Czy Putin jest szalony? Odpowiada mieszkaniec Moskwy

Naprawdę imponujące osiągnięcie w czasach, gdy światowa gospodarka wzrosła dwukrotnie w tym samym okresie.

Putin zrzuca winę za inwazję bezpośrednio na barki reżimu na Ukrainie i nazywa ją specjalną operacją „defaszyzującą”.

Politycznie, wojna ta zostanie zapisana w podręcznikach historii jako perfidny atak na suwerenny naród, Ukrainę, wywołany imperialnymi ambicjami rosyjskiego reżimu, tendencjami kleptokratycznymi i osobistymi animozjami.

Putin zatoczył pełne koło. Odziedziczył biedny, zdemoralizowany kraj w 1999 roku i pozostawi biedny, zdemoralizowany kraj.

Zostanie zapamiętany jako przywódca, który wraz ze swoimi kumplami okradł Rosjan, zbudował ogromny aparat represyjny, by chronić ich przed motłochem, zniszczył instytucje władzy korupcją, nepotyzmem i ślepą lojalnością wobec przełożonych, pogrążył kraj w krwawej, niesprawiedliwej, niesprowokowanej wojnie z Ukrainą, gospodarka w strzępach, gdzie sportowcy nie mogą uczestniczyć w imprezach sportowych pod flagą swojego kraju.

Monumentalne osiągnięcie człowieka, który otrzymał niespodziewane przelewy w wysokości bilionów dolarów (od redakcji: za ropę i gaz).

Gdzie są pieniądze?

W Londynie, Paryżu, Monako, Forte Dei Marmi, gdzie spędzają czas prawdziwi patrioci, a osoby, które walczyły z niesprawiedliwością, zostały napiętnowane jako „obcy agenci”, otruci, uwięzieni, wygnani.

Ukraińscy urzędnicy podają, że w konflikcie zginęło 3500 rosyjskich żołnierzy.
Rosyjskie Ministerstwo Obrony nie ujawniło ani jednej ofiary.

Obawiam się, że Rosjanie zostaną zdemoralizowani przez samą liczbę trupów rozerwanych na kawałki przez współczesną amerykańską broń.

Rosyjska armia wydała 760 miliardów dolarów na program modernizacji i budowę ich odpowiedników, ale większość funduszy została skradziona przez chciwych generałów, by kupować rezydencje, inwestować w zachodnie nieruchomości, kupować drogie rzeczy, sponsorować kochankę lub dwie. Powinieneś zobaczyć parking przed Ministerstwem Obrony w Moskwie. To jak sprzedaż luksusowych samochodów.

Niech mięso armatnie zginie w tych ogromnych pojazdach z około 1973 roku.

Rosyjskie władze zablokowały portal uruchomiony przez Ukrainę, aby pomóc matkom zidentyfikować ich zmarłych synów. Ukraińcy traktują zwłoki najeźdźców i okupantów z większym szacunkiem niż władze rosyjskie.

Najwyraźniej Rosjanie są brudni dla reżimu. Gwałtowny spadek liczby ludności – 2 miliony w samym 2021 roku – im nie przeszkadza. Do obsługi przemysłu naftowego i gazowego potrzebują bowiem zaledwie ułamka tej liczby. Ale kto teraz kupi ich ropę i gaz? Jeśli nie Zachód, na stole są dwie opcje – zostać państwem wasalem Chin lub rozpętać trzecią wojnę światową.

Spójrz, jak Rosjanie są traktowani przez swoje elity.
Rosyjscy poborowi są okłamywani przez swoich dowódców, ich telefony komórkowe są skonfiskowane, aby nie mogli kontaktować się z rodziną, i ledwo przeszkoleni, wysyłani są do walki w obcym kraju.

Przenośne krematoria na granicy służą do palenia ich ciał, a ich matki nigdy się nie dowiedzą, co się z nimi stało.

Istoty ludzkie i współobywatele są traktowani jak śmieci. Czy możesz nazwać to nowoczesnym krajem? To barbarzyńska istota zmierzająca do średniowiecza.

Spacerowałem dzisiaj po ulicach Moskwy, aby ocenić reakcje społeczne.
Nie ma radości, nie ma rozpromienionych twarzy, nie ma przybijania piątki wśród nieznajomych dumnych z tego, że sąsiedni naród wkrótce zgładzi wszystkich swoich nazistów.
Styrane twarze Moskwianek w ciągu jednej nocy przybrały jeszcze ciemniejszy odcień szarości. Ćwiczyłem patrzenie w oczy pasażerom autobusu – każdy unikał mnie, wstydząc się, że jestem cichym wspólnikiem w bezsensownej wojnie przeciwko niegdyś braterskiemu narodowi.

Starszy pasażer wrzasnął na mężczyznę, który stał zbyt blisko drzwi wejściowych, bo zasłaniał kierowcy widok w lusterku bocznym. Młodszy mężczyzna zaczął się kłócić, ale wyczuwając dezaprobatę siedzących mężczyzn i kobiet, przerzucił się na mamrotanie pod nosem. W powietrzu czułem wyładowania nerwowe ludzi, którzy znaleźli się po złej stronie historii, znowu w d&pie.

Zatrzymałem się, by kupić filiżankę Americano (chyba wkrótce zmienią jego nazwę), która według obowiązującego kursu kosztuje 50 centów. Zatrzymałem się aby posiedzieć i obserwować ludzi w kawiarni. W sąsiednim budynku sądu Basmanovsky odbywała się ewakuacja spowodowana groźbą zamachu bombowego.

Policyjne furgonetki i tanie kruczoczarne sedany Komitetu Śledczego stały zaparkowane na rogach ulic, zahamowane na jedynce.

W naszym biurze panuje bałagan. Pracownicy wędrują bez celu, oglądają w Internecie wiadomości z frontu wojny. Dwie osoby, które wczoraj obnosiły się z potęgą armii rosyjskiej jako powodem do dumy narodowej, trzymają głowy nisko.

Wielki Szef, nasz własny autokrata, zwykle żwawy, dzisiaj jest nastrojowy i cichy.
Jego ulubiony siostrzeniec ożenił się z kobietą z Kijowa, mają razem dziecko i dzielili swój czas między oba kraje. Jest także prezesem oddziału naszej firmy farmaceutycznej, który radzi sobie całkiem nieźle.

Supermarkety z dnia na dzień podwoiły ceny żywności produkowanej za granicą. Banknot 100 dolarów, który zostawiłem w szufladzie stołu podczas mojej podróży do Turcji zeszłego lata, z 6500 rubli wzrósł do 9000 rubli, zyskując 50% na wartości.

Aleksiej Nawalny, jako ambony, użył zaimprowizowanego gmachu sądu w kolonii karnej, gdzie jest sądzony pod nowymi fałszywymi zarzutami, aby przetrzymywać go w więzieniu na czas nieokreślony:
„Jestem przeciwko tej wojnie. Celem wojny jest odwrócenie uwagi od problemów w Rosji… Uważam, że osoby, które rozpoczęły tę wojnę, są oszustami i bandytami”.

Rosja to żałosny kraj, który eksportuje swoją żałość poza swoje granice.

Jestem naprawdę wdzięczny za wsparcie, którego udzieliliście mi w komentarzach i stając się moimi patronami na Patreon! Każda darowizna, duża czy mała, jest znakiem uznania dla mojej pracy na Quorze (polecamy!).

Od ponad dwóch lat odpowiadam na pytania i zwracam uwagę na to, że reżim w moim kraju jest obłąkany i potencjalnie niebezpieczny.

Wielokrotnie okazywałem dezaprobatę dla polityki wewnętrznej i zewnętrznej mojego kraju. Tak, byłem tchórzem, że nie robiłem tego po rosyjsku, w internecie lub w rozmowach z ludźmi. Uwierz mi, zatrzymałem tyle odwagi, że przynajmniej robię to po angielsku.

Wybacz mi, że nie zrobiłem więcej. Ta wojna jest wspólną odpowiedzialnością każdego Rosjanina.

Zachód od ośmiu lat nęka Rosyjskiego Niedźwiedzia sankcjami i jadowitymi retorykami. Miejscowi dali się ponieść emocjom, świętując wirtualne wojny w Dzień Zwycięstwa po transmisji aneksji Krymu, które było niczym poza grabieżą ziemi, gdzie w tym samym czasie reżim błędnie założył, że obywatele będą wspierać ich prawdziwą wojnę na pełną skalę.

W prostych słowach:


To….


W połączeniu z tym…

W końcu doprowadziło do tego…

Przychodzi mi na myśl cytat Voltaire'a: „Jedynym sposobem, aby zrozumieć, co matematycy rozumieją przez nieskończoność, jest kontemplacja zakresu ludzkiej głupoty”.

Trolle Putina demoralizują użytkowników portali społecznościowych, którzy publikują swoje antywojenne nastroje. Reżim się boi. Reżim jest świadomy, że Putin ciągnie ich ze sobą bezpośrednio do Trybunału Wojny.

Moją największą obawą jest to, że kiedy Putin zostanie osaczony bez wsparcia publicznego z wyjątkiem poparcia jego opłaconych piesków i gdy jego armia napotka zaciekły opór na Ukrainie zaopatrzonej w lepszą, zachodnią broń i gdy zostanie osaczony w tej wojnie, jak w każdej wojnie, którą stoczył, a której nie wygrał, to rozkaże uderzenie atomowe.

24 lutego przejdzie do historii jako Dzień Wstydu Narodowego dla Rosji. Módlmy się, aby pozostał najgorszym punktem w tej sytuacji, ażeby sytuacja nie wymknęła się spod kontroli.