Ten chłopak został zauważony przez policję w niebezpiecznej okolicy, w której kwitł handel narkotykami. Po rewizji osobistej policja znalazła przy nim sporą ilość gotówki. Powiedział, że za te pieniądze chciał "kupić chleb". Policja, by bronić obywatela przed kryminalistami, eskortowała go do piekarni. Wyraz wdzięczności na jego twarzy - bezcenny.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą