Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Wielopak Weekendowy CMIV - ...jest tu coś jadalnego?

40 386  
166   12  
Dzisiaj wyjdziemy na spacer po lesie, po drodze zajdziemy do monopolowego oraz zdradzimy wam, kto opluł Łukaszenkę...
miła pani pozna chętnie nowy rząd

Aby uwieść kobietę, potrzeba niezwykłego umysłu, poczucia humoru i pewności siebie.
Na tej liście nie ma pieniędzy.
Nie mylmy polowania z kupowaniem.

by Peppone

* * * * *

W Niderlandii służby celne znalazły w bananach pół tony kokainy. To potężny cios dla tych, którzy liczyli na białe święta.

by czujnyjakpiespotrojny

* * * * *

Jeśli chcesz wiedzieć, czy twój kaszojad ma cechy przywódcze, zabierz go na wieś. Tam sprawdź, czy on gania za gęśmi, czy gęsi ganiają za nim.

by Peppone

* * * * *

owoc miłości herr flicka

W tym roku każdy z nas ma coś za uszami - najczęściej jest to gumka od maseczki.

by baraneck

* * * * *

Psychiatra powiedział, że mam chorobę afektywną dwubiegunową.
Nie wiem, czy się śmiać, czy płakać.

by Peppone

* * * * *

Przychodzi facet do monopolowego:
- Szanowna pani pół litra na zeszyt poproszę!
- Panie Stasiu, ale na krechę to panu nie dam!
- No, to przecież mówię, że proszę pół litra, a narkotyki to sam sobie skołuje.

by edward

* * * * *

Sankcje Białorusi przeciw krajom UE to tak, jakby ktoś Łukaszence napluł na łeb z trzeciego piętra, a on by usiłował odplunąć z powrotem.

by Peppone

* * * * *

who gratulujące polsce spadku

Pacjentka dzwoni do swojego lekarza :
– Panie, doktorze... Kupiłam tę gruszkę od lewatywy i co ja teraz mam z nią zrobić ?
– Napełnia ją pani ciepłą wodą i wsadza ją sobie w tyłek a potem….
– Oj, dobra, dobra. Jutro zadzwonię. Słyszę że pan coś dzisiaj nie w sosie.

by edward

* * * * *

Zgubiło się dwóch ludzi w lesie. Błądzą już wiele godzin. Jeden zaczyna uważnie patrzeć pod nogi, przetrząsać krzaki, w końcu mówi do drugiego:
- Myślisz, że jest tu coś jadalnego?
Drugi, który w tym czasie zauważył niedźwiedzia, odpowiada:
- Tak, my.

by Peppone

* * * * *

Sto Wielopaków temu bawiły nas takie dowcipy:

Kobieta w kawiarni do baristy:
- Mówisz tak niezwykle, używasz tak wielu niepospolitych słów. Jakie jest twoje wykształcenie?
- Teolog.
- A dlaczego nie pracujesz w swojej specjalności?
- Pracuję. Sprzedaję boską kawę.

by clod

* * * * *

Rozmawia dwóch dyrektorów zakładów przetwórstwa mięsnego.
- Słuchaj, jak to jest? Obaj dodajemy papier toaletowy zamiast mięsa.. Ale w twoich parówkach inspekcja sanitarna wykrywa białko, a u nas nie!
- Dodaję używany...

by Peppone

* * * * *

W naszej wiosce nikt nie mówi po angielsku, więc nikt nie był zaskoczony, że na grobie wujka Stefana wisiał wieniec z napisem Merry Christmas.

by clod

* * * * *

Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 903 poprzednie odcinki Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!
3

Oglądany: 40386x | Komentarzy: 12 | Okejek: 166 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało