Z pozoru osoba samotna jest zupełnie taka sama jak ta w związku. W rzeczywistości jednak czasami dochodzi się do momentu, w którym robi się pewne rzeczy, które przy drugiej połówce nawet nie przyszły nam do głowy...

#1.

Zamówiłem drugi napój w McDonald's aby zatuszować, że kupiłem całe to jedzenie tylko dla siebie.

#2.

Spanie przy na wpół zjedzonej roladce z kiełbasą i dokończenie jej rano, tuż po przebudzeniu się.

#3.

Wyszłam na kolację i film jako piąte koło u wozu z parą znajomych. W walentynki.

#4.

Zarezerwowałem miejsce przy stole dla siebie i kota. Jedliśmy mielonkę i jajka.

#5.

Zdarzyło wam się kiedyś zużyć Fleshlight (sztuczna pochwa)?

#6.

Miałem dosyć zmywania, więc wyrzuciłem wszystko oprócz patelni, garnka, talerza, widelca, noża, łyżki i kilku kubków.

#7.

Nie jesteś prawdziwym kawalerem, dopóki nie zdejmiesz skarpetki i użyjesz jej jako rękawicy kuchennej.

#8.

W walentynki poszedłem sam do klubu go-go. Nawet striptizerki kwestionowały moją decyzję.

#9.

Odkręciłem wszystkie fotele poza moim, aby zrobić w samochodzie więcej miejsca dla mojego psa.

#10.

Grałem sam ze sobą w bilarda. Jedna ręka przeciwko dwóm.

#11.

Kupiłem średnią pizzę pół na pół z Pizza Hut. Poprosiłem, aby jej nie kroili. Złożyłem na pół i zjadłem jak taco.

#12.

"Nudzi mi się... Cóż... Chyba się pomasturbuję"

#13.

Mam konto Premium na PornHubie.

#14.

Rozszerzyłem promień mojej "strefy bez spodni" na tyle, bym mógł wyprowadzać w jej zasięgu psa dookoła bloku.

#15.

Kupiłam i zapakowałam samej sobie prezenty pod choinkę.

#16.

Zdrapałem spleśniały wierzch zapiekanki z makaronem i zjadłem "dobrą" warstwę.

#17.

Oznaczyłem na memie samego siebie.

#18.

Poparzyłem ku*asa przyrządzając nago ramen.