7 lodowych ciekawostek w sam raz na upały

Lody dużą popularność zyskały już w starożytnym Rzymie, gdzie typowy przepis na ten deser zaczynał się od wymownych słów „wyślij niewolnika do…”. W tym przypadku chodziło o góry, skąd niewolnicy przynosić mieli śnieg, doprawiany następnie owocami i sokami. Jeszcze wcześniej lodowe desery odkrywali Chińczycy. Pierwsze, być może, już w VII w. p.n.e.

W starożytnym Iranie śnieg przechowywano w specjalnych zbiornikach. W ciepłe dni wyjmowano z nich porcje śniegu, a następnie serwowano jako deser, polane zagęszczonym sokiem grejpfrutowym. Ostateczne autorstwo lodów w znanej nam dzisiaj postaci przypisuje się Włochom.

#2.

Co łączy lody z chipsami popularnych marek? W jednym i drugim przypadku jakieś 50% zawartości to… powietrze. To właśnie duża zawartość powietrza w lodach nadaje im lekką i delikatną strukturę. W przypadku chipsów – cóż… – tu kwestia wygląda zupełnie inaczej. Nie ma potrzeby tłumaczyć.

#3.

W słynącej z kulinarnych osobliwości Japonii zamówić można lody o smaku krewetek, ośmiornicy, koniny czy salcesonu. W Irlandii też ciekawostkę stanowią nietypowe lody, jednak ich pochodzenie jest zupełnie inne niż tych japońskich, wytwarzanych głównie z nudów. Irlandzkie lody o smaku karmelizowanego chleba wymyślono w czasach biedy, kiedy ludziom żal było wyrzucać nieświeże już pieczywo. Opracowano więc sposób pozwalający na przemianę starszego pieczywa w smakowity deser.

#4.

W jakim kraju zjada się najwięcej lodów? Okazuje się, że pod względem konsumpcji na jednego mieszkańca przodują Nowozelandczycy. Za nimi uplasowali się Amerykanie oraz Australijczycy, później zaś mieszkańcy krajów, które trudno byłoby uznać za przesadnie gorące – Finlandii, Szwecji oraz Kanady. Sumarycznie najwięcej lodów pochłaniają Chińczycy – oni jednak mają nad resztą świata znaczną przewagę liczebną.

#5.

Wojna wojną, ale słodki deser i tak się należy. Jak rozwiązać problem jego braku na wojennym froncie? Swój sposób zademonstrowali Amerykanie podczas II wojny światowej. Mieli zwyczaj przypinać do swoich bombowców wiadra wypełnione śmietanką, która zamarzała w niskiej temperaturze podczas lotów na dużych wysokościach. Tak powstawały smakowite lody o niezbyt smakowitej historii.

#6.

Jakie czynniki sprzyjają konsumpcji lodów? Oczywiście upał, ale co poza tym? Okazuje się, że m.in. recesja. Lody stanowią jedną z tych przyjemności, na które można sobie pozwolić bez konieczności wydawania majątku. Stąd ich popularność w „trudniejszych czasach”. W Ameryce sprzedaż lodów gwałtownie wzrosła również w okresie… prohibicji. Najwyraźniej potrzeba było w jakiś sposób wynagrodzić sobie niedobory przyjemności spowodowane zakazem obrotu alkoholem. Odrębne badania wykazały, że spożywanie lodów sprawia, że ludzie czują się bardziej komfortowo i bezpiecznie.

#7.

Dzisiaj lody stanowią pocieszenie, kiedy na nic innego człowieka nie stać, ale nie zawsze tak było. Wręcz przeciwnie. Aż do końca XIX wieku lody stanowiły towar luksusowy, na który stać było jedynie najbogatszych, wysoko postawionych ludzi. Wysoką cenę powodowała konieczność importu składników z daleka oraz trudność przechowywania. Pierwsze lodówki pojawiły się w sprzedaży w 1862 roku, ale jeszcze sporo czasu upłynęło zanim upowszechniły się na tyle, by stać było na nie praktycznie wszystkich.

Źródła: 1, 2, 3, 4, 5, 6