W życiu każdego człowieka przychodzi ten moment, w którym musisz uwolnić gazy. To naturalne, nie ma się czego wstydzić. Podobno nawet kobiety to robią (Bojowniczki proszę o potwierdzenie, bo wciąż nie mogę w tę teorię uwierzyć). Nie zawsze jednak wypada. Jak wtedy postrzegamy nasze otoczenie?
#1. Małe, zamknięte przestrzenie
Do kiedy trwa wolność słowa? Dopóty, dopóki poglądy rozmówcy zgadzają się z naszymi. A wszystko co inne najłatwiej zagłuszyć absurdalnymi zarzutami o "mowie nienawiści, rasizm czy [tu-wstaw-cokolwiek]-fobię". Cenzura w XXI wieku ma się bodaj lepiej niż kiedykolwiek wcześniej.
Przerażone kobiety zatrzymywały się jedna po drugiej. Teraz o nietypowym zdarzeniu piszą na całym świecie.
Całe zdarzenie miało miejsce dwa dni temu podczas Dnia Kobiet...
...przerażone panie spodziewały się mandatów, a tymczasem czekały na nie kwiaty.
Kiedy sprawa wyciekła za ocean i zaczęły o niej pisać duże portale internetowe z całego świata, szybko podniosły się głosy krytyki
Zdaniem wielu internautów akcja miała seksistowski wymiar i była upokarzająca dla kobiet.
Cóż, te panie raczej są innego zdania - aż miło popatrzeć!
To powinno zostać tradycją na całym świecie - kwiaty zamiast mandatów
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą