Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Jak amerykańskie uczelnie doją swoich studentów

41 755  
183   127  
Według korwinistów, Konfederacji i pozostałych wiernych fanów Adama Smitha, niewidzialna ręka rynku powoduje, że płatne prywatne uczelnie z korzyścią dla studentów konkurują poziomem nauczania. Tymczasem w USA płatne prywatne uczelnie konkurują zdzieraniem opłat ze studentów, by mieć jak największy zysk dla swoich właścicieli.

#1.


Chyba nigdy nie zrozumiem amerykańskiego systemu uczelni wyższych i na szczęście nigdy nie będę musiał. Całość wygląda jak wielki przekręt na kasę. 400 dolarów za dwie książki?! W Szkocji to by było nie do pomyślenia.

#2.


Tej jesieni prowadzę wykłady z chorób zakaźnych i OMG, ceny podręczników...
Ciężko mi prosić studentów o zakup za ponad 100 dolarów książki, w której nie ma nawet wszystkiego, co chcę żeby wiedzieli.

#3.


Nie, proszę pana, nie mam ponad czterystu dolarów na dwie książki, które mam mieć na jutro, abyśmy mogli zacząć rozdział pierwszy w książce z konspektu, który dostałem wczoraj.

#4.


Co mnie jeszcze wkurza w studiach, to jak każą nam płacić za robienie pracy domowej, i to nie 10 dolarów, a 100-200 dolarów za sam kod dostępu i książkę, której prawdopodobnie nigdy nie użyję.

#5.


Mój wykładowca matematyki powiedział, że potrzebujemy książki do zrobienia zadania na niedzielę... Książki za ponad 200 dolarów... Zaczynam rozumieć, że studia nie są dla mnie. A myślałam, że nienawidzę liceum. Nie chcę nienawidzić uczelni, ale mnie do tego skłaniają.

#6.


Wczoraj ten podręcznik kosztował 50 dolarów.

#7.


Uczelnia powie - kup te książki albo oblejesz. Mam stypendium, ale 250 dolarów za książkę do matematyki?

#8.


"A, chcesz żebym kupił książkę za 500 dolarów, żebyś przeczytał z niej jeden akapit i więcej jej nie dotknął?"

#9.


Nigdy nie zapomnę, że musiałam kupić od szkoły używaną książkę za 35 dolarów, którą po zakończonym semestrze odsprzedałam za całe 45 centów, aby oni mogli ją znowu komuś sprzedać za 35 dolarów.

#10.


To naprawdę zabawne, właśnie zacząłem studia i już nie zaliczyłem 3 zadań, bo nie stać mnie na wydanie 160 dolarów na jedną książkę! Nie wspominając o 4 kolejnych przedmiotach, na których też mam płacić za podręczniki!!!

#11.


Musiałam zapłacić 250 dolarów za podręcznik z CD-ROM-em, z obowiązkowym abonamentem na semestr za 95 dolarów. Kolokwia i egzaminy i tak były z materiału z wykładów. Nawet nie potrzebowaliśmy tej pieprzonej książki.

#12.


Proszę, powiedzcie mi jeszcze jak niezszyta książka pomoże mi oszczędzić pieniądze.

#13.


Książka do anatomii kosztowała 240 dolarów i jest w postaci luźnych kartek.

#14.


Mój elektroniczny podręcznik za 200 dolarów nie pozwala mi skopiować do notatek więcej niż 84 słowa.

#15. Zmiana cen podręczników i książek rekreacyjnych na przestrzeni ostatnich 15 lat



3

Oglądany: 41755x | Komentarzy: 127 | Okejek: 183 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało