Dzisiaj przejdziemy się ulicami Warszawy, zaglądniemy na lekcję historii oraz nadrobimy zaległości w domowych obowiązkach...
Sezon grzybowy już zaczął zbierać pierwsze ofiary. W zeszłym tygodniu
czterech grzybiarzy poszło do lasu, gdzie pokłócili się z niedźwiedziem o
szóstą butelkę wódki.
Niedźwiedź jest hospitalizowany.
by Peppone
* * * * *
Pani do Jasia lekcji historii:
– Jasiu, co wiesz o powstaniu listopadowym?
– Niewiele, proszę pani, ale tata mówił, że ludzie już się szykują.
by torero
* * * * *
Kiedy obejrzałem '12 lat niewoli', zrozumiałem, co to znaczy wykorzystywanie drugiego człowieka. Duży popcorn za dwie dychy.
by skijlen
* * * * *
Pewnego razu ANDRZEJ ŁAPICKI został zaczepiony na Marszałkowskiej przez nieznajomego, który zapytał:
- Przepraszam, gdzie mógłbym kupić golf?
- Dlaczego właśnie mnie pan pyta o to? – zainteresował się aktor.
- Przyjechałem na zakupy z Białegostoku i poza panem nikogo tu nie znam – wyznał uczciwie nieznajomy mężczyzna.
by bulcyk22
* * * * *
- Jak rozwiązać problem migracji ekonomicznej z krajów trzeciego świata?
- Zasiłki z krajów docelowych, do których emigranci się wybierają, wypłacać tym ludziom w ich ojczyźnie.
by emaptyczna* * * * *
Czas oczekiwania na taksówkę:
Kiedy się nie spieszę: samochód będzie za minutę.
Kiedy jestem spóźniony: twoja KIA K5 jest nadal w fabryce w Korei.
by Peppone
* * * * *
Wcześniej był Brexit, teraz Polacy wymyślili Polexit. Te nazwy podłapały
też inne kraje. Np. Słowenia (Słowexit), Malta (Maltexit) oraz Francja
(Kapitulacja).
by skijlen
* * * * *
Ktoś napisał kredą na chodniku pod blokiem: ''Zadzwoń do mnie, kiedy twój wyjdzie".
Wielu facetów zostało w domu. Były przybite półki, naprawione żelazka, powieszone lustra, dzieci odrobiły lekcje z tatusiami.
by Gutex1
* * * * *
Wchodzi Amerykanin do polskiego baru i nie wie, co zamówić. Za chwilę wpada Polak i zamawia szklankę spirytusu. Barman otwiera lodówkę, wyjmuje zamrożoną butelkę i nalewa do szklanki. Polak wypija, robi "huuu" i nic. Amerykanin podpatrzył i krzyczy:
- Dla mnie to samo!
Barman nalewa, Amerykanin wypija. Nagle zaczyna się skręcać, wymiotować, kaszleć, łzy mu ciekną po polikach. Polak klepie go po plecach i pyta:
- Jak tam, Jankes? Za zimne?
by edward* * * * *
Sto Wielopaków temu bawiły nas takie dowcipy:
„Uwaga! Ci, którzy chcą brać udział w sekcji
wschodnich sztuk walk, powinni mieć ze sobą butelkę naparu z żeń-szenia
i nunczaku, a ci biorący udział w sekcji rosyjskich sztuk walki -
butelkę bimbru i dyszel lub sztachetę”
by clod
* * * * *
Na moje urodziny przychodzą bez zaproszenia tylko nieliczni wybrani -
najpierw prawdziwi przyjaciele, potem wkurzeni sąsiedzi, a na końcu
zmęczony patrol policji.
by nicku
* * * * *
- Pan taki młody, wolny i szczęśliwy, dlaczego nie poszuka pan sobie kobiety?
- Łaskawa pani, o własne szczęście trzeba dbać!
by zajebioza
* * * * *
Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 949 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!