Gdy mówimy o sześćdziesięciolatkach, najczęściej do głowy przychodzi obraz dość poważnego pana na kilka lat przed emeryturą. Tymczasem osobnik, który radośnie i beztrosko fika, nadal próbując się uczłowieczać - Tytus de Zoo, wierny druh Romka i A'Tomka i jedna z najważniejszych i najbardziej charakterystycznych postaci polskiego komiksu - obchodził niedawno ten okrągły jubileusz.
Alisa Dronowa z Omska to prawdziwa kobieta kameleon. Jest niewątpliwie młoda i piękna, ale najwyraźniej od czasu do czasu odczuwa potrzebę zmiany wizerunku i upodobnienia się do jakiejś znanej osoby. Wychodzi jej to naprawdę nieźle...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą