Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

15 przykładów, kiedy pracownikom IT odebrało mowę, gdy zobaczyli, co mają naprawić

110 388  
455   113  
Użytkownik Reddita NetworkMachineBroke zapytał: „Pracownicy IT, jakie jest najbardziej absurdalne zlecenie, które otrzymaliście?”. Oto niektóre odpowiedzi.

#1.



Jechałem przez dwie godziny, aby wymienić monitor z ekranem dotykowym, który przestał reagować. Okazało się, że zleceniodawca miział po nim w rękawiczkach. Zwykliśmy rejestrować tego typu objaśnienia jako błędy ID-10-T.

#2.



Dostałem wezwanie do działu HR, żebym przyszedł naprawić skaner. Z tego co wiem, tam nie ma skanera, ale cóż, poszedłem. Pracująca tam pani przyciskała dokument do monitora i naciskała ENTER na klawiaturze. Myślałem, że nikt mi nie uwierzy, kiedy o tym opowiem, więc zabrałem ze sobą 5 innych techników, żeby mogli potwierdzić moje słowa.

#3.



Pewna paniusia pracująca w naszej firmie zadzwoniła w środku nocy, żeby poinformować, że nie działa monitor. Zapytałem, czy w ogóle jest włączony. Odpowiedziała, że to światełko na monitorze się nie świeci. Po kilku pytaniach z mojej strony okazało się, że kabel był wypięty. Odmówiła samodzielnego podpięcia, ponieważ „była za ładnie ubrana” i zażądała przysłania kogoś o trzeciej w nocy, żeby podłączył ten kabel. Kiedy ją wyśmiałem, zadzwoniła do szefa firmy. Od tamtej pory ta kobieta ma odgórny zakaz dzwonienia do działu IT.

#4.



Kilka przykładów z brzegu:
1. Facet dzwoni, że drukarka nie działa, a on musi natychmiast wydrukować raport. Tak, zgadliście, nie było w niej papieru.
2. Szef drze na mnie ryja, że w tej firmie nie działa żaden pieprzony komputer. Każe natychmiast naprawić swój. Zajęło mi to pół sekundy - włączyłem przycisk „ON”.
3. Wzywanie mnie za każdym razem, kiedy zdycha bateria w myszce.

#5.



W naszym budynku wysiadł prąd, a właściciel firmy opierniczał nas, że komputery nie działają i jak ludzie mają pracować.

#6.



Pracowałem jako zdalny technik. Pewna kobieta zażądała, żebym przyjechał do biura (około sześć godzin jazdy) i włączył przycisk zasilania, bo włączanie komputera nie widniało w jej przydziale czynności.

#7.



Wściekły klient zadzwonił do mnie z pretensjami, że hiperłącze nie działa, kiedy wydrukuje reklamę na papierze…

#8.



Zadzwonił szef i powiedział, żebym wymienił mu podstawkę pod kubek w komputerze, bo się zepsuła. Tak, chodziło mu o tackę na płyty CD, w którą codziennie wtykał kubek.

#9.



Pracowałem jako programista na kontrakcie marynarki wojennej. Pewnego ranka kapitan marynarki podszedł do mojego biurka:
- Ty jesteś Roman?
- Tak, sir! W czym mogę pomóc?
- Mam wirusa w moim e-mailu, więc przesłałem go tobie.
- Ale... ale dlaczego?
- Cóż, nie chciałem tego w mojej skrzynce odbiorczej.
- Ale, ale...
- Miałem go przesłać do kogoś innego?
- Powinieneś go usunąć lub powiadomić informatyków po drugiej stronie korytarza, którzy zajmują się tego typu rzeczami… sir.
- Ale ty przecież też jesteś IT.

#10.



Kiedyś ktoś zadzwonił do działu IT, ponieważ automat z napojami zeżarł mu pieniądze.

#11.



Zgłoszenia typu „zepsuło się lol”. Kiedy prosisz o dokładniejsze wyjaśnienie, co nie działa, słyszysz gniewne: „to wy tu jesteście od tego, żeby wiedzieć co nie działa”.

#12.



Paniusie z firmy, które podrzucają nam prywatne telefony, laptopy itp. I żądają naprawienia. Nie po to tu nas zatrudnili i nie za to nam płacą.

#13.



Pewnego razu ktoś w firmie zapytał mnie "Dlaczego kuchenka mikrofalowa nie działa? W końcu jesteś w IT! Napraw to!". Myślałem, że żartuje, ale był śmiertelnie poważny.

#14.



Montaż mebli biurowych to dobre wykorzystanie czasu pracowników działu IT.

#15.



Poproszono mnie kiedyś o naprawienie szafki. Nie mam na myśli szafy serwerowej ani nic podobnego, to była dosłownie drewniana szafka z półkami.
Kiedyś poproszono mnie również o naprawę starego oscyloskopu, który nie był objęty gwarancją. Działał na osadzonym systemie Windows, więc niby miało to coś wspólnego z IT, ale i tak odmówiłem.
7

Oglądany: 110388x | Komentarzy: 113 | Okejek: 455 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało