Najdziksze newsy tygodnia - przerwał prokuratorowi drzemkę, a ten życzył mu śmierci

#1. Egzekucje w stanie Karolina Północna zostały wstrzymane, bo krzesło elektryczne to jedyny sposób wykonania wyroku

Całkiem niedawno pisaliśmy o tym, że amerykański stan Karolina Północna zacznie dopuszczać możliwość wykonania wyroku śmierci przez pluton egzekucyjny. Władze stanu potrzebują jednak trochę czasu na załatwienie wszelkich formalności, by ta urocza i skuteczna metoda odbierania życia mogła wejść do kanonu egzekucji. Póki co stanowi zostało tylko krzesło elektryczne, a zgodnie z prawem stanu skazaniec musi mieć wybór metody, którą zostanie stracony, więc prawnicy skazanych zaczęli apelować o wstrzymanie wykonania wyroku na ich klientach i ich prośby zostały wysłuchane. Póki co nie wiadomo, kiedy pierwsze plutony egzekucyjne trafią do użytku służby więziennej.

#2. Podróżnicy twierdzą, że mogliby podróżować w zrównoważony sposób, o ile zrównoważony sposób nie byłby dla nich zbyt upierdliwy

Bardzo cenimy sobie rzucanie wzniosłych haseł, ale jeszcze lepsze jest rzucanie wzniosłych haseł bez pokrycia w rzeczywistości. Człowiek czuje się dobrze, robi dobrze, a jednocześnie robi, co chce! Biuro podróży Virtuoso przeprowadziło ankietę na temat podróżowania w zrównoważony sposób. 82% osób, które wzięły w ankiecie, zadeklarowało chęć do takiego rodzaju podróżowania. 72% ankietowanych stwierdziło, że lokalne społeczności i ich dziedzictwo powinno korzystać na turystyce. Podobne wyniki uzyskano w ankiecie przeprowadzonej przez stronę The Vacationer. Tyle że gdy przyszło co do czego, to ankietowani wstrzymali swoje zrównoważone żądze. 71% powiedziało, że owszem, mogliby ponieść dodatkowe koszty zrównoważonej podróży, ale tylko jeśli mogliby sami wybrać kwotę, którą chcieliby przeznaczyć na ten cel. Sama idea zrównoważonego podróżowania i redukowania śladu węglowego miała znaczenie dla zaledwie 4% ankietowanych. 48% ankietowanych mogłoby podróżować w zrównoważony sposób, ale tylko jeśli nie wpłynęłoby to na komfort ich podróży.

#3. Słoń przebił ścianę jednego z domów, by coś przekąsić

Jeśli ktoś narzeka na fruwające naokoło muszki owocówki, to może niech nie przenosi się do Tajlandii, ponieważ tam mogą go czekać jeszcze bardziej upierdliwe niespodzianki. Ratchadawan Puengprasoppon ze wsi Chalermkiatpattana w parku narodowym Kaeng Krachan została zbudzona wczesnym rankiem przez hałasy dochodzące ze swojej kuchni. Zaniepokojona kobieta zeszła na dół, by sprawdzić, co się dzieje, i jej oczom ukazał się łeb słonia wystający ze ściany. Normalnie człowiek by pomyślał, że spod trofeum wiszącego na ścianie coś po prostu spadło na podłogę, ale Puengprasoppon ani nie poluje na słonie, ani pewnie nie trzymałaby wypchanego łba przy zlewie w kuchni. To prawdziwy słoń staranował ścianę domu kobiety, by poszukać czegoś do jedzenia. To podobno nie pierwszy raz, gdy ten sam osobnik złożył mieszkańcom niezapowiedzianą wizytę.

#4. Sześciu francuskich kibiców poleciało na mecz do Bukaresztu zamiast do Budapesztu

Grupa francuskich kibiców chciała obejrzeć mecz swojej reprezentacji z drużyną Węgier z perspektywy stadionu, ale zostało im tylko kibicowanie ze stolika w barze. Fani początkowo nie zorientowali się, że ich samolot wylądował w stolicy Rumunii zamiast w stolicy Węgier i jak gdyby nigdy nic ruszyli na stadion w Bukareszcie, gdzie również zaplanowano spotkanie w ramach mistrzostw Europy pomiędzy Ukrainą i Austrią. Francuzi podłączyli się do grupy wymalowanych w narodowe barwy Ukraińców, uznawszy wcześniej, że to Węgrzy. W końcu jednak ktoś im uświadomił, że przylecieli do niewłaściwego miasta. Sprawę opisał jeden z miejscowych dzienników i przeprowadził z Francuzami wywiad, w którym pechowi turyści przyznali, że przydałaby im się dodatkowa wiedza ze znajomości geografii Europy.

#5. Pierwsza transpłciowa osoba wystartuje w igrzyskach olimpijskich

Walka o drugie miejsce w zawodach w podnoszeniu ciężarów kobiet na igrzyskach olimpijskich w Tokio zapowiada się niezwykle emocjonująco po decyzji wydanej przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski w sprawie Laurel Hubbard. 43-letnia Nowozelandka to pierwsza na świecie osoba transpłciowa, którą dopuszczono do startu w igrzyskach. Nie wszyscy są jednak zachwyceni historyczną decyzją MKOl. Krytycy twierdzą, że Hubbard, która urodziła się mężczyzną i startowała w zawodach z mężczyznami przed operacją zmiany płci w 2013 roku, będzie miała przewagę fizyczną nad swoimi konkurentkami między innymi dzięki lepszej budowie ciała i gęstszym kościom. Zwolennicy decyzji podjętej przez MKOl odrzucają jednak aspekt czysto sportowy i cieszą się, że podnoszenie ciężarów będzie bardziej inkluzywne.

#6. Zastępca prokuratora generalnego życzył śmierci radnemu, który wybudził zastępcę z drzemki

Drzemka to bardzo ważny element dnia, dlatego nie można dziwić się reakcji Stevena Wuthricha (na zdj. po lewej). Zastępca prokuratora generalnego amerykańskiego stanu Utah w ostrych słowach wyraził swoje na temat zachowania Darina Mano. Radny miasta Salt Lake próbował spotkać się z Wuthrichem i zapukał do drzwi gabinetu zastępcy prokuratora. Jak mu się wydawało – bezskutecznie. Dość szybko jednak został wyprowadzony z błędu, gdy w swojej skrzynce e-mailowej znalazł wiadomość od Wuhtricha, w której zastępca prokuratora zagroził radnemu zniszczeniem kariery, życzył mu śmierci i zwyzywał od „sk*****ynów”, ponieważ Mano śmiał przerwać drzemkę zastępcy prokuratora. Naturalnie radny opublikował treść e-maila, więc równie naturalnie zastępca musiał publicznie się pokajać i przeprosić.

Trochę przepraszania było też w poprzednim odcinku, więc czytaj śmiało.