Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Wielopak Weekendowy DCCCLXXIV - Kolejny lot An-225 do Polski

44 774  
188  
Dzisiaj odrobina statystyk z przymrużeniem oczka, odwiedzimy rodzinne miasteczko oraz wpadniemy do dziecka na wywiadówkę...
no dalej uratuj świat tak jak w filmach

Koronastatystyki z Indii:
- ludność: 1,35 mld
- zachorowało: 14.523
- wyzdrowiało: 1.036
- zmarło: 456
- spałowanych: 34.895.604

by Peppone

* * * * *

Na osiemdziesiąte urodziny wnuki postanowiły zawieźć dziadka do rodzinnego miasta. Staruszek był bardzo szczęśliwy, że zobaczy swój dom po wielu dziesięcioleciach. Przyjechali i zobaczył, że dom stoi, nawet ozdoby na fasadzie są takie same, tylko zniszczone, to samo drzewo na dziedzińcu, tylko dużo większe. Dziadek był wzruszony, uronił łzę i zobaczył po drugiej stronie ulicy budkę szewca, którą zapamiętał z młodości. Przeszedł przez ulicę i zapukał w szybkę:
- Jest tam kto?
Z wnętrza dobiegł głos starego człowieka:
- Tak. O co chodzi
- Pamiętam tę budkę. Pięćdziesiąt lat temu zostawiłem nawet swoje buty do naprawy, brązowe mokasyny.
- Czy miały czerwone obramowanie?
- Dokładnie!
- I chciałeś przykleić lewą podeszwę?
- Tak!
- W środę będą gotowe.

by clod

* * * * *

Żona pyta męża:
- Kto ci doradził, żeby się ze mną ożenić?
- Nie pamiętam...mam wielu wrogów.

by Peppone

* * * * *

Byłem na wywiadówce u syna. Zdalnej. Pierwszy raz biorę udział w wywiadówce w podkoszulku i majtkach. Czasami wyłączam kamerę, żeby łyknąć piwa. I patrząc na gasnące i zapalające się kamery, nie jestem jedyny. Podobało mi się

by clod

* * * *

moja dziewczyna stwierdziła, że skoro jest zagrożenie koronawirusem

Do drzwi Kowalskiego, który nie miał pracy, psa, rodziny, ani znajomych w mieście zadzwonili Świadkowie Jehowy.
Nie macie pojęcia, jak on się ucieszył!

by connemara

* * * * *

- Nigdy nie przestanę kochać mojej pracy!
- Jesteś pewien?
- Sto procent. Aby przestać ją kochać, muszę ją najpierw pokochać.

by clod

* * * * *

- Cześć kochanie, jestem w sklepie, co wziąć?
- Jesteś w masce?
- Tak.
- To bierz kasę.

by Peppone

* * * * *

Żona zrobiła sobie kawę, usiadła z jakimś ciastem. Zagajam.
- Co, tyjesz?
- Sernik.

by Shameus

* * * * *



Przed dziesiątym maja Antonow An-225 znowu ma przylecieć do Polski. Tym razem przewiezie 250 ton chińskich listonoszy.

by amiz74

* * * * *

Kupiłem sobie kilkanaście flaszek wina z różnych krajów: francuskie, włoskie, hiszpańskie, chilijskie, kalifornijskie, węgierskie, australijskie itd.
Może muszę siedzieć na dupie w domu, ale przynajmniej moja wątroba pozwiedza świat.

by Peppone

* * * * *

Sto Wielopaków temu bawiły nas takie dowcipy:

- Wiesz dlaczego ślub bierze się przed ołtarzem? - zapytał szeptem żonę.
- Dlaczego?
- Bo od początków ludzkości składano tam ofiary z ludzi.

by edward

* * * * *

- Jakim cudem udało ci się zostać zawodowym kulturystą, skoro zawsze byłeś cienias z WF-u?
- Ale zawsze byłem prymusem z chemii.

by Peppone


* * * * *

Żona odeszła ode mnie, bo ponoć jestem paranoikiem i panikarzem!
[update]
Nie odeszła. Była na poczcie.

by Leszek_z_balkonu

* * * * *

Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 873 poprzednie odcinki Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!
4

Oglądany: 44774x | Okejek: 188 osób


Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało