Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Najmocniejsze cytaty ostatnich dni - Aktorka zachęca Polaków do ignorowania kwarantanny i wychodzenia z domu

90 747  
251   170  
W dzisiejszym odcinku będzie o Danucie Martyniuk, która broni swojego syna. 31-latek złamał zasady kwarantanny i trafił na miesiąc do aresztu. Powiemy też o polskiej aktorce, która uważa, że Polacy powinni wychodzić z domu, bo inaczej wszyscy oszalejemy.

#1. Pastor uważa, że prawdziwi chrześcijanie nie boją się śmierci z powodu Covid-19, jeśli zakazili się wirusem w kościele

tony-spell1.jpg

Wielebny Tony Spell z amerykańskiego stanu Luizjana złamał wszelkie zakazy władz, zachęcając wiernych do uczestnictwa w mszach. Spytany o to, czy czułby, że ma krew na rękach, gdyby któryś z uczestników zakaził się koronawirusem w kościele i zmarł, odpowiedział:
Jak dla każdego rewolucjonisty, fanatyka lub osoby o czystej wierze, śmierć wygląda dla nich jak mile widziany przyjaciel. Prawdziwi chrześcijanie nie mają nic przeciwko śmierci. Boją się żyć w strachu.

Spell uważa, że zmuszanie ludzi do pozostawania w domach to forma terroru i traktowania obywateli jak więźniów. Tymczasem w samym stanie Luizjana odnotowano już ponad 20 tys. przypadków zakażeń koronawirusem.

#2. Szokujące słowa policjanta. Są zmuszani do dawania bezprawnych mandatów

photo-1575844611398-2a68400b437c?ixlib=rb-1.2.1&ixid=eyJhcHBfaWQiOjEyMDd9&auto=format&fit=crop&w=1052&q=80

Dziennikarz Patryk Tomaszewski otrzymał list od anonimowego policjanta, który przyznaje, że na funkcjonariuszy wywierana jest presja odnośnie przyznawania mandatów za łamanie zasad kwarantanny:
Jestem ogromnie wzburzony postępowaniem moich przełożonych polegającym na zmuszaniu do karania mandatami klientów samoobsługowych myjni samochodów. Sytuacja ma miejsce w całym kraju, dlatego też uważam, że są to odgórne wytyczne. Jednakże u mnie dochodzi do sytuacji, gdzie Komendant i Naczelnik jeżdżą po mieście nieoznakowanym radiowozem i wskazują patrolom cele oraz podają jak dana interwencja ma się zakończyć!

Mało tego, podczas interwencji podawana jest niewłaściwa podstawa prawna: "Art. 54 k.w. Kto wykracza przeciwko wydanym z upoważnienia ustawy przepisom porządkowym o zachowaniu się w miejscach publicznych, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany". Jak twierdzi policjant:
Przepis ten sankcjonuje niewłaściwe zachowania w miejscach publicznych. Zakłada więc możliwość znalezienia się danej osoby w miejscu publicznym. I dopiero wówczas w danym miejscu publicznym musi zachować się nieodpowiednio, sprzecznie z przepisami porządkowymi, i za to jest karana. Jednak co innego zachować się niewłaściwie w miejscu publicznym, a co innego naruszyć zakaz w ogóle znalezienia się w miejscu publicznym! (...) Do takiej sytuacji nie stosuje się art. 54 k.w., ponieważ mówi on o zachowaniu się w miejscu publicznym, a nie o zachowaniu się polegającym na przemieszczeniu się z miejsca prywatnego do miejsca publicznego – nie o złamaniu zakazu dostępu do miejsca publicznego.

Cały list dostępny tutaj.

#3. Dramat studentów w Szkole Głównej Służby Pożarniczej. Przełożony oskarżył ich o symulowanie objawów Covid-19

62-15879.jpg

U 47 podchorążych w Szkole Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie zdiagnozowano koronawirusa. Studenci już wcześniej zgłaszali problemy zdrowotne, ale za każdym razem bagatelizowano problem. Jak donoszą anonimowi studenci:
Każdy przypadek podwyższonych temperatur był zgłaszany dowódcy, a ten wnioskował o wizytę lekarza. Wizyta zwykle trwała bardzo krótko, po oględzinach wzrokowych i przepisaniu leków przeciwgorączkowych oznajmiano, że wszystko jest w porządku. Niektórym leki jednak nie pomagały. Tydzień temu we wtorek zaszła potrzeba zamian służb, bo ludzie nie byli w stanie ich podjąć. Poinformowano również prorektora, zastępcę komendanta ds. operacyjnych st. bryg. Jarosława Zarzyckiego, który stwierdził, że skoro studenci nie mieli wcześniej żadnych objawów, to prawdopodobnie symulują.

Przełożeni podobno nie wykazują żadnej chęci pomocy narażonym na groźny patogen uczniom. W rozmowie z profilem "Mundurowi dziękują rządowi" studenci donoszą, że:
W szkole panuje TOTALNY chaos. Widać, że kierownictwo było zupełnie nieprzygotowani do tego typu sytuacji. Dzwoniąc do oficera dyżurnego i informując o kończącym się środku dezynfekcyjnym, usłyszeliśmy w odpowiedzi, że mamy sobie go jakoś załatwić, bo ma teraz ważniejsze rzeczy na głowie.

Cytują też słowa oficera dyżurnego, kpt. Jakuba Binio:
Jeżeli nie chcecie to nie musicie jeść, ja Wam tego nosił nie będę. Ja też jestem zdrowy i muszę tu z Wami siedzieć, też się narażam. Mógłbym stanąć z boku i patrzeć na Was.

Rodziny martwią się o swoje dzieci i nie ukrywają, że są w szoku, jak władze i pracownicy uczelni nie radzą sobie z sytuacją:
Byłem przekonany, że w sytuacjach kryzysowych, a taką z całą pewnością mamy do czynienia obecnie z koronawirusem, owa jednostka będzie wzorcowo wypełniać obowiązki. Wprowadzone zostaną w życie wypracowane procedury, a jeśli takich nie ma (nietypowa, trudna sytuacja, jaką mamy obecnie na całym świecie), to kadra dowódcza wykaże się jasnością umysłu, przewidywalnością, doświadczeniem.

Z kolei zatroskani mieszkańcy Warszawy przynoszą pod szkołę paczki z jedzeniem i listy z życzeniami świątecznymi dla odizolowanych od świata studentów.

#4. Aktorka zachęca Polaków do ignorowania kwarantanny i wychodzenia z domu

Viola-Kołakowska.jpg

Viola Kołakowska znana jest przede wszystkim ze związku z aktorem Tomaszem Karolakiem. Tym razem zrobiło się o niej głośno za sprawą sprzeciwu wobec nakazu przebywania w domu ze względu na epidemię koronawirusa. W opublikowanych na InstaStories nagraniach Kołakowska powiedziała:
Przyszło dzisiaj do mnie coś takiego, żeby stworzyć inicjatywę z hasztagiem „Wychodzę z domu, żeby przeżyć”. Myślę, że najwyższa pora, żeby przerwać tę paranoję. (...) Głównie trzeba zadbać o to, żeby starszych odseparować i im pomagać oraz tym, którzy mają upośledzoną odporność. Natomiast zacznijmy normalnie funkcjonować, bo będzie dramat.

Celebrytka uważa, że ograniczenie swobody życia jest takim samym zagrożeniem jak Covid-19:
No bo to nie jest życie, umówmy się. I nie chcę słyszeć tekstów: – Tak ci źle, bo siedzisz w domu?. Tak, ludziom jest źle. I nie chodzi o to, że tak jest nam super, bo siedzimy w domu i możemy oglądać telewizję. Nie na tym życie polega. Nie wiem, czy wiecie, że jest coś takiego jak zdrowie psychiczne, o które trzeba dbać tak samo. (...) Mam nadzieję, że odzyskamy wszyscy rozum i siłę. I nie damy się spacyfikować w taki sposób, bo to nie jest fair. Zawalczmy o siebie, właśnie teraz.

W Polsce odnotowano około 7 tysięcy przypadków zakażenia koronawirusem.

#5. Policjanci używają sobie na rowerzystce. Grożą, że połamią jej ręce

dmix_14.jpg__655x0_q85_crop_subsampling-2_width-655.jpg

W ostatnich dniach internet podbija nagranie z interwencji olsztyńskich policjantów. Szarpali się oni z 22-letnią rowerzystką, która odmówiła okazania dokumentów tożsamości. W pewnym momencie dziewczyna łapie jednego z funkcjonariuszy za rękę, za co zostaje powalona na ziemię. Na nagraniu słychać słowa:
- Tak się kończy łapanie policjanta za rękę. Nie wierzgaj, bo ci rękę złamię.

W pewnym momencie jeden z funkcjonariuszy stwierdza:
I tak masz szczęście, że nie jesteś facetem, bo byś taka ładna nie była.

Nagranie można obejrzeć poniżej. Olsztyńska policja wydała w tej sprawie oświadczenie. Jak się okazało, w plecaku dziewczyny znajdował się woreczek z marihuaną. Całe oświadczenie dostępne tutaj.

https://youtu.be/mvUDWWD0B2U

#6. Wściekła żona Zenka Martyniuka atakuje internautów po tym, jak jej syn został aresztowany za złamanie kwarantanny

929207_1582328015.jpg

Sąd Rejonowy w Białymstoku skazał na miesiąc aresztu Daniela M., syna piosenkarza disco polo Zenka Martyniuka. Jak się okazało, mężczyzna złamał zasady kwarantanny. Internauci nie szczędzili pod jego adresem krytycznych słów, co rozwścieczyło matkę Daniela M., Danutę. Kobieta wdała się w pyskówkę z użytkownikami Facebooka. Publikujemy treść kilku z jej komentarzy:
Pozamykajcie te mordy!
Kocham go całym sercem. Dziękuje ludziom którzy nas wspierają i piszą dla nas pozytywne komentarz podtrzymują nas na duchu. A ci którzy nam wbijają nóż w serce to tacy sam bandyci jak media jak pewien policjant z Białegostoku.
Synowi zrobili test na koronawirusa i wyszedł ujemny także nikogo nie zaraził. (...) Proszę się zająć swoimi sprawami, a nie pouczać 50–letnie osoby wstyd.

Kobieta miała też zasugerować, że matka będzie zawsze po stronie swojego dziecka. Internauci zasugerowali, by już więcej nie piła. Tymczasem Daniel M., oprócz miesiąca spędzonego za kratkami, będzie musiał zapłacić grzywnę w wysokości 10 tys. złotych.

>>> Ostatnio pisaliśmy o bardzo osobistym wyznaniu znanej piosenkarki

21

Oglądany: 90747x | Komentarzy: 170 | Okejek: 251 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

03.05

02.05

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało