Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Poznaliśmy cenę internetu od Elona Muska (w tym również tę obowiązującą w Polsce) - Co nowego w technologii?

69 754  
244   81  
W dzisiejszym odcinku pośmiejemy się z Poczty Polskiej, sprawdzimy, ile będzie kosztował internet od Elona Muska oraz przekonamy się, co tym razem odwaliła TVP.

#1. Poważna awaria mBanku, klientom z kont znikały pieniądze


Dzień przed walentynkami i same walentynki były dla wielu klientów mBanku czasem wyjątkowym. I nie chodzi tutaj o romantyczne randki czy zawarte znajomości, a o pieniądze znikające z konta bankowego. W sieci pojawiało się coraz więcej zgłoszeń. W końcu bank wydał oświadczenie, iż jest świadomy problemu i stara się go usunąć.

Bank wydał jednak oświadczenie dopiero wieczorem 15 lutego. Nie można więc powiedzieć, aby ich reakcja była natychmiastowa. Klienci przed długie dnie musieli głowić się, gdzie się podziały ich pieniądze.

W końcu jednak kryzys został zażegnany, a pieniądze są już zwracane na konta (przynajmniej zdaniem pracowników banku). Aby uzyskać taki zwrot, nie trzeba nic robić, tylko czekać.

#2. Pojawił się patent na tryb w smartfonie, którego każdy z nas potrzebował przynajmniej raz


Znacie te sytuacje w życiu, kiedy w trakcie solidnie zakrapianej imprezy przychodzi wam nagle do głowy, aby wyznać komuś miłość, odezwać się do byłej/byłego lub po prostu napisać jakieś bzdury do kogoś, kogo ledwo znasz? W takich sytuacjach przydałoby się coś, co zablokowałoby możliwość wysyłania SMS-ów po pijaku.

W Chinach pojawił się ciekawy patent na tryb, który w teorii mógłby rozwiązać ten problem. Po włączeniu tego trybu dostęp do niektórych aplikacji byłby znacznie ograniczony, a w przypadku innych całkowicie niemożliwy. Tryb miałby pozostać włączony tak długo, aż użytkownik nie udowodniłby w jakiś sposób swojej trzeźwości (na przykład poprzez rozwiązanie prostej zagadki).

Dodatkowo tryb miałby znacznie upraszczać interfejs smartfona (sprawiać, że przyciski będą większe, niektóre aplikacje niedostępne, a zużycie baterii znacznie obniżone).

Brzmi nieźle, prawda? Niestety jest to tylko patent, a na dodatek pochodzi on od nikomu nieznanej firmy (Gree). Cóż, pozostaje nam chyba tylko czekać i ograniczać się z używaniem telefonu po pijaku.

#3. Poznaliśmy cenę internetu od Elona Muska (w tym również tę obowiązującą w Polsce)


Internet z satelitów Starlink dostępny jest od niedawna w niektórych krajach na świecie. Można z niego korzystać m.in. w USA, Kanadzie, Wielkiej Brytanii oraz… w Polsce. Cena niestety pozostawia wiele do życzenia.

Przede wszystkim trzeba wyłożyć sumę wynoszącą niemal 3 tys. złotych na sam sprzęt niezbędny do odbioru internetu (wraz z kosztami przesyłki), a potem wcale nie jest lepiej. Miesięczny koszt usługi w Polsce wynosi bowiem… 450 zł.

Zamówień można dokonać za pomocą strony Starlink. Trzeba się jednak spieszyć, ponieważ oferta jest mocno ograniczona. Prędkość internetu w teorii powinna wynosić od 50 do 150 Mb/s. Musk zapowiedział jednak, że nie będzie ona spadała poniżej 100 Mb/s.

#4. TVP wykorzystała materiały youtubera bez jego zgody


TVP zaliczyła ostatnio dość sporą wpadkę. Nie dość, że bez zgody właściciela wykorzystała w swoim programie jego materiał, to jeszcze pomyliła youtuberów. Zacznijmy jednak od początku.

W TVP1 wyemitowano ostatnio program „Między Ziemią a Niebem”, w którym poruszano kwestie ubóstwa w Wenezueli. Na antenie bez zgody właściciela wykorzystano fragmenty z youtubowego kanału Bez Planu, a dodatkowo pomylono imiona i nazwiska. Wykorzystano bowiem materiał Bartłomieja Czukiewskiego, a podpis na pasku brzmiał „Tomasz Surdel”. Skąd jednak ten błąd?

O tym informował sam Tomasz Surdel na swoim Twitterze:



Do sprawy odniosła się TVP i przeprosiła za zaistniałą sytuację. Czy jednak kilka słów wysmażonych na Twitterze wystarczy? Tego nie jestem pewien.



#5. Poczta Polska i jej „paczkomaty” to jakiś absurd


W serwisie Wykop pojawił się ostatnio wpis zbulwersowanego użytkownika. Opisywał on w swoim poście sytuację, która mu się ostatnio przydarzyła. Pamiętacie jeszcze żarty o paczkomatach od Poczty Polskiej? Te mówiące, że w środku będziemy pewnie znajdować awizo. Żart właśnie stał się rzeczywistością.


Użytkownik o nicku lubiemeble tak opisał swoją sytuację:

Co się dzisiaj odj*bało, to ja nawet nie.
Zamówiłem sobie ostatnio odkurzacz, niestety nie było dostępnego paczkomatu inpost lecz Smartbox - niedorozwinięty (jak się okazało) bliźniak Inpostowego Paczkomatu. Szło to 4 dni, ale w końcu doszło. Dziś dostaje SMS z kodem.
Idę na pocztę, stoi Smartbox. Wbijam pin, nr telefonu. I otwiera się taka mała skrzyneczka, myślę, co do cholery, patrzę a w środku... Awizo. Sobota, poczta zamknięta.
Kyrie k*rwa elejson. Poczta Polska to stan umysłu.

Okazało się jednak, że winna nie była sobota, a wielkość paczki. Wiele osób nie wierzyło, że doszło do podobnej sytuacji. Jako dowód autor postanowił więc wrzucić film z odbioru paczki.

https://youtu.be/xOoJjfwzdUc

W poprzednim odcinku: Duńczycy stworzyli aplikację, dzięki której… można udzielić zgody na współżycie

4

Oglądany: 69754x | Komentarzy: 81 | Okejek: 244 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

26.04

25.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało