Najmocniejsze cytaty ostatnich dni - Justyna Żyła żyła w kontrakcie małżeńskim. On się miał realizować, a ona miała być kurą domową

#1. Kanye West ujawnia szokujący fakt na temat Kim Kardashian

Znany raper najwyraźniej potraktował poważnie obietnicę startu w wyborach prezydenckich i ruszył w tournee po Stanach. Podczas ostatniego spotkania z wyborcami w Karolinie Południowej West wypowiedział się na temat wielkiego sekretu Kim Kardashian. Okazuje się, że celebrytka o mały włos nie dokonała aborcji:

Moja dziewczyna zadzwoniła do mnie z krzykiem, płakała. Powiedziała, że jest w ciąży. Byłem wtedy we Francji, pracowałem na swoim laptopie. Nagle ekran stał się czarno-biały i Bóg powiedział do mnie: "jak sp***dolisz moją wizję, to ja sp***dolę twoją". Zadzwoniłem do niej i powiedziałem, że będziemy mieć to dziecko. Miała tabletki w ręku. Prawie zabiłem własną córkę.

Kanye uważa też, że każdy rodzic w Ameryce powinien dostać milion dolarów na swoją pociechę. Spytany o to, czy wygra wybory, odpowiedział, że "g**no go to obchodzi".

#2. 23-letnia miss pozbawiona tytułu, bo skrytykowała #BlackLivesMatter

Jasmine Archer-Jones utraciła tytuł Miss Swimsuit UK po tym, jak opublikowała w mediach społecznościowych wpis atakujący zabitego przez policjanta George'a Floyda. 23-latka skrytykowała ruchy antyrasistowskie i zakwestionowała niewinność Floyda:

To absurdalne. TO SIĘ MUSI SKOŃCZYĆ. WSZYSTKIE życia mają znaczenie, jeśli przyjrzeć się dokładniej statystykom, w zeszłym roku zmarło więcej NIEUZBROJONYCH BIAŁYCH ludzi niż CZARNYCH. (…) Tak, niektórzy mogą powiedzieć, że George Floyd zmarł, chociaż był niewinny, ale nie widzę na to jeszcze twardych dowodów. Istnieje nagranie wideo, na którym odmawia on opuszczenia swojego samochodu, co pozwala funkcjonariuszom policji użyć wszelkich niezbędnych środków do obezwładnienia danej osoby.

Pod napływem krytyki Jasmine postanowiła usunąć post. Screeny wciąż krążą jednak po sieci.

#3. Justyna Żyła żyła w kontrakcie małżeńskim. On się miał realizować, a ona miała być kurą domową

Małżeństwo skoczka narciarskiego i celebrytki to idealny dowód na to, że publiczne pranie brudów nikomu nie wychodzi na dobre. W jednym z ostatnich wpisów Justyna Żyła zasugerowała, że zawsze była tylko dodatkiem do byłego partnera, który realizował swoje pasje.

Warunki małżeństwa były jasne i klarowne - on się spełnia, realizuje, a ja przystaję na matkę, żonę. (...) Piotrek dbał o finanse naszej rodziny, a ja dawałam 100% swojego czasu i miłości. Byłam przy wzlotach i upadkach dzieci. (...) Jak to wygląda teraz? Nic się nie zmieniło. Piotr płaci alimenty - ja daję im wsparcie, czas, miłość. Traktuję ich jak swoich najlepszych przyjaciół.

Justyna zwraca uwagę na problem zależności żon od mężów. Kobieta dopiero po latach uzmysłowiła sobie, że żyła dla innych, zamiast skupiać się na samorealizacji:

Zależność jest okropna. 15 lat poświęciłam dzieciom i sukcesom osób trzecich. Piotrka większość czasu nie było w domu. Nie myślałam o sobie, o swojej karierze zawodowej. Postawiłam wszystko na jedną kartę. Teraz, kiedy dzieci są duże - postanowiłam, że zajmę się sobą - chyba czas najwyższy.

Internauci w komentarzach krytykują sportowca i jego byłą żonę. Zastanawiają się, co muszą czuć ich dzieci, które czytają takie wpisy.

#4. Internauci masowo piszą o przywilejach Żydów na Twitterze

W niedzielę Twittera opanował antysemicki hashtag #JewishPriviledge. Trolle masowo powielały popularne teorie spiskowe na temat Żydów. Nikt nie spodziewał się, że w krótkim czasie hashtag zmieni charakter z hejterskiego na bardzo osobisty. Znane osoby z żydowskimi korzeniami zaczęły publikować pod nim historie na temat wszechobecnego antysemityzmu. Aktor Josh Gad napisał:

Czy przykładem tego przywileju jest moja matka, która nigdy nie poznała swoich dziadków, bo ci zostali zamordowani? Czy to jej rodzice, którzy zostali obrabowani z dzieciństwa i wsadzeni do obozów?

Wtórowała mu komiczka Sarah Silverman:

Od mojego taty, który codziennie dostawał wpie*dol za bycie Żydem, przez dzieciaki z New Hampshire, które w autobusie rzucały we mnie drobniakami, po pastorów z Florydy, którzy życzyli mi śmierci i nawoływali wiernych do wybicia mi zębów i zabicia mnie w imię boże.

Publicysta David Simon również podzielił się przerażającą historią:

Mój żydowski przywilej? Nic takiego. 11 krewnych, którzy stracili życie w Auschwitz i w rosyjskim lesie. Ojciec, który był zakładnikiem i który cierpi z powodu zespołu stresu pourazowego długo po tym, jak jego żydowska fundacja non-profit została zaatakowana przez nabuzowanych kolesi z bronią i szablami, którzy grozili mu, że odetną mu głowę.

Więcej wpisów można znaleźć tutaj.

#5. Vlogerka opowiada o "prostytucji" w związkach. "Czy robiłaś TO dla pieniędzy?"

Malina Błańska w opublikowanym na YouTube filmiku snuje rozważania na temat niezależności ekonomicznej kobiet i tego, że wciąż wiele z nich dosłownie uprawia seks z mężami po to, by ci dali im pieniądze.

Czy kiedykolwiek w waszym związku załatwiałyście jakąś sprawę za pomocą tyłka albo czy kiedykolwiek dotyczyło to pieniędzy?

- pyta vlogerka.

Kobieta przytacza historię koleżanki z pracy:

Pewnego dnia na obiedzie ona mi powiedziała: "Słuchaj, stara, dzisiaj ty stawiasz, bo nie dałam... rano staremu, no i nie mam kasy". (...) Od miesiąca musiała się zwracać do partnera o kasę, a gdy nie była wystarczająco miła, to on nie dawał jej tych pieniędzy. Nie było to bezczelne, widowiskowe albo za karę. Po prostu on obrażał się.

Opowiada też o tym, co przypadkiem usłyszała podczas wakacji nad morzem:

Leżę sobie na plaży (...) i słyszę rozmowę dwóch dziewczyn. Jedna mówi, że napiłaby się prosecco, ale nie ma kasy, bo nie dała staremu od tygodnia i czy tamta nie mogłaby kupić jej drinka. (...) To, czy tamta dziewczyna miała pieniądze czy nie, było uzależnione wyłącznie od niego.

W dalszej części filmiku Błańska podaje widzom "zestaw trzech warunków, które ułatwiłyby kobietom łączenie obowiązków życia rodzinnego z życiem zawodowym i pozbawiły je brzemienia upokorzeń, jakim jest proszenie o pieniądze". Całe video można obejrzeć poniżej:

https://youtu.be/w9i4wRePVWg

#6. 21-latka rzuciła pracę i zarabia na życie, udając szczeniaczka

Jenna Phillips z Teksasu porzuciła pracę optyka i poświęciła się w całości swojej największej pasji - udawaniu psa.

Udawanie psa to teraz moja praca na pełen etat. (...) Czuję się jak pies. Chcę się tarzać, aportować i być drapana po głowie. Zawsze zachowywałam się jak szczeniak, ale z początku nie miało to podłoża seksualnego. Naprawdę kocham być chwalona. Uwielbiam słyszeć, gdy ktoś zwraca się do mnie "dobra dziewczynka". To miód na moje serce.

21-latka szybko zyskała oddanych wielbicieli, którzy z chęcią wspierają ją finansowo:

Większość społeczności szczeniąt stanowią homoseksualni mężczyźni. (…) Wiem, że jest na to popyt, więc dlaczego mam z tego nie skorzystać? Teraz to moja praca na pełen etat. (…) Miesięcznie zarabiam sześciocyfrowe sumy.

Jenna odnosi ogromne sukcesy na TikToku. Jej filmiki zdobywają tysiące wyświetleń:

https://youtu.be/uY4guFNw9ks
Kobieta nie widzi problemu w naśladowaniu psa. Uważa, że to coś całkowicie normalnego. Życzymy powodzenia w dalszym "rozwoju".

>>> Ostatnio pisaliśmy o ataku na Kingę Dudę