Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Garść weekendowych ciekawostek wagi ciężkiej oraz lekkopółśredniej VII

89 428  
337   54  
W dzisiejszym odcinku zobaczycie, między innymi, jak wygląda prawdziwy szczęściarz, poznacie człowieka, który spotkał królową oraz dowiecie się, czym najlepiej uszczęśliwić artystę.

#1. Szczęściarz Robert

Kliknij i zobacz więcej!

W 2000 r. zimbabweński bank, ZB Bank Limited, przeprowadził loterię dla swoich deponentów.
Zupełnie nieoczekiwanie dla wszystkich główną nagrodę, 100 000 dolarów, wygrał prezydent Robert Mugabe.

#2. Mała zmyłka

Kliknij i zobacz więcej!

Największy diament, Cullinan, o wadze 621,35 gramów znaleziono w Republice Południowej Afryki w 1905 roku.
Rząd Transwalu postanowił podarować znalezisko angielskiemu królowi Edwardowi VII, ale z powodu bardzo wysokiej wartości diamentu powstało pytanie, jak bezpiecznie dostarczyć je do Londynu.
W rezultacie postanowiono zainscenizować transport Cullinana na parowcu z dużą liczbą
ochroniarzy, a sam diament rzekomo zamknięto w sejfie kapitana. Prawdziwy kamień został wysłany zwykłą przesyłką.

#3. Nie zdążył...

Kliknij i zobacz więcej!

Juda Rosenzweig, lekarz jednostki medycznej NKWD, zmienia imię na Adolf. Charków, 1936 r.
Wydawałoby się, że z oczywistych powodów powinien był zmienić imię jeszcze raz, ale nie
- Rosenzweig Adolf Dawidowicz został rozstrzelany w 1938 roku.

#4. Na przekór uprzedzeniom

Kliknij i zobacz więcej!

Chociaż ustawa o prawach obywatelskich USA znosząca segregację została uchwalona w Stanach Zjednoczonych w 1964 r., baseny na Południu były zamknięte dla czarnych.
Rasiści obawiali się, że biali mogą się zarazić przez wodę od Afroamerykanów. Ponadto wielu wierzyło, że w ten sposób ratują białe kobiety przed pożądaniem czarnych mężczyzn. Często dochodziło do pobicia Afroamerykanów próbujących skorzystać z basenów dla białych, a do wody wlewano kwas.
Wówczas to amerykański prezenter telewizyjny, Fred Rogers, zaprosił czarnoskórego policjanta Françoisa Clemmonsa do swego programu „Pan Rogers i jego sąsiedzi”.
Tam, na oczach całej Ameryki, nie tylko razem włożyli nogi do basenu dla dzieci, ale także skorzystali z jednego ręcznika.

#5. Jajcara Elżbieta

Kliknij i zobacz więcej!

Pewnego jesiennego dnia królowa Wielkiej Brytanii, Elżbieta II, w płaszczu przeciwdeszczowym szła w towarzystwie ochroniarza w pobliżu swojego zamku Balmoral.
Podeszło do nich kilku amerykańskich turystów. Amerykanie, którzy nie rozpoznali brytyjskiej królowej, zapytali 93-letnią Elżbietę, czy jest miejscową. Królowa odpowiedziała, że rzeczywiście ma w pobliżu dom. Turyści zapytali, czy kiedykolwiek spotkała królową. „Ja - nie. Ale ten policjant - tak!”- powiedziała uczciwie królowa, wskazując na ochroniarza Richarda, który zapewnia bezpieczeństwo rodzinie królewskiej od ponad 30 lat.

#6. Oj tam, oj tam...

Kliknij i zobacz więcej!

Pomnik ofiar Hołodomoru w Charkowie. Trzy zdjęcia wykonane w Przywołżu, czwarte w Indiach. Ten moment, w którym jest wystarczająco dużo lokalnych zdjęć, ale projektanci byli niechlujni...

#7. Nosił Falaris razy kilka...

Kliknij i zobacz więcej!

Byk Falarisa to starożytne narzędzie kaźni używane przez greckiego tyrana Falarisa w drugiej połowie VI wieku p.n.e.
Narzędziem kaźni była pełnowymiarowa, pusta rzeźba byka z brązu, z drzwiami z tyłu między łopatkami (według innej wersji - z boku).
  1. Ofiarę zamykano w pustym posągu byka;
  2. Pod brzuchem byka rozpalało się ogień;
  3. Ofiara smażyła się żywcem;
  4. Budowa byka dawała wrażenie, że krzyki męczennika dobywają się z paszczy rzeźby, niczym ryk byka.
Falaris, w wyniku powstania, został obalony i stracony przez upieczenie w spiżowym byku.

#8. Niebezpieczna zabójczyni

Kliknij i zobacz więcej!

W latach 1993-2009 policja w całej Europie szukała seryjnego zabójcy, a dokładniej zabójczyni. Próbka jej DNA pojawiła się na miejscu 40 (!) przestępstw w Austrii, Francji i Niemczech. Kobieta była podejrzana o sześć morderstw. Jedną z jej ofiar stała się policjantka z Heilbronn i wówczas nieznaną morderczynię nazywano "Fantomem z Heilbronn" lub "Kobietą bez twarzy". Analiza mtDNA wykazała, że przestępczyni prawdopodobnie pochodzi z Europy Wschodniej. Nagroda za informację o jej możliwej lokalizacji sukcesywnie wzrastała aż do 300 tysięcy euro.
Dopiero w 2009 r. okazało się, że kobieta-zabójczyni nie istnieje, a błędne wyniki były spowodowane użyciem zanieczyszczonych wacików bawełnianych, przy pomocy których przeprowadzano analizy. DNA należało do pakowaczki z bawarskiej fabryki, w której wytwarzano waciki. Pakowaczka owa nie przywiązywała zbytniej wagi do sterylności wacików.

#9. Pingwin-gigant

Kliknij i zobacz więcej!

W 1948 r. na plażach Florydy zaczęto znajdować ogromne trójpalczaste ślady. Przyrodnicy mieli zagwozdkę. Jeden z naukowców zasugerował, że ślady pozostawił gigantyczny pingwin o wysokości 4,5 metra.
Zaledwie 40 lat później miejscowy dowcipniś, Tony Signorini, przyznał, że to jego mistyfikacja. Przywiązywał wielkie żeliwne „buty” do stóp i wieczorami szedł ze swoim przyjacielem na plażę, aby zostawić tam te ślady.

#10. Nagroda na całe życie

Kliknij i zobacz więcej!

Pewnego razu wieloletniej przewodniczącej Wszechrosyjskiego Towarzystwa Teatralnego, Aleksandrze Jabłoczkinej, która grała jeszcze w teatrach carskich, uroczyście wręczono dyplom honorowy.
Aktorka wzięła kolorowy papier w dłonie i powiedziała:
- Bardzo dziękuję za nagrodę, ponieważ pod rządami carskimi upokarzano nas rozdawaniem pieniędzy: a to dadzą pieniądze, a to dom lub konia. Roztrwoniłam wszystko! A to - na całe życie!

#11. Nazwij krowę ptakiem, a ona i tak nie pofrunie

Kliknij i zobacz więcej!

Próbując ograniczyć ogromną liczbę samobójstw na Mapo Bridge w Korei Południowej, nieoficjalnie przemianowano go na Most Życia, a także ozdobiono różnymi wesołymi hasłami i pięknymi rzeźbami.
W następnym roku liczba samobójstw na Mapo Bridge wzrosła sześć razy.

#12. Góra z górą...

Kliknij i zobacz więcej!

W 1913 roku Hitler, Trocki, Stalin i Freud mieszkali w tym samym mieście.
Hitler, Stalin, Freud i Trocki mogli usiąść w tej samej kawiarni, napić się herbaty i odbyć miłą rozmowę. Niewiele osób wie, ale w 1913 r. ci sławni ludzie mieszkali w tym samym mieście (w Wiedniu) bardzo blisko siebie.
Hitler i Trocki regularnie odwiedzali Cafe Central. Kilka metrów dalej znajdowała się
ulubiona kawiarnia Freuda (Cafe Landtmann). Stalin i Hitler mieszkali zaledwie godzinę drogi od siebie, a dokładnie w centrum, w zimowej rezydencji austriackich Habsburgów, mieszkał stary cesarz Franciszek Józef.

#13. Czapki (i szczoteczki) nie pożyczam

Kliknij i zobacz więcej!

W 1771 r. wszyscy mieszkańcy wsi Puszkino zmarli na zarazę. Zaczęło się od kokosznika (nakrycie głowy) kupionego w Moskwie, który wcześniej miała na głowie martwa kobieta.

#14. Kiepski design

Kliknij i zobacz więcej!

W 2005 roku Sony BMG wydało składankę utworów różnych wykonawców - „Electric 80s”. Przy projektowaniu okładki płyty zastosowano duży kod kreskowy. Niektóre supermarkety poniosły straty po tym, jak ich sprzedawcy skanowali ten kod kreskowy zamiast zwykłego, z tyłu dysku. Skanery rozpoznawały po kodzie inny - tańszy - produkt. W drugiej partii płyt okładka została zmieniona.

#15. Nie szczekaj, kobieto!

Kliknij i zobacz więcej!

W latach siedemdziesiątych w stolicy Szwecji, Sztokholmie, pełniła służbę miejską niejaka Siv Gustavson, która umiała szczekać na wiele sposobów, odpowiadających różnym rasom psów. Jej praca polegała na szczekaniu na ulicach miasta, aby psy również zaczęły szczekać. Tym sposobem zbierała informacje o domach, których właściciele nie płacili podatku od psów.

W poprzedniej części

6

Oglądany: 89428x | Komentarzy: 54 | Okejek: 337 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało