzenie odpadów z tworzyw sztucznych jest wytwarzanie z nich – konkretnie na bazie polietylenu – specjalnych włókien, które można by wykorzystać właśnie do produkcji ubrań. W czym miałyby one być lepsze od ciuchów z bawełny czy wełny?

Między innymi powinny przepuszczać wodę, zamiast ją zatrzymywać, co ma znaczenie podczas wyciskania siódmych potów na siłowni. Co więcej, odzież stworzoną na bazie włókien z przetworzonego polietylenu można by skutecznie prać w zimnej wodzie – a to kolejny krok w kierunku oszczędności energii.

#6. Śmieć, a może całkiem niezłe paliwo



Kwestia pozyskiwania energii z każdym rokiem staje się coraz bardziej, ekhm, paląca. A przecież chodzi właśnie o to, aby palenia – konkretnie paliw kopalnych – uniknąć. Wzięli sobie tę kwestię do serca badacze z Nanyang Technological University w Singapurze, po czym… wykorzystali światło słoneczne, by z plastikowych odpadów pozyskać kwas mrówkowy. Ten z kolei wykorzystywany jest chociażby przy produkcji akumulatorów samochodowych.

Na tym jednak nie koniec, bo równolegle – choć w zupełnie innej części świata – trwają prace nad potencjalnymi silnikami napędzanymi kwasem mrówkowym. Z jakim skutkiem i w którą stronę wyewoluuje technologia – tego jeszcze nie wiadomo. Jednak każdy sposób na zagospodarowanie choć części odpadów z tworzyw sztucznych jest na wagę złota.

#7. Iście śmieciowe żarcie



Unikamy jak możemy tworzyw sztucznych i plastiku – zwłaszcza w jedzeniu? Wydaje się to całkiem logicznym, naturalnym postępowaniem… chociaż nie dla wszystkich. Znaleźli się bowiem i tacy, którzy – ni mniej, ni więcej – stwierdzili: żryjcie plastik, ludzie. I nie była to wcale złośliwość, tylko rzeczywisty pomysł.

Siły połączyli badacze z University of Illinois oraz Michigan Technological University i uradzili co następuje: plastikowe odpady można rozkładać, karmiąc nimi bakterie. Bakterie te skaczą z radości na widok uczty, więc w szybkim tempie się namnażają. Im więcej plastiku, tym więcej bakterii, które… można ususzyć, otrzymując proszek białkowy. Stąd zaś już tylko krok do rozwiązania problemu głodu na świecie. Pomysł z pewnością jest innowacyjny, ale to chyba dobry moment, aby zgłosić parę zastrzeżeń.
6

Oglądany: 32716x | Komentarzy: 31 | Okejek: 113 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało