O kulisach działania branży porno opowiedział fotograf pracujący dla najlepszych producentów filmów dla dorosłych.
Jeśli na "studyjnej" fotografii widzicie ślicznotkę ze spermą na twarzy, to na 99% nie jest to nasienie, a... jogurt "piña colada" albo mydło w płynie.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą