Coś takiego znaleźć... Sami na pewno nie powstrzymalibyście się przed tym, żeby się przed kimś tym pochwalić.
#1. Rok temu w swoim ogrodzie znalazłem mały dąb, który okazał się... albinosem. Dopiero wtedy dowiedziałem się, że rośliny też mogą być albinosami, ale nie przetrwają długo, ponieważ nie są w stanie przeprowadzać fotosyntezy
#2. Znalazłem taki kawałek drewna opałowego. Wzory na nim wyglądają niczym z obrazu "Gwieździsta noc" autorstwa van Gogha
#3. Dziwnie budzić się rano i znajdować takie ślady zaraz przed swoim namiotem... ale tak to już bywa, jeśli biwakuje się na Alasce
#5. W jednej z wyciągniętych przeze mnie muszli znalazłem małą rozgwiazdę
#6. Ostatnio trafił mi się dmuchawiec ze spiralną łodygą
#7. Na własnej skórze przekonałem się, jakimi gigantami są ćmy Antheraea polyphemus
#8. W środku lasu natrafiłem na stary cmentarz. Gdzieś poza jego obrębem znalazłem mały nagrobek. Okazało się, że ktoś pochował tam swojego psa
#9. Na wakacjach we Francji w moje ręce wpadło takie cudo
#10. Żyłem w tym domu kilka lat i w trakcie remontu piwnicy natrafiłem na jacuzzi i saunę
#11. Dzisiaj jadąc na rowerze do pracy, natrafiłem na małą żabkę, która jeszcze nie zdążyła do końca przeobrazić się w dorosłego osobnika. Wciąż miała pozostałość po ogonie
#12. Przekopując się przez stare dokumenty, przypadkiem natrafiłem na 200-stronicowe opowiadanie, które napisałem w 2009, kiedy miałem 12 lat. Miło wrócić do tamtych dni
#13. Przekopując ogródek, natrafiłem na złoty pierścień z inicjałami. Zajęło mi trzy miesiące złapanie kontaktu z córką byłych właścicieli tego terenu. Była bardzo szczęśliwa, że udało mi się znaleźć tak wspaniałą pamiątkę po rodzicach
#14. Na jednej z plaż niedaleko mnie udało mi się już znaleźć 35 różnych pierścionków
#15. Zdarliśmy starą wykładzinę z podłogi w naszym domu. Spodziewałem się gołego betonu, ale zamiast tego znaleźliśmy to małe dzieło sztuki z lat 70.
#16. Mój wujek znalazł torebkę pyłu wulkanicznego z Mount St. Helens z małym liścikiem dołączonym do woreczka
#17. W trakcie porządków mój ojciec znalazł ciekawą ulotkę promującą World Trade Center
Niektórzy z nas nigdy nie będą bliżej nieba.
#18. Wyłowiłam kawałek lodu z jeziora i okazało się, że była w nim ryba
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą