W najnowszych „Najmocniejszych cytatach z ostatnich dni” m.in. znajdziecie: Kozidrak poznała wyrok, prokuratura się nie zgadza. Jakimowicz chce wiedzieć, kiedy na granicy będzie można strzelać. Kretynka? Dla wicemarszałka sejmu to był akt łaski. Kobieta wyznaje czemu woli romansować z zajętymi.
Piosenkarka Beata Kozidrak na początku września została zatrzymana prowadząc samochód pod wpływem alkoholu. W wydychanym powietrzu wykryto dwa promile alkoholu. Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa wydał wyrok nakazowy w sprawie wokalistki. Została skazana na karę sześciu miesięcy ograniczenia wolności z pracami społecznymi, zakazał prowadzenia pojazdów przez pięć lat oraz zobowiązał do zapłacenia 10 tys. zł. Sprzeciw złożyła prokuratura:
W ocenie oskarżyciela publicznego orzeczona wobec oskarżonej kara jest rażąco niewspółmierna do okoliczności popełnienia czynu – stanu nietrzeźwości, jak też stopnia zagrożenia bezpieczeństwa, które swoim zachowaniem wywołała oskarżona
– komentuje decyzję sądu rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz.
Zobaczcie najlepsze memy z Kozidrak
#2. Kobieta wyjaśnia dlaczego lubi romanse z zamężnymi mężczyznami
Amy Kupps, 32-latka, która prowadzi profil w serwisie OnlyFans, wyznała, że uwielbia romansować z zajętymi mężczyznami i kobietami. Nie interesuje jej to, czy rozbija związki. Była już mężatką, a zdrada partnera to nie jej problem.
Miałam męża, nie chcę rozmawiać o płaceniu rachunków ani o tym, czyja kolej na wynoszenie śmieci.
Żonaci mężczyźni chcą wypełnić pustkę, której nie dostają od swojego obecnego partnera i to jest dla mnie takie podniecające.
Kobieta przyznała także, że czerpie wiele korzyści majątkowych od partnerów:
Dostaję wiele prezentów od moich kochanków, że to nierealne. Designerskie torebki, bony upominkowe, biżuteria...
A jak wygląda to z kobietami? Do tej pory widywała się z jedną i tak to opisuje:
Kiedyś spotykałam się z mężatką, zapraszała mnie na dni spa, wizyty u fryzjera, manicure i zabiegi z botoksem - było super!
#3. Jakimowicz pyta, kiedy służby na granicy będą mogły otworzyć ogień
Jarosław Jakimowicz w programie „#Jedziemy” na antenie TVP zapytał Jacka Wronę, byłego komisarzem policji, o, to kiedy służby będą mogły otworzyć ogień do osób na granicy polsko-białoruskiej:
Zadam pytanie Jackowi, bo on się zna na tym. Kiedy służby te graniczne będą mogły wreszcie otworzyć ogień? Na przykład do tych, którzy atakują?
W jego słowa szybko wtrącił się prowadzący program Michał Rachoń mówiąc:
No daj spokój. Momencik. Oby się nigdy coś takiego nie wydarzyło.
Jacek Wrona starał się załagodzić sytuację odpowiadając:
Jest cały szereg działań, które mają prawo użyć w stosunku do agresywnych osób, spokojnie. Użycie broni to jest absolutna ostateczność, miejmy nadzieję, że nigdy do tego nie dojdzie. Jest szereg innych możliwości technicznych, metod technicznych i narzędzi do tego, wiec spokojnie.
Wideo z dyskusji tutaj.
#4. Europarlamentarzysta zszokowany ceną numizmatyków kolekcjonerskich z Kaczyńskim
Łukasz Kohut, pochodzący z Rybnika poseł do Parlamentu Europejskiego postanowił skomentować cenę banknotu i monety kolekcjonerskiej, na których widnieje podobizna Lecha Kaczyńskiego. Jego zdaniem przedmioty te mają takie ceny, ponieważ ma to pomóc PiS i budżetowi:
PiS wie jak zarobić - banknot z Lechem Kaczyńskim ma wartość 20 zł. Ale sprzedawany jest w NBP za 100 zł. Moneta ma nominał 500 zł - cena 9500 zł. Czysty zysk dla skarbu państwa. Starczy na kary za Turów i Izbę Dyscyplinarną?
Gościem Beaty Lubeckiej w Radiu Zet był Henryk Kowalczyk, minister rolnictwa. Podczas rozmowy poruszono podniesienie stóp procentowych. Minister zaczął podważać fakt, że rata kredytu może wzrosnąć o 200 złotych, jeśli podwyżka wyniosła 1 pkt proc.:
Jak przez podwyżkę stóp procentowych o 1 pkt proc. można płacić o 200 zł większe raty kredytu miesięcznie? To trzeba policzyć, a nie opowiadać takie rzeczy.
Nie, nie sądzę. To chyba nie potrafią liczyć. Jak przez 1 proc. można płacić o 200 zł więcej miesięcznie? To trzeba policzyć, a nie opowiadać takie rzeczy.
Niestety nie tak to działa i rzeczywisty wzrost jest o wiele wyższy, niż wydawało się ministrowi.
Jego zdaniem także ceny żywności w rzeczywistości jeszcze nie wzrosły i to dopiero przed nami. Polakom zostaje więcej niż w poprzednich latach. Nie zgadza się też z danymi GUS, który podaje, że średnia cena to 3,14 zł za bochenek, on kupuje taniej.
Wideo
Do sieci trafiło nagranie, jak w galerii handlowej w Krakowie do Ryszarda Terleckiego zwraca się kobieta mówiąc:
Chciałabym tylko powiedzieć, że to, co dzieje się w kraju, to, co robicie kobietom, to jest po prostu karygodne.
Wicemarszałek Sejmu zareagował na te słowa mówiąc:
Jest Pani kretynką.
Postanowił on wytłumaczyć się z reakcji:
Był to oczywisty przejaw agresji i chamstwa, który wywołał zdumienie przypadkowych świadków. Powiedziałem tej pani, że jest kretynką, określając w ten sposób jej poziom umysłowy.
Trzeba na to reagować. Ja zrobiłem to bardzo grzecznie.
Radosław Fogiel, wicerzecznik PiS przyznał, że wypowiedź była niefortunna, ale:
Równocześnie jednak nie można winić człowieka, który jest w sytuacji prywatnej, gdzie na zakupach jest atakowany zupełnie niesprawiedliwie.
Film z zajścia tutaj
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą