Ponoć Rosja to nie kraj, a stan umysłu, ale co w takim razie można powiedzieć o Japonii? To miejsce, gdzie nawet najbardziej wykolejona fantazja seksualna jest uważana za coś absolutnie normalnego.
Niezależnie od tego, co by się działo i jakie miałbyś powody, to nigdy, ale to nigdy nie próbuj przeprowadzać zbrojnego marszu na Moskwę! - to według brytyjskiego dowódcy – Bernarda Montgomery’ego, naczelna zasada, która powinna znaleźć się na pierwszej stronie podręcznika wojennego rzemiosła. Złamanie tej reguły zazwyczaj kończy się katastrofą.
Dzisiaj m.in. cudny sposób w jaki Szwedzi doceniają swoich krwiodawców, kot z zespołem Downa, smutny koniec Włochów oraz pozytywny sposób na odegrane się na Jehowych.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą