Idą święta. W głośnikach w marketach na przemian Wham! i Mariah Carey. W końcu żona przestanie brzęczeć, że choinka wciąż nie została wyniesiona do piwnicy... Internetowi sprzedawcy rozpoczynają czas żniw.
#1. Zamówiłam kostium "strasznego rekina" na Halloween. Wstyd z domu wyjść.
#2. Próbowałem zamówić mojemu tacie funkcjonalny zrób-to-sam silnik na Boże Narodzenie.
#3. Zbyt długo się śmiałam, żeby być zła.
#4. Kompletnie inny obrazek. Brakowało 5 kawałków, ale z drugiej strony w paczce było pozostałych 295 puzzli, więc chyba w granicach tolerancji, co nie?
#5. Co zamówiłam i co przyszło w paczce.
#6. Po drodze trafił na bardzo złych ludzi i przytrafiło mu się coś niewłaściwego.
#7. Choinka, którą kupiłam online dla mojej przyjaciółki, osłabiła we mnie ducha świąt Bożego Narodzenia.
#8. Doświadczyłam już wielu nieudanych zakupów, ale ten boli najbardziej...
#9. Dziękuję ci, internecie!
#10. Nie muszę nawet przymierzać, żeby wiedzieć, że nie pasują.
#11. Wygląda jak daleki, upośledzony i często bity w dzieciństwie kuzyn Freddie'ego.
#12. Zamówiłem buty do górskiej wędrówki i oto co przyszło... Nawet nie mój rozmiar!!!
#13. Znajdź trzy szczegóły, którymi różnią się te obrazki.
#14. Żadna ze mnie tygrysica, ale...
#15. Miałem wrażenie, że żyrandol, który zamówiłem, będzie jednak nieco większy.
#16. Chciałam kupić córce takie ładne, wyszywane rękawiczki.
#17. Zamówiłam takie dwie szafki na buty online, drugi obrazek (po prawej) to wszystko, co dotarło!
#18. Czego ja się spodziewałem...?
#19. Prawie dobrze. Dostatecznie. Na szczęście smakował dobrze...
#20. Spróbuj zrobić zakupy online. Jak bardzo może pójść nie tak?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą