Największe obciachy ostatnich dni - Naga kobieta zaatakowała na antenie popularną prezenterkę

#1. Naga kobieta zaatakowała na antenie popularną prezenterkę

Mirela Vaida to znana rumuńska prezenterka. W trakcie jednego z ostatnich wydań swojego programu "Prosty kontakt" 39-latka została zaatakowana na wizji przez nagą kobietę. Agresorka miała rzucić w nią kamieniem i nawoływać, by Mirela "oddała jej pieniądze":

https://youtu.be/hSe6Q40BfkA
Dziennikarce na szczęście nic się nie stało, a agresywna golaska została zatrzymana przez policję. Kobieta była znana służbom z powodu podobnych ekscesów.

#2. Posłanka Wiosny przechodzi do Gowina, choć wcześniej zażarcie go krytykowała

Monika Pawłowska zaskoczyła wszystkich decyzją o zakończeniu współpracy z Lewicą i przejściu do Porozumienia Jarosława Gowina:


Tak nagła zmiana poglądów jest zastanawiająca, biorąc pod uwagę fakt, iż Pawłowska jeszcze niedawno na każdym kroku krytykowała rządzących, w tym samego Gowina. Poniżej kilka jej tweetów z ostatnich miesięcy:

#3. Księża z koronawirusem udzielali komunii dziesiątkom wiernych

Mimo lockdownu kościoły w całej Polsce są otwarte i przyjmują wiernych. Było więc kwestią czasu, gdy w którejś ze świątyń dojdzie do dramatu. W ostatnim czasie duchowni z Sulowa na Dolnym Śląsku prowadzili msze święte, będąc zakażonymi koronawirusem. Gdy testy dały pozytywny wynik, sanepid przystąpił do poszukiwania osób, które w dniach 12-14 marca uczestniczyły w nabożeństwach. Nie wiadomo, czy udało się dotrzeć do wszystkich.

#4. Wiózł syna po pijaku na egzamin z prawa jazdy. Syn sam wcześniej utracił je za łamanie przepisów

W gminie Kamieńsk nieopodal Radomska policjanci zatrzymali auto, które jechało z niemal dwukrotnie przekroczoną dozwoloną prędkością. Okazało się, że pojazd prowadził nietrzeźwy mężczyzna, który wiózł swojego syna na egzamin z prawa jazdy. Co ciekawe, 22-latek jakiś czas wcześniej utracił prawko za notorycznie łamanie przepisów. Nie wiadomo, czy tym razem udało mu się ponownie zdać egzamin.

#5. Tłum imprezowiczów w Miami Beach. Nikt nie przejmuje się pandemią

Przerwa wiosenna w USA sprawiła, że do Miami ściągnęły tysiące turystów, zwłaszcza studentów. Imprezowicze nic sobie nie robią z pandemii koronawirusa i przyznają wprost, że mają gdzieś, czy zostaną zakażeni. Ich zdaniem na świecie są dużo większe problemy. Władze miasta wprowadziły stan wyjątkowy. Na ulice wyszła policja, która próbowała przegonić tłum. Doszło do zamieszek, w wyniku których aresztowano 150 osób. Niewykluczone, że tak masowe pogwałcenie zasad bezpieczeństwa przełoży się na drastyczny wzrok zakażeń.

#6. Karyny z Ubera zaatakowały kierowcę, bo kazał im założyć maseczki

Subhakar Khadka, kierowca Ubera z San Francisco, najadł się strachu, gdy został zaatakowany we własnym samochodzie przez trzy wściekłe pasażerki. Dziewczynom nie spodobało się to, że 32-latek poprosił je o założenie maseczek. Jedna z nich zaczęła na niego kaszleć i prysnęła mu w twarz gazem pieprzowym. Nagranie z feralnego przejazdu można obejrzeć poniżej:

https://youtu.be/J7WqoOTGicc
Wiadomo, że policji udało się dotrzeć do agresorek. Odpowiedzą one za swoje skandaliczne zachowanie.

>>> Ostatnio było o 21-letniej milionerce szukającej chłopaka