Największe obciachy ostatnich dni - 33-letnia nauczycielka spiknęła się z 14-letnim uczniem. Skandal na Podlasiu

#1. 33-letnia nauczycielka spiknęła się z 14-letnim uczniem. Skandal na Podlasiu

W programie "Alarm!" na TVP Info przedstawiono historię nauczycielki języka angielskiego z miejscowości Kuzie na Podlasiu. Matka trójki dzieci wdała się w romans z 14-letnim uczniem. Rodzice przez długi czas nie dostrzegali zażyłości między ich synem a dużo starszą kobietą. W pewnym momencie do wszystkich dotarło, że 33-latka zaznajamia chłopca z językiem, ale już nie tylko angielskim. Co ciekawe, Justyna D. nie została zwolniona dyscyplinarnie z pracy. Również sąd nie aresztował jej mimo zarzutu pedofilii.

#2. Prezydent Niemiec ma gdzieś noszenie maseczek. Oto jak się zachowuje po wyłączeniu kamer

Frank Walter Seinmeier gościł w klinice dla chorych na COVID-19, która może się poszczycić tym, że nie przyjęła dotychczas ani jednego pacjenta. Być może ten fakt sprawił, iż zaraz po zakończeniu konferencji postanowił pozbyć się niewygodnej maski. Poniżej nagranie:

https://youtu.be/y2qAKS6Hl4I

#3. Strażacy gasili płonącą stodołę. Nagle zapachniało maryśką...

We wtorek w gminie Stryszawa doszło do pożaru stodoły. Na miejsce wezwano strażaków i policjantów. Ci pierwsi zajęli się gaszeniem ognia, a drudzy skupili się na znajomym zapachu, który wydostawał się z sąsiedniego budynku. Wynajmujący posesję mężczyzna zaczął uciekać w kierunku lasu. Wywiązał się pościg zakończony schwytaniem delikwenta. Funkcjonariusze odkryli 1500 krzaczków marihuany i 11 kg suszu. Okazało się też, że 33-letni hodowca używał kabla zasilającego, który umożliwiał mu omijanie głównych przyłączy prądu i płacenie niższych rachunków. Grozi mu do 10 lat więzienia.

#4. Nawalona policjantka wpadła do rowu i uderzyła w drzewo

Utratą pracy zakończyła się alkoholowa libacja pewnej 33-letniej policjantki. Jak relacjonuje rzecznik policji w Białej Podlaskiej, "w nocy, 28 kwietnia, na obwodnicy Białej Podlaskiej, w czasie wolnym od służby, była już policjantka uczestniczyła w zdarzeniu drogowym. Jej auto zjechało z drogi do przydrożnego rowu, gdzie dachowało i uderzyło w drzewo". Kobieta usłyszała też zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Prokuratura Rejonowa nałożyła na nią... dozór policyjny.

#5. "Krzyż epidemiczny" stanął przed urzędem gminy. Ma odganiać koronawirusa

W trakcie obchodów 100. urodzin papieża Jana Pawła II w Wierzbicy na Lubelszczyźnie doszło do poświęcenia dziwnego krzyża, który rzekomo ma odganiać koronawirusa.

Gdy człowiek choruje, idzie do lekarza i przyjmuje lekarstwa. Gdy nic nie pomaga, prosi o wsparcie w modlitwie. W dobie epidemii, gdy nie ma na nią lekarstwa - stawiamy krzyż

- tłumaczyła wójt gminy.

Kwiaty pod krzyżem złożyli m.in. starosta i wicestarosta chełmski. Wszyscy wierzą, że uchroni on mieszkańców gminy przed śmiercionośną zarazą.

https://youtu.be/BUveCgc0-3I

#6. Zarabia 25 tys. zł miesięcznie dzięki fetyszystom stóp

28-letnia internautka o pseudonimie Sweet Arches odniosła sukces w życiu. Dziewczyna zarabia 5 tys. funtów miesięcznie, sprzedając zdjęcia swoich stóp napalonym fetyszystom. Jak przyznaje, poświęca pielęgnacji stóp od 6 do 10 godzin dziennie. Wszystko po to, by były estetyczne i miłe dla oka. Sweet Arches dostaje nawet 100 wiadomości dziennie. Mężczyźni mają przeróżne upodobania. Niektórzy lubią kciuki, inni małe palce, a jeszcze inni rozgniatanie stopami jedzenia. 28-latka wyznała, że jeden z wielbicieli poprosił ją, by rozjechała go samochodem. Dzięki swojemu nietypowemu zajęciu dziewczyna opłaciła studia i cieszy się wygodnym życiem. Pozazdrościć.

>>> Ostatnio pisaliśmy o influencerce, która transmitowała na żywo poród