Wydawało wam się, że wirus już przecież odpuścił i kto niby teraz siedzi na kwarantannie? Otóż sporo osób na niej przebywa i to właśnie oni zdecydowali się zrealizować odkładane od dawna projekty. Tym razem przyszła pora na edycję ogrodową.
#1. Nigdy nie miałem ogrodu. Postanowiłem więc urządzić swój balkon, aby przypominał choć trochę mój wymarzony kawałek zieleni
#2. Kazali mi siedzieć w domu, więc w lesie na podwórku wybudowałem sobie drugi dom. Tym razem na drzewie
#3. Mój covidowy projekt. Najbardziej zadowolone są chyba kury
#4. Przed i po lockdownie
#5. Zamieniłem to ohydne miejsce w swoje miejsce, w którym chcę przebywać
#6. Projekt kwarantanna - przed i po
#7. Nie dało się tam zaprosić znajomych na grilla... teraz się da
#8. Wymagało to ode mnie sporo pracy i wielu odcisków, jednak w końcu się udało
#9. Było sporo mycia pod ciśnieniem...
#10. Z tego projektu jestem naprawdę dumny!
#11. Projekt kwarantanna! Zrobiłem go z myślą o wnukach
#12. Nowy dom z zaniedbanym ogrodem vs to samo miejsce po 3 miesiącach ograniczonego wychodzenia na miasto
#13. Mój covidowy projekt. Wyglądało jak po ataku nuklearnym... teraz jest zdecydowanie lepiej
#14. Przed i po mojej kwarantannie. Teraz w końcu z przyjemnością mogę siedzieć w domu ile trzeba
#15. Jedna kobieta, dwa dni, 750 dolarów budżetu i całe tony ambicji
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą