Domowy zakład produkcji zabawek erotycznych
Tak na dobrą sprawę trudno sobie wyobrazić, jak można zostać producentem dildo i założyć przydomową fabryczkę. I jeszcze nazywać się "artystą ku*asów". Życie Maulesta z Imgura tak się jednak ułożyło i postanowił podzielić się swoją historią. Oddajmy mu głos.
Ponieważ jestem gejem ludzie zakładają, że sam wybrałem taki zawód z powodów osobistych i zmieniłem hobby w pracę... Prawda jest zupełnie inna i dużo zabawniejsza.W latach 90. mój wujek był artystą i jak wielu z nich zwykle miał problemy finansowe. Dostał telefon od pośrednika pracy: fabryka zabawek poszukiwała rzeźbiarza do tworzenia wzorów form odlewniczych. Kiedy pojawił się na miejscu ze zdziwieniem zobaczył, jak bardzo się pomylił zakładając, że te zabawki będą przeznaczone dla dzieci. Pracując tam zorientował się, jak bardzo dochodowy jest ten biznes. Co prawda jest duża konkurencja (szczególnie chińska) na rynku kolorowych brzęczących zabawek, ale nie ma jej prawie w ogóle w branży zabawek hardcorowych.
Parę lat później otworzył własną firmę, która odniosła sukces. Zatrudnił moją siostrę i jej męża, którzy od dłuższego czasu szukali pracy.
Problem w tym, że wujek był dużo bardziej artystą niż biznesmenem i podejmował nie do końca przemyślane decyzje, jak wydawanie firmowych pieniędzy na imprezy i kokę. W końcu długi tak go przycisnęły, że musiał sprzedać firmę... Przez kilka ostatnich miesięcy nie płacił swoim pracownikom i był im winien sporo pieniędzy, więc zamiast czekać na zaległe pieniądze ze sprzedaży firmy siostra z mężem zabrali formy i otworzyli własny biznes dildosów. Uniknęli błędów poprzednika. Zaczęli w małym garażu, nie mając prawie niczego, ale po rozkręceniu firmy byli w stanie nieźle z tego żyć.
Dumny producent
Oglądany:
247554x
|
Komentarzy:
61
|
Okejek:
645
osób
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
26.04
- Najmocniejsze cytaty – Źle się dzieje w polskim kolarstwie (180)
- Najdziksze newsy tygodnia – Zawodnik sztuk walki kopnął przechodzącą przez ring dziewczynę (90)
- Polska to nie kraj, to stan umysłu – Wielki powrót pani Gosi (223)
- Słońce je kocha, a faceci się za nimi oglądają. Dziewczyny w stroju t0pless (124)
- Zatrzymane w kadrze – Zamek hrabiego Draculi (46)
- Producent z Netflixa krytykuje sposób, w jaki Amazon wydał serial „Fallout” – Filmoteka Joe Monstera (43)
- Ludzie opowiadają o największym skandalu, jaki miał miejsce w ich szkołach (53)
- Rzeczy, które są społecznie akceptowalne tylko dla jednej płci (51)
- Ludzie, którzy o czymś zapomnieli i miało to zabawne skutki (35)
- Pierwsza irlandzka „czarownica” spalona na stosie była... pokojówką (4)
- Zwierzęta są głupie i rośliny też – przewodnik terenowy VI (17)
- Piloci dzielą się najbardziej niesamowitymi zdjęciami, jakie udało im się zrobić (5)
- Największa ściema w historii kina kopanego! - Kim naprawdę był Frank Dux? (55)
- Co mówi o tobie muzyka, której słuchasz (188)
- 13 komiksów, które pokazują, jak zabawy z dzieciństwa widzą dzieci i dorośli (37)
25.04
- Faktopedia – Niewidzialny atrament brytyjskiej Secret Service (193)
- Największe obciachy – Tego na komuniach jeszcze nie było (112)
- Dzięki temu gadżetowi idiotów będzie można poznać z daleka – Demotywatory (499)
- Ten film bije rekordy popularności na TikToku i nikt nie wie, dlaczego tak jest – Co nowego w technologii? (32)
- W pracy znalazłem jakąś limitowaną holograficzną monetę – Bardzo nietypowe znaleziska internautów (53)
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało