Problemy dorosłości, na które nie byliśmy przygotowani

#1.

Plecy, które napierdzielają cię tylko dlatego, że krzywo spałeś.

#2.

Jak często trzeba sprzątać mieszkanie, żeby jako tako wyglądało.

#3.

Utrata bliskich. Najgorzej jest wtedy, kiedy umierają. Do tego dochodzą bolesne rozstania, rozpadające się związki i przyjaźnie. No i ten smutek, kiedy rozchodzą wam się drogi z kimś, do kogo byliście mocno przywiązani.

#4.

Nagły przeskok z posiadania wielu kumpli do nieposiadania żadnego.

#5.

Kiedy życie innych jest zależne od ciebie. Tyczy się to twoich rodziców i dzieci. Ta presja odpowiedzialności z obu tych stron potrafi być miażdżąca.

#6.

Nawiązywanie nowych przyjaźni.

#7.

Decydowanie o tym, co będziesz jeść – trzy razy dziennie, siedem dni w tygodniu.

#8.

Upływający czas zdaje się z roku na rok przyspieszać. Nie pomaga mi w tym fakt, że posiadam siostrzeńców i widzę, jak szybko dorastają i ile lat już mają.

#9.

Radzenie sobie z traumą z dzieciństwa.

#10.

Zakochanie się w późnym wieku, kiedy czas tak szybko zapiernicza. Żałuję, że nie poznałem jej 30 lat temu.

#11.

Rodzice w pewnym momencie zaczynają zachowywać się jak dzieci i trzeba sobie z tym radzić.

#12.

Moja żona zmarła w wieku 35 lat. Nie ma słów, żeby opisać taką stratę i sposobu, aby przygotować się na coś takiego.

#13.

Depresja. Przede wszystkim depresja. I to uczucie samotności, mimo że masz wokół pełno ludzi.

#14.

Ignorancja ludzi na wysokich stanowiskach. Jako dziecko myślałem, że ci ludzie zajmują takie stanowiska dlatego, że są w tym najlepsi, że są prawdziwymi fachowcami. Teraz widzę, że bardziej liczy się to, jak mocne masz "plecy".

#15.

Kiedy zdasz sobie sprawę, że część znajomych stała się nie do zniesienia i trzeba się z nimi rozstać.

#16.

Kiedy nie możesz rzucić pracy, której nienawidzisz, bo grozi ci wylądowanie na bruku.

#17.

Starzejący się rodzice.

#18.

Liczba rodzinnych spotkań, w których nie chcesz uczestniczyć.

#19.

Efekt kuli śnieżnej, kiedy braknie ci kasy. Każdy duży rachunek lub nieoczekiwany wydatek (np. 2000 zł i powyżej) nagle cofa cię o pół roku lub rok. Masz wrażenie, jakbyś szedł po kolana w błocie.

#20.

Ciągle wydaje mi się, że moja mama ma 40 lat. Zawsze wydawała się silną kobietą, a teraz serce mi się kraje, gdy widzę, że ma problem ze zwykłym wstaniem z krzesła. Niedługo będzie miała 70 lat, a dla mnie wciąż jest młoda. Nie wiem, jak sobie bez niej poradzę.