Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Ludzie, którzy mieli bardzo zły dzień LXXXVII - Właśnie się dowiedziałem, że mam lód na podjeździe

73 738  
509   82  
Oto co spotkało dzisiejszych pechowców. Jak widać, zima paru z nich dała się we znaki.

#1. Moja pięcioletnia córka tak właśnie otworzyła pudełko z koralikami

#2. Kino po otwarciu. Wolałem lockdown...

#3. Jadę do centrum (przynajmniej taki był zamiar)

#4. Tak, przedstawiciel handlowy wprost marzy o tym, żeby mu tak portki poleciały

#5. W tym właśnie miejscu dla kogoś walentynki stały się zwykłym dniem

#6. Właśnie się dowiedziałem, że mam lód na podjeździe

#7. Właśnie zdjęli mi gips ze złamanej ręki. Postanowiłem, że wreszcie pogram na gitarze. Gitara postanowiła inaczej

#8. Jest piąta rano. Kluczyk postanowił się rozpaść. A ja stoję jak sierota przed samochodem, którego nie mogę otworzyć, bo bateria w pilocie padła mi rok temu i miałem ją wymienić, ale jakoś tak zleciało. Drugi sprawny pilot mam w domu 50 kilometrów stąd...

#10. Taka tablica dziś przyszła pocztą. Nie, nie założę jej, bo troszkę się cykam

#11. Weźmy tego szczeniaczka do domu, mówiła. Będę o niego dbała, mówiła. Będzie fajnie, mówiła...

#13. Wczoraj zostawiłem uchylone okno

#14. W naszym domu panuje zasada, że raz na 2 tygodnie możemy zamówić sobie niezdrowe jedzenie. W takim stanie dotarła do mnie wyczekiwana od 14 dni pizza

#15. Ona założyła buty na obcasie, ale to on miał podwójnego pecha

#16. Będąc w pracy, godzinami marzyłem o tym jedzeniu...

#17. Dziś w Los Angeles trochę wiało. Zgadnijcie czyj samochód jako jedyny tam stał?

#18. Gdy zapomnisz zaciągnąć ręczny

#19. Amazon dostarczył mi paczkę prosto do drzwi...

#20. Kiedy otworzysz drzwi, a tam... drzwi

#21. Gdy twój samochód jest tworzony w Kalifornii, gdzie nie wiedzą co to śnieg

#22. Teraz już widzę, że umywalka zintegrowana z toaletą to był mega zły pomysł

#23. To jest mój samochód. Mieszkam w północnej Norwegii

#25. Po godzinie znalazłem pilot od telewizora

#26. Coś się zrobiło z instalacją na strychu. Elektryk nie mógł przyjść, bo mamy kwarantannę. Postanowiłem to naprawić i naprawa się udała. W drodze powrotnej potknąłem się o deskę i do domu wróciłem przez sufit...

#27. Właśnie zepsuła się klamka i utknąłem w hotelowej łazience. Numeru na recepcję też nie znałem, sieć nie miała zasięgu. Moje tłuczenie w drzwi usłyszał gość z pokoju obok i sprowadził pomoc

#28. Zapomniałem zatankować przed wyjazdem na totalne zadupie. Ledwo dojechałem do tej stacji. Najbliższa za 30 mil. Czuję, że mam przewalone...

#29. Na myjni podczas płacenia opuściłem złą szybę. A potem zapomniałem ją zamknąć.

#30. Gdy skończysz odgarniać śnieg, ale śnieg ma inne zdanie

#31. Napój rozlał mi się na spodnie. Za parę minut mam rozmowę kwalifikacyjną

#32. Parę lat temu hydraulik z Teksasu sprzedał swoją ciężarówkę dealerowi. Dziś z wiadomości dowiedział się, że kalkomanie nie zostały usunięte, a samochód trafił w ręce ISIS

#33. Po prostu rzuć mi tę kawę, bo nie chce mi się po nią iść na górę

#34. W szkole nauczycielka jako pracę domową zadała nam przygotowanie wypowiedzi o swoich dziadkach. Babcia pokazała mi pamiątki po dziadku. Chyba zgłoszę nieprzygotowanie

#35. Samodzielnie wyciąłem w drzwiach otwór dla kota

#36. Przyjemna (do czasu) jazda na łyżwach

#37. Przypadkowo włożyłam skórzane rękawiczki do pralki

#38. Właśnie rozwaliłem maszynę wartą tysiące dolarów. Czuję się zwolniony z roboty

W poprzednim odcinku

4

Oglądany: 73738x | Komentarzy: 82 | Okejek: 509 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało