Najdziksze newsy tygodnia – Kim Dzong Un apeluje do mieszkańców Korei Północnej, by nie jedli zbyt dużo

#1. Brakuje chętnych na turystyczne loty w kosmos

Tak to już jest z ludźmi – najpierw się pozapisują na wydarzenia na Facebooku, a jak przychodzi co do czego, to nie dotrzymują słowa i się nie pojawiają. Z lotami w kosmos wygląda to podobnie. Tyle się mówi o zdobywaniu kosmosu, realizowaniu marzeń całej ludzkości, bla bla, ale gdy na horyzoncie pojawia się taka możliwość, to chętnych brakuje. Firma Space Adventures musiała odwołać kurs na linii Ziemia-Kosmos, ponieważ nikt nie zgłosił chęci skorzystania w lotu. Za jedyne 200 milionów dolarów firma oferowała możliwość zwiedzania Ziemi na pokładzie rakiety SpaceX, ale wydarzenie będzie musiała przełożyć.

#2. Kim Dzong Un apeluje do mieszkańców Korei Północnej, by nie jedli zbyt dużo

To bardzo ładnie ze strony Najwyższego Przywódcy, że tak się troszczy o mieszkańców swojego kraju. Kim Dzong Un zaapelował do Koreańczyków, by się tak nie objadali, bo jak wiadomo, objadanie się jest przyczyną wielu chorób, a braki żywności w Korei Północnej to tylko dodatkowy, choć nieznaczny powód, dla którego mieszkańcy Korei powinni powstrzymać się od objadania się. Korea Północna ma problemy z importem żywności między innymi przez pandemię COVID-19 oraz zamknięcie granicy z Chinami, z których pochodzi duża część żywności importowanej do kraju. Źródła rządowe Korei Północnej podają, że sytuacja raczej nie ulegnie zmianie przed 2025 rokiem.

#3. Filadelfijska policja nie będzie już musiała zatrzymywać kierowców za drobne występki drogowe

Kierowcy w Filadelfii mogą odetchnąć z ulgą. Władze szóstego co wielkości miasta w Stanach Zjednoczonych zamierzają podpisać ustawę, która zdejmie z policji obowiązek zatrzymywania kierowców do kontroli w związku z „drobnymi występkami”. Mowa przede wszystkim o sytuacjach, w których auto ma urwane lusterko, awarię któregoś ze świateł czy przeterminowane tablice rejestracyjne. Ulgę powinni poczuć szczególnie czarnoskórzy kierowcy, z myślą o których prawo powstało. Jak wskazują statystyki, czarnoskórzy stanowią największą grupę zatrzymywanych kierowców, co często prowadzi do powstawania napięć społecznych.

#4. Władze australijskiego stanu Queensland zamierzają zajmować pensje i konta osób, które ociągają się z opłacaniem mandatów za łamanie obostrzeń

Władze Queensland nie zamierzają czekać aż jakiś sąd uzna, że nakładanie mandatów za łamanie obostrzeń obowiązujących podczas pandemii COVID-19 było bezprawne. Kilka tysięcy osób i firm może wkrótce czekać niemiła, choć w pewnym sensie nieunikniona niespodzianka, gdy władze stanu zabiorą się na poważnie za egzekwowanie mandatów nałożonych w związku z łamaniem obowiązujących w stanie obostrzeń. Jak szacuje Rejestr Egzekwowania Kar Stanowych w Queensland (SPER), kilka tysięcy osób fizycznych i firm zalega ze spłatą mandatów na łączną kwotę ponad 5 milionów dolarów australijskich. W związku z tym SPER może zajmować wypłaty, a nawet zawieszać prawa jazdy osób zwlekających ze spłatą mandatów.

#5. Pijany dwudziestolatek oddał się do okna życia

Nigdy nie jest za późno na podejmowanie ważnych życiowych decyzji. Młody mężczyzna wsunął się do okna życia przy ulicy Rydygiera we Wrocławiu, bo najwidoczniej uznał, że inna rodzina zajmie się nim lepiej niż dotychczasowa. Tak mu się przynajmniej mogło wydawać, ponieważ był kompletnie pijany i nie potrafił wytłumaczyć policji motywów swoich działań. Siostry boromeuszki obudzone alarmem, który uruchamia się po otwarciu okna, zdziwiły się na widok przerośniętego niemowlaka i zadzwoniły na numer alarmowy. Na miejsce przyjechała straż pożarna, która wyciągnęła 20-latka z okna. Zjawiła się również policja, by przesłuchać pijanego mężczyznę, ale wobec braku możliwości współpracy odwieziono go na izbę wytrzeźwień.

#6. „Wiadomości” straszą emigrantami w materiale, do którego wykorzystano fragment serialu

W Szwecji nie da się żyć. Po ulicach biegają lwy, ludzie zmieniają się w zombie, a emigranci plądrują zgliszcza sklepów. Przeciętny widz „Wiadomości” z pewnością nie planuje weekendowego wypadu do Sztokholmu, bo i po co narażać się na sceny zaprezentowane w jednym z ostatnich wydań głównego serwisu informacyjnego Telewizji Polskiej? W materiale pt. „Nielegalna imigracja paraliżuje Europę” przedstawiono amatorskie nagranie, na którym dwie osoby na motorach podjeżdżają pod pralnię, po czym wywiązuje się strzelanina. Materiał mający stanowić dowód przestępczej działalności emigrantów to tak naprawdę fragment jednego z odcinków serialu kryminalnego „Snabba cash” i choć w Internecie szybko wskazano prawdziwe pochodzenie nagrania wykorzystanego w „Wiadomościach”, to trudno spodziewać się, że będzie to miało jakiekolwiek znaczenie dla wydźwięku zaprezentowanego materiału.

Zobacz też MEMY.

Wydźwięk poprzedniego odcinka newsów możesz ocenić samodzielnie.