Najdziksze newsy tygodnia – Prawdziwa skala eksplozji w Bejrucie

#1. Z Biedronki wycofano partię mielonki tyrolskiej

Każdy fan mielonki tyrolskiej wie, że na świecie nie ma nic lepszego niż mielonka tyrolska. Delikatne mięso rozpływa się w ustach, karmiąc nie tylko żołądek, ale i zmysły. Natomiast rozkoszując się swoim ulubionym przysmakiem, żaden fan mielonki tyrolskiej nie przypuszcza, że może na niego czekać niebezpieczeństwo w postaci zatrucia pokarmowego. Tymczasem Główny Inspektorat Sanitarny informuje o wycofaniu ze sprzedaży mielonki tyrolskiej marki Kraina Wędlin z Biedronki. Produkty oznaczone numerem partii 02035S mogą zawierać bakterie Listeria monocytogenes, które z kolei powodują listeriozę. Główne objawy choroby to sepsa, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, zapalenie mózgu czy płuc. I tylko dlatego, że zjadło się mielonkę tyrolską.

#2. „Wiadomości” zostały najchętniej oglądanym programem informacyjnym w Polsce

Tego się można było w sumie spodziewać. Po co oglądać wydania serwisów informacyjnych, w których Polska to kraj rządzony przez nieudaczników? Dla własnego zdrowia psychicznego lepiej jest upewniać się, że wszystko będzie dobrze. Widać to po statystykach oglądalności w lipcu, gdzie pierwsze miejsce wśród kanałów informacyjnych zajęły „Wiadomości”. Najważniejsze wydania najbardziej popularnego programu informacyjnego Telewizji Polskiej oglądało w TVP 1 i TVP Info średnio 2,4 mln widzów. To o 140. tys. więcej niż przed rokiem i o ponad 100. tys więcej niż wyniosła liczba widzów oglądających „Fakty” w serwisach TVN-u.

#3. mBank wysłał użytkownikom niezrozumiały bełkot i stał się tymczasową gwiazdą Internetu [ZOBACZ MEMY]

Tysiące Polek i Polaków otrzymało w tym tygodniu kilka wiadomości od mBanku o treści wskazującej na to, że ostatnio ktoś z mBanku bywał w monopolowym częściej niż zwykle. Losowy ciąg znaków i dziwne pozdrowienia mogły też sugerować włamanie na konto, więc tłumy ludzi pośpieszyły na strony mBanku w mediach społecznościowych, by zasygnalizować w uprzejmy sposób, że coś jest nie tak. mBank w końcu przerwał milczenie i poinformował o tym, co część komentatorów podejrzewała: ktoś testował oprogramowanie w żywym środowisku, na tzw. produkcji, a nie w zamkniętym środowisku testowym. Jednak „ęśąćż” zaczął do tego czasu żyć swoim życiem. Bełkotliwą frazę podchwyciły kolejne marki, realizując strategię marketingową w czasie rzeczywistym. I gdy wydawało się, że mBank czeka spory kryzys wizerunkowy, pracownicy mediów społecznościowych odpowiedzialnych za komunikację marki opublikowali mem przygotowany przez twórców jednej ze stron, z komunikatem, dzięki któremu firma nie dość, że obroniła się przed kryzysem, to jeszcze zyskała sympatię użytkowników.

#4. Bejrucką eksplozję słyszano na oddalonym o ponad 200 kilometrów Cyprze

Stolicą Libanu wstrząsnęła potężna eksplozja, a każdy, kto oglądał amatorskie nagrania z tego zdarzenia, zdaje sobie sprawę z siły wybuchu. Jeśli jednak są tacy, którzy nie potrafią za bardzo odnieść skali zdarzenia do swoich realiów, to powinna im pomóc informacja podana przez media na Cyprze. Jak donoszą tamtejsze serwisy, eksplozję, do której doszło w porcie w Bejrucie, słychać było na oddalonej o ponad 200 kilometrów wyspie. Ostateczny bilans ofiar eksplozji dopiero poznamy, ale już mówi się o ponad 100 zabitych i 4000 rannych. Do eksplozji, która praktycznie zrównała z ziemią większość portowej dzielnicy Bejrutu, doszło najprawdopodobniej w wyniku zapalenia się 2750 ton saletry amonowej przechowywanej w jednym z portowych magazynów.

#5. Amerykańskie służby leśne apelują, by nie rzucać niedźwiedziowi wolno biegającego kolegi celem ratowania samego siebie

Kto by pomyślał, że niektóre porady publikowane w Internecie nie sprawdzają się w prawdziwym życiu? No chyba że komuś faktycznie się kiedyś udało uniknąć ataku niedźwiedzia poprzez rzucenie na jego pastwę niezbyt szybkiego kolegi. Natomiast amerykańskie służby leśne National Parks Service zwracają uwagę, żeby tak jednak nie robić. Warto za to, tłumaczą dalej leśnicy, stanąć z niedźwiedziem oko w oko, ponieważ niedźwiedzie są z natury ciekawskie, ale przeważnie chcą, żeby zostawić je w spokoju. Najlepiej też wydawać ludzkie odgłosy, choć nie sprecyzowano jakie, więc dlaczego by nie opowiedzieć niedźwiedziowi o filozofii Nietzschego. Nie wolno za to uciekać, chyba że poprzez ucieczkę rozumiemy powolne wycofywanie się bokiem – tak, żeby kątem oka widzieć ewentualne przeszkody.

#6. Mężczyzna bez maseczki ochronnej pobił ekspedientkę, bo nie chciała go obsłużyć

Do zdarzenia doszło w jednym z bydgoskich sklepów. Ekspedientka najpierw powiedziała mężczyźnie, że nie zostanie obsłużony z powodu braku maseczki. Wówczas 44-latek zwyzywał kobietę i wyszedł, ale wrócił po chwili z maseczką na twarzy. Mimo to kobieta ponownie nie chciała spełnić żądań mężczyzny, tłumacząc to jego wcześniejszym chamstwem. Gdy natarczywy klient postanowił obsłużyć się sam, doszło do szarpaniny, w następstwie której kobieta otrzymała cios pięścią w twarz i straciła przytomność. Ekspedientkę znalazł jeden z klientów i zadzwonił po pomoc. Policjanci namierzyli prawdopodobnego sprawcę zdarzenia i go aresztowali. Kobieta może mimo wszystko mówić o sporym szczęściu, ponieważ kilka tygodni temu pasażerowie jednego z autobusów pobili na śmierć kierowcę, który śmiał zwrócić im uwagę na to, że nie noszą maseczek.

My nikogo nie osądzamy, dopóki nosi maseczkę i czyta każde wydanie newsów.