Zaprezentowano możliwości graficzne konsoli PlayStation 5 i wszystkim opadły kopary - W co jest grane?

#1. Xbox Series X może wcale nie być taki drogi

Wciąż docierają do nas pogłoski, plotki i doniesienia dotyczące cen nadchodzących konsol od Sony i Microsoftu. Najpierw kilka sklepów zaliczyło falstart i udostępniło kwoty, jakie będzie trzeba u nich zapłacić za PS5, potem znów jakieś plotki o Xboxie, potem znów o PS5 i tak w kółko.

Ostatecznie najbardziej wiarygodną wersją dotyczącą ceny konsoli PS5 jest ta, według której sprzęt ma kosztować około 500 dolarów. Co jednak z Xboxem? Zdaniem analityków branżowych - Michaela Pachtera oraz Petera Moore’a - cena konsoli od Microsoftu powinna być niższa niż tej od Sony o około 100 dolarów.

Wychodzi więc na to, że za Xboxa zapłacimy 400 dolarów w dniu premiery? Być może. Oznacza to jednak, że Microsoft musiałby niemal dopłacać do każdego sprzedanego egzemplarza. Im to się jednak opłaca, ponieważ prawdziwe pieniądze będą czerpać z abonamentów i sprzedaży gier.

#2. Ogłoszenie o prace zdradziło wcześniejszą datę premiery PS5

Sony nie ujawniło jeszcze oficjalnie wielu szczegółów dotyczących przygotowywanej przez nich konsoli PlayStation 5. Czasem jednak zdarzają się wpadki, dzięki którym możemy poznać pewne istotne informacje. Jak na przykład ta z ogłoszeniem o pracę.

Japoński oddział Sony za pośrednictwem portalu z ogłoszeniami Rikunabi szukał „menadżera do spraw zamówień”. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie dalszy opis stanowiska. Jednym z zadań pracownika miałoby być „kompletowanie komponentów, by stworzyć PlayStation 5, którego premiera planowana jest na październik”.

Sony oczywiście wydało później oświadczenie, z którego treści wynikało, że do ogłoszenia musiał wkraść się błąd. Byłby to jednak dość dziwny błąd… Wnioski każdy może wyciągnąć sam.

#3. Epic Games zaprezentowało możliwości konsoli PlayStation 5

Skoro już przy konsolach jesteśmy, to pozostaniemy przy nich jeszcze przez chwilę. Grzechem byłoby bowiem nie wspomnieć o prezentacji możliwości silnika graficznego Unreal Engine 5 od Epic Games.

Co jednak ma to wszystko wspólnego z PS5? Otóż zaprezentowane demo było renderowane na tej właśnie konsoli i muszę przyznać szczerze, że całość prezentuje się naprawdę bardzo widowiskowo. Zobaczcie sami:

https://youtu.be/qC5KtatMcUw
Ekipa z Epic Games dodała, że komputery PC będą musiały nieco nadgonić nowe generacje konsol. Do uzyskania takiej jakości i takiej liczby szczegółów potrzebna będzie bowiem karta graficzna na poziomie GeForce RTX 2070 Super – czyli potwór kosztujący ponad 2500 zł.

Na koniec muszę jednak ostudzić zapał niektórych napaleńców. Pierwsze gry działające na silniku Unreal Engine 5 będą tworzone dopiero od przyszłego roku.

#4. Czekacie na następcę Skyrima? To sobie jeszcze poczekacie

Wprawdzie teaser gry The Elder Scrolls VI został zaprezentowany w trakcie targów E3 w 2018 roku, a najbardziej zagorzali fani serii już nie mogą się doczekać kolejnych doniesień na temat produkcji, to wiele wskazuje na to, że przyjdzie im jeszcze trochę poczekać. Wynika to ze słów samego Pete’a Hinesa – kolesia od marketingu i komunikacji z fanami w Bethesdzie.

Jeden z fanów na Twitterze zadał im proste pytanie: kiedy możemy spodziewać się jakichkolwiek informacji na temat TESVI. Oto jaką odpowiedź otrzymał:


Jak widzimy, Hines dał jasno do zrozumienia, że na TESVI przyjdzie jeszcze długo poczekać, ponieważ priorytetem dla studia jest tajemniczy Starfield, o którym, póki co nie wiemy zbyt wiele. Tego typu pytania należy więc zadawać za kilka lat, wtedy może otrzymamy jakieś bardziej konkretne odpowiedzi.

#5. Mod do Wiedźmina 3, na który nikt nie czekał, ale z którego każdy się ucieszy

Wiele osób wciąż chętnie powraca do świata Dzikiego Gonu, aby spędzić z Geraltem i Ciri jeszcze trochę czasu. Nikogo nie powinno to jednak dziwić. Wiedźmin 3 to świetna gra, którą można przechodzić nawet kilka razy. Szczególnie fajnie wraca się do takiego tytułu, jeśli przy którymś podejściu zainstaluje się całą masę modów, których w przypadku Wieśka nie brakuje.

Jednym z nich jest Dad Bod Geralt, który pozwala wyposażyć naszego wiedźmina w piwny brzuszek. Wprawdzie nie jest on jeszcze w pełni ukończony, ponieważ autor chce go bardziej dopieścić i sprawić, aby piwny bęben lepiej komponował się z niektórymi elementami wyposażenia, jednak już teraz każdy może go sobie pobrać i zainstalować na swoim komputerze. Wymaga to oczywiście posiadania gry Wiedźmin 3: Dziki Gon. Instalacja natomiast jest bardzo prosta. Pobieracie paczkę plików, a następnie wrzucacie go do specjalnego folderu o nazwie „mod” w miejscu instalacji gry.

#6. Ubisoft szykuje coś ekstra na ten rok

Jeszcze nie zdążyliśmy do końca ochłonąć po zapowiedzi nowej części gry z serii Assassin’s Creed, a już udało się ustalić, że Ubisoft prawdopodobnie ma jeszcze jakiegoś asa w rękawie na ten rok i będzie to coś naprawdę dużego.

Z opublikowanego niedawno raportu wynika, że producent szykuje pięć dużych produkcji AAA przed końcem kwietnia przyszłego roku. W tym miejscu warto wspomnieć, że jedna z tych gier należy ponoć do jednej z największych marek firmy. Fani od razu zaczęli snuć domysły.

Cóż to może być? Mówiąc o tak dużej marce, należy brać pod uwagę tylko naprawdę poważne tytuły takie, jak… Far Cry. I to właśnie może być to. Choć niektórzy łudzili się i mieli nadzieję na powrót serii Prince of Persia, to na pewno nie można jej nazwać jedną z największych marek w portfolio Ubisoftu. Właśnie dlatego w tym miejscy stawiałbym raczej na Far Cry. Na koniec warto dodać, że plotki sprzed kilku tygodni mówiły też coś o wielkim powrocie jednego z najlepszych antagonistów całej serii – Vaasa z trzeciej części gry.

#7. Assassin’s Creed: Valhalla cieszy się ogromną popularnością

I nie mówię już tutaj o liczbie zamówionych preorderów, bo nie tym chwali się Ubistoft. Chodzi raczej o liczbę wyświetleń pod pierwszym trailerem gry. W ciągu dziesięciu dni został on obejrzany ponad 100 milionów razy. Jest to ponoć najlepszy wynik w całej historii wydawcy.

Przeżyjmy to więc jeszcze raz:

https://youtu.be/HiuYLXmy-PU

#8. Tony Hawk’s Pro Skater doczekał się remake’u

W końcu! Stało się! Po tylu plotkach, przeciekach i innych tego typu doniesieniach nareszcie doczekaliśmy się oficjalnej prezentacji. Oczy was nie mylą. Niebawem będziemy mogli pograć w całkowicie odświeżoną wersję dwóch pierwszych części gry o legendzie skateboardingu.

Zmieni się sporo, ale nie to, za co pokochaliśmy grę najbardziej. Niezmienny pozostanie więc klimat, kanapowy multiplayer oraz soundtrack. Zmieni się natomiast grafika oraz – co nie powinno nikogo dziwić – wymagania sprzętowe.

Nowe THPS 1 +2 wyglądają naprawdę dobrze i już nie mogę się doczekać, aby poczuć na swej twarzy ten słodki powiew nostalgii. Premiera gier została zapowiedziana na 4 września tego roku. Zadebiutują one na pecetach w Epic Games Store oraz konsolach PS4 i Xbox One. Jeśli tylko zakupicie grę w przedsprzedaży, to za jakiś czas otrzymacie grywalne demo.

https://youtu.be/4paYDD0WIVY

#9. Tęskniliście za starą, dobrą Mafią? Ja też! Dlatego cieszę się jak dziecko

Porobiło nam się w tym tygodniu, oj porobiło… Jeszcze dobrze pył nie opadł po prezentacji nowego AC, zapowiedziano remake dwóch pierwszych części gry THPS, a na sam koniec dowalono jeszcze z zapowiedzią remake’u Mafii. I to nie jednej, nie dwóch, a wszystkich trzech części. Jeszcze w tym roku ma bowiem ukazać się Mafia Trilogy.

Kiedy? Tego do końca nie wiadomo. Wprawdzie w sklepie Microsoftu pojawiły się pewne informacje (które bardzo szybko zostały usunięte). Według nich remake pierwszej części ma mieć swoją premierę 28 sierpnia tego roku, a jeśli chodzi o drugą część, to miała ona ukazać się… 18 maja. Coś tu jednak nie trzyma się kupy, byłbym więc ostrożny.

Za kilka dni twórcy mają wszystko oficjalnie zapowiedzieć i właśnie wtedy poznamy pewnie daty premier poszczególnych części. Tymczasem obejrzyjmy sobie ten wspaniały teaser:

https://youtu.be/IAIMnrryFs8

Darmóweczki:

W tym tygodniu tylko jedna darmówka tak naprawdę zasługuje na uwagę i jest to gra GTA V, której Premium Edition możecie zgarnąć bez żadnych opłat w sklepie Epic Games Store. Nie ma żadnych haczyków, żadnych pułapek. Po prostu wchodzicie, dodajecie do swojej biblioteki (na zawsze) i tyle. Promocja trwa do 21 maja do godziny 17:00.

Od 14 do 18 maja możecie również pograć całkowicie za darmo w Fallouta 76. Wiem, wiem, że jest to jedno z najczęściej opluwanych dzieł Bethesdy, ale podobno od momentu premiery poprawiono to i owo i już teraz da się grać. Poza tym nic to nie kosztuje, więc czemu nie…


Warto zainteresować się też The Lego Ninjago, bo jest zupełnie za darmo na Steamie - dzięki wielkie za przypomnienie w komentarzach. Możecie dodać do swojego konta na zawsze.

W poprzednim odcinku: Ban dla 9-letniego Zenona w grze Fortnite wywołał prawdziwą falę hejtu