Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Wielopak Weekendowy DLXVIII

65 403  
252  
Dziś opowiemy, co by się stało, gdyby Jezus znów odwiedził naszą planetę, zadzwonimy na pogotowie oraz, na koniec, powiemy sobie jakąś prawdę...

Wracając z knajpy zobaczyłem leżącego na ulicy mojego senseja karate. Był cały zalany krwią, miał podbite oczy i złamaną rękę. Pomogłem mu się podnieść i powiedziałem:
- Stary, podobno masz czarny pas?
- Mam, ale nie działa na samochody.

by skijlen

* * * * *

Z babskiego forum:
Pokłóciłam się z mężem, odesłałam go spać na kanapę. Myślę - zaniosę mu chociaż poduszkę. Zakradam się...nachylam się nad nim, żeby po cichu podłożyć mu poduszkę pod głowę, a on się budzi i krzyczy na mnie:
- WYBACZ! WYBACZ, ALE NIE DUŚ!

by Peppone

* * * * *

Choćby nawet sam Jezus zstąpił z nieba na Ziemię i oświadczył, że w Smoleńsku nie było zamachu, tylko zwykła katastrofa, to Kaczyński nie omieszkałby wypomnieć, że powiedział to Żyd...

by satan_clause

* * * * *

Żona do męża:
- Dlaczego opowiadasz wszystkim, że ożeniłeś się ze mną dla pieniędzy?! Przecież ja nie miałam żadnych pieniędzy!
- A co mam mówić?

by lary

* * * * *


Stałem na przestanku, jarałem fajkę i czekałem na odjazd autobusu. Zdziwiłem się niezmiernie kiedy odjechał 10 minut wcześniej niż zwykle.
Jestem pewny, że zaciągnąłem ręczny.

by skijlen

* * * * *

- Co ten kot tak w kuchni napier*ala?
- A karmiłaś go dzisiaj?
- No nie.
- To pewnie coś gotuje.

by Misiek666

* * * * *

Zadzwoniłem na pogotowie:
- W czym problem? - zapytał dyżurny.
- Stłukłem palec u stopy.
- I do takiej pierdoły wzywa pan karetkę?
- Nie, do żony, mogła się nie śmiać.

by skijlen

* * * * *


Międzynarodowa Stacja Kosmiczna. Amerykański astronauta łączy się z NASA:
- To prawda, że w ramach sankcji zerwaliście współpracę z Rosją?
- Tak.
- To teraz coś wykombinujcie, bo mi Rosjanie każą do domu autostopem wracać.

by Peppone

* * * * *

Żona nałożyła moje okulary i zapytała:
- Pasują?
- A skąd mam ku*wa wiedzieć?!

by skijlen

* * * * *

- Tato, wreszcie koniec z naszą biedą.
- Wygrałaś może w Totolotka córeczko?
- Nie, wyszłam za mąż za najbogatszego chłopaka w Wielkopolsce.
- O mój Boże! Ja, przed ślubem z twoją mamą, byłem najbogatszym chłopakiem na Śląsku.

by empatyczna

* * * * *


- Basia, i co ja mam teraz mu powiedzieć?!
- Prawdę.
- Jaką?!
- Nie wiem. Wymyśl coś...

by Leszek_z_balkonu

* * * * *


Dawno, dawno temu, 100 Wielopaków wstecz...

...przyszedł kiedyś młody Tomek Pajacyków do wróżki.
I wywróżyła ma szczęście rodzinne - piękną żonę i trójkę dzieci.
Tomek tak się ucieszył, że szybko wybiegł i zapomniał zapłacić.
- A to ciota! - warknęła wróżka...

by Leszek_z_balkonu

* * * * *

Słomiany wdowiec żali się koledze:
- W domu burdel. Żona wraca po dłuższym wyjeździe i muszę gary pozmywać. A wszystko się tak ku*ewsko pozasychało!!!
- No to je zalej wszystkie dobrze wodą i odmocz, to nie będziesz miał problemów z myciem.
-Och*jałeś?! Chcesz żebym sąsiadów zalał?!

by amiz74

* * * * *

Koleś z Greenpeace zapukał do moich drzwi tego ranka.
Powiedział: "Dostaliśmy doniesienie, że przekarmiasz swojego kota. Podobno waży ze 20 kg!"
Odpowiedziałem: "Przecież to nie jest kot!"
"Oj, przepraszam" - powiedział. - "Drobna pomyłka, czy to jest pies?"
"Nie, to chomik - odpowiedziałem."

by Grzeszq

* * * * *


A tutaj znajdziecie cały Wielopak weekendowy CDLXVIII

Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 567 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!

Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego!


Oglądany: 65403x | Okejek: 252 osób


Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało