Znowu jesteśmy w zamknięciu i trudno o mniej korzystną sytuację, jeżeli chce się zrzucić parę kilogramów. Co nie znaczy, że się nie da, bo skoro im się udało...
#1. Z 90 do 78 kilogramów - w końcu widzę, że mam szyję!
#2. Jakbym znalazł u siebie przycisk "RESET" i cofnął się 7 lat wstecz.
#3. Ważyłem 213 kilogramów. Zrzuciłem już ponad 62. Wciąż jeszcze daleka droga przede mną...
#4. 52 kilogramy mniej - udało mi się osiągnąć cel!
#5. Między 15 a 19 rokiem życia straciłam około 40 kilogramów. Znajomi ze szkoły podstawowej nie poznali mnie na pierwszym zjeździe!
#6. Ze 115 do 80 kilogramów w ciągu 11 miesięcy - dzisiaj jestem nowym człowiekiem.
#7. Udało mi się zgubić ponad 57 kilogramów i obecnie ważę 68 kg. Nie wiem, ile stracił mój psiak, ale tę drogę przebyliśmy razem.
#8. Ze 135 kilogramów do 72. Udało mi się dzięki silnej woli - bardzo chciałem odmienić swoje życie!
#9. To niby tylko 11,5 kilograma mniej, ale czuję się zdecydowanie inaczej i udaje mi się utrzymywać tę formę już drugi rok!
#10. 23 kilogramy mniej (124 -> 101) od marca 2020 do dzisiaj. Moja pewność siebie sięga teraz ponad dach!
#11. Ze 190 do 93 kilogramów w 3 lata! Żadnej drogi na skróty!
#12. 32 kilogramy mniej i pożegnałem tego grubego faceta. Różnica w wyglądzie widoczna jest gołym okiem.
#13. 44,5 kilograma mniej. Moja obecna waga to 67 kilogramów. To niesamowite, jak może odwdzięczyć ci się twoje ciało, jeżeli tylko traktujesz je prawidłowo.
#14. To ja - ważyłem już ponad 140 kilogramów. Niedawno zszedłem poniżej setki i postanowiłem się pochwalić.
#15. Swoją podróż rozpoczęłam przy wadze 113 kilogramów. Udało mi się zrzucić już ponad 40!
#16. Ze 100 do 63,5 kg - rower odmienił moje życie!
#17. Straciłam 23 kilogramy i obecnie ważę zaledwie 66 kg. Różnica jak między nocą a dniem.
#18. Jestem przeszczęśliwa z tego, co udało mi się osiągnąć. Odmieniło mnie wprowadzenie zdrowych nawyków!
#19. Zeszłam ze 103 do 81 kilogramów. To ta sama sukienka, ale czuję się w niej jak całkowicie inna osoba.
#20. Ze 198 kilogramów do 161 kg. Wiem, że przede mną jeszcze bardzo daleka droga, ale po prostu chciałam się pochwalić tym, co udało mi się do tej pory osiągnąć.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą