Najdziwniejsze partie polityczne na świecie
W demokracji każdy ma prawo stworzyć partię polityczną o nawet najbardziej pokręconej ideologii. To czy znajdzie ona swoich zwolenników, zależy już tylko od drzemiącego w niej potencjału. Przeważnie nie znajduje. Niezależnie jednak od tego, czy pod humorystyczną przykrywką partie reprezentują własne interesy, czy chcą zagrać na nosie aktualnie rządzącym, to łączy je jedno – poirytowanie istniejącym porządkiem.
Obywatele Dla Praw I Równego Traktowania Nieumarłych
Unia Elementów Świadomie Zniechęconych Do Pracy
Niemiecka Anarchistyczna Partia Pogo
To, że punki nie pałają miłością do polityki, jest mało powiedziane. Niektórzy jednak zamiast w nieskrępowany sposób okazywać swój brak sympatii i obrzucać polityków niewybrednymi określeniami, postanowili zabawić się z systemem, mając może nadzieję na zniszczenie go od środka. W 1981 roku dwójka niemieckich punków założyła partię Anarchistische Pogo-Partei Deutschlands, która obiecywała prawo do bezrobocia z pełną pensją, emeryturę dla młodych, likwidację policji, legalizację każdego narkotyku i przywrócenie niemieckich granic z 1237 roku. To chyba jeden z tych nielicznych przypadków w polityce, gdy linia programowa idealnie współgra z wyznawaną ideologią. Jedno z haseł – Głupi, ale szczęśliwi! – doskonale oddaje ducha tej partii.Oficjalna Partia Potwornie Bredzących Pomyleńców
Poważna Partia McGillicuddych
Całkowicie poważna – o czym ma zaświadczyć błazen w logo – partia polityczna założona w Nowej Zelandii na początku lat 80. XX w. – McGillicuddy Serious Party. W swoichzałożeniach partia stawiała głównie na bezsensowne, bezużyteczne postulaty
typu: darmowa kastracja, całkowite bezrobocie lub zatrudnienie poprzez niewolnictwo, zniesienie pieniądza i zastąpienie go tradycyjnym dla Nowej
Zelandii smakołykiem – czekoladą w kształcie ryby, a także wprowadzenie piwa do
strategii obrony kraju (atakująca armia, zamiast walczyć, miałaby się upijać piwem
porozrzucanym na plażach NZ). A propos wojska... Zbrojne ramię MSP –
McGillicuddy Highland Army – zaproponowało kiedyś nowozelandzkiej armii
rozstrzygnięcie jakiegoś sporu w bitwie na poduszki. Armia odmówiła.
Niezależna Partia Reus
Polska Partia Przyjaciół Piwa
Źródła: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
Oglądany:
73646x
|
Komentarzy:
27
|
Okejek:
194
osób
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
02.05
- Faktopedia – Aluminiowe czapeczki dla kotów (52)
- Największe obciachy – Spot Ministerstwa Rozwoju i Technologii wyśmiany (39)
- Nie urządzicie już zbiórek na Facebooku – Co nowego w technologii? (8)
- I to są prawdziwe problemy z zaśnięciem – Demotywatory (91)
- Czy kiedykolwiek przydarzyło ci się coś niewytłumaczalnego? (7)
- 12 powodów, dla których miasta potrzebują więcej drzew (1)
- Przeklęte miliony Teda Biniona: Czy ukryty skarb magnata hazardu zostanie kiedykolwiek odnaleziony? (1)
- Wyrzeźbione w ołówku - pomysłowe prace Salavata Fidai (2)
- Bioderka w obcisłych dżinsach (15)
- Dlaczego nigdy nie odkryjemy wszystkich sekretów wojowników ninja (53)
- Wydawało się, że tego nie da się schrzanić (19)
- 15 najstarszych miast, które istnieją do dziś (43)
01.05
- Mistrzowie Internetu – Wrzuciła wideo z testem gąbki, jak myje pupę (144)
- Najmocniejsze cytaty – Arcybiskup Jędraszewski uważa, że rozwodnicy powinni być samotni do końca życia (96)
- Jakie są fakty o Twoim kraju, o których obcokrajowcy zwykle nie wiedzą? (112)
- Polska to nie kraj, to stan umysłu – Biletomat pobrał 5 tys. złotych za bilet (166)
- Kolekcja interesujących zdjęć – Śpiąca Królewna z XIX wieku (48)
- Rude jest piękne! (34)
- Polska policja też ma poczucie humoru! (22)
- 7 mniej znanych ciekawostek o koszykówce i wyjątkowych koszykarzach (41)
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą