Dzisiaj porozmawiamy o rannych ptaszkach, zaskoczonych pracownikach sektora bankowości oraz o megaskandalu w Kobylnicy...Stirlitz poszedł do restauracji, zajął stolik, ale zamówił tylko wodę.
- Dieta - pomyślał kelner.
- Sankcje odwetowe - mściwie pomyślał Stirlitz.
by Peppone* * * * *
Są dwa rodzaje ludzi:
1) Ranne ptaszki,
2) Ludzie, którzy chcą zabić ranne ptaszki.
by skijlen* * * * *
Jeżeli podwładni są zadowoleni z wynagrodzenia, to znaczy, że kradną.
by Peppone* * * * *
Rozmowa dwóch Angoli w barze:
- Szkoci mogą wsadzić sobie wynik tego referendum tam gdzie słońce nie dochodzi!
- Stary, przecież oni już są w Szkocji!
by skijlen* * * * *
Kłóci się dwóch naukowców:
- Ten twój genetycznie modyfikowany ziemniak to jakaś ch*jnia!
- Cicho... jeszcze usłyszy, obudzi się i się wk*rwi...
by Peppone * * * * *
W barze na telebimie leci mecz. Spiker z TV ryczy na całego:
- Brawo nasi! Jeszcze dwa takie sety!!!
Klient baru też ryczy na całego:
- Brawo nasi! Jeszcze dwie sety!!!
by amiz74* * * * *
Pracownicy banku byli zaskoczeni, kiedy z banku skradziono ponad 3 miliony baksów. Jeszcze bardziej zaskoczony był złodziej Sidorow, który dokładnie wiedział, że nie ukradł więcej niż 30 tysięcy.
by Peppone* * * * * *
Jeżeli przed rzuceniem starej pracy załatwisz sobie nową, to jesteś sprytny. Jeżeli to samo robisz z dziewczyną, to mają pretensje, że zdradzasz.
by skijlen* * * * *
Pogrzeb elektryka.
- Taki młody człowiek był jeszcze. Ile mu stuknęło?
- 230...
by Misiek666* * * * *
W gimnazjum nr 165 w Kobylnicy doszło do megaskandalu.
Okazało się, że nauczyciel pracy-techniki, woźny i ochroniarz — to jeden i ten sam człowiek.
Ale w różnych stadiach upojenia alkoholowego.
by Leszek_z_balkonu* * * * *
Dawno, dawno temu, 100 Wielopaków wstecz... - Jeremi, boisz się czegoś?
- Tak, Leokadio, że cię stracę i będę całe życie już sam. A ty?
- Pająków.
by Leszek_z_balkonu
* * * * *
- Kochanie, pamiętasz, że w sobotę jedziemy do mojej mamy?
- Tak, ale niestety szef kazał mi przyjść do pracy.
- Przecież ty masz własną działalność?
- Jako szef jestem dla siebie strasznym dupkiem.
by spigi
* * * * *
- Irek, jakie kobitki wolisz: wysokie czy niskie?
- Mądre.
- Nie no, ale ja serio pytam...
by Leszek_z_balkonu
* * * * *A tutaj znajdziecie cały Wielopak weekendowy CDXCI
Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 590 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!
Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego! |