Szukaj Pokaż menu

Kartki okolicznościowe dla ludzi, których nienawidzę

64 301  
217   9  
Z okazji zbliżających się Świąt i innych okazji w nadchodzącym 2014 roku, mamy dla was kilka kartek okolicznościowych, które możecie wysłać do tych, których najmniej darzycie sympatią...

#1. Życzę ci Marnych Świąt!

Kliknij i zobacz więcej!

List od producenta długopisów

108 563  
662   18  
Nie tak dawno pokazywaliśmy Wam jaką odpowiedź wysłało NASA do pewnego Amerykanina. Okazuje się, że równie ciekawie może się prezentować korespondencja prowadzona przez producenta zwykłych długopisów - BiC. Mamy tu kolejny dowód na to, że jedną z ważniejszych cech PRowca powinno być poczucie humoru.

Wielopak Weekendowy DL

79 066  
204  
Z dzisiejszego Wielopaka dowiecie się jaka była ostatnia rola Paula Walkera, jak powinien wyglądać całodniowy wypoczynek oraz co to znaczy, że spektakl jest "niepopularny"...


Jechałem ostatnio pociągiem w jednym wagonie z chórem rosyjskich babuszek wspomaganym przez dwie grające na harmoszkach. Tym samym pociągiem jechała banda zdemobilizowanych, pijanych rezerwistów. I wiecie co? Oni prosili te babcie, żeby te się ciszej zachowywały.

by Peppone

* * * * *


Rozmowa dwóch krytyków teatralnych:
- Słyszałem, że ten ostatni spektakl na który się dzisiaj wybierasz nie jest zbyt popularny?
- Gorzej. Zadzwoniłem dzisiaj do kasy, żeby się zapytać, o której przedstawienie to mnie zapytali "A o której, by szanownemu Panu najbardziej pasowało?"

by Misiek666

* * * * *

Syn przywiózł ojca do szpitala. Na izbie przyjęć go wypytują:
- Kapcie ma?
- Ma.
- Szlafrok ma?
- Ma.
- Pościel ma?
- Ma.
- Materac, koc, poduszka?
- Ma.
- Doskonale. A kim jest ten gość w białym kitlu, który stoi obok pana ojca?
- Lekarza też własnego przywieźliśmy - a nuż u was nie ma?

by Peppone

* * * * *


Gdy miałem siedem lat napisałem do Mikołaja list następującej treści:
- Drogi Mikołaju chciałbym dostać rower.
Szóstego Grudnia, pod poduszką znalazłem: trzy pary skarpet i czekoladę.
Ten bałwan chyba nie potrafi czytać ze zrozumieniem.

by Tynf

* * * * *

Złapał żyd taksówkę. Po dojechaniu do celu taksówkarz mówi:
- 600 rubli.
Żyd daje mu 300. Taksówkarz:
- Przepraszam, ale powiedziałem - 600.
- Ale przecież jechaliśmy we dwóch!

by Peppone

* * * * *

Z cyklu "Życiowe prawdy":
Ojcowski pasek powinien być jak pocisk atomowy:
zawsze gotowy do eksplozji, ale nigdy nie użyty!

by Leszek_z_balkonu

* * * * *


Oficer rozprowadzający wartę podchodzi do chorążego - byłego specnazowca:
- Słuchaj, muszę pilnie otworzyć magazyn żywności, bo inspekcja przyjechała i są głodni, a tam na warcie jest żołnierz z mojej kompanii z ostrą bronią. Trzeba go po cichu zdjąć nie uśmiercając, a ty umiesz to robić.
- A ty hasła zapomniałeś czy jak?
- Nie zapomniałem - on jest po prostu sku*wielem.

by Peppone

* * * * *

Nie dziwi mnie wcale obserwowany ostatnio skok w górę we wszelakich rankingach Paula Walkera. Był świetnym aktorem, a zwłaszcza wyszła mu ostatnia rola, w której wcielił się w księżną Dianę.

by Misiek666

* * * * *

Piątek wieczorem. Mąż mówi do żony:
- Kochanie, co o tym sądzisz, żeby sobie zrobić całodzienny odpoczynek - nie wychodzić z łóżka, oglądać filmy, zajadać słodycze?
- Wspaniały pomysł!
- Świetnie. To ty tak zrób, a ja pojadę z kumplami na ryby.

by Peppone

* * * * *



Dawno, dawno temu,  100 wielopaków wstecz...


Prezydent pewnego kraju w środkowej Europie postanowił zbadać nastroje społeczeństwa. Zmienił okulary na ciemne, rozjaśnił wąsy, nałożył na głowę pilotkę i ubrał się w baranicę.
Zmierzchało... Prezydent-przebieraniec ruszył na targowisko na jednym ze stołecznych osiedli. Podchodzi do kolesia, sprzedającego mięso:
- Ile kilo wieprzowiny?
- 150 złotych.
- Czemu tak drogo?
- Bo nasz prezydent to debil.
Następnego dnia - już ubrany normalnie, na dodatek w limuzynie i z ochroną - podjeżdża prezydent na bazarek i zagaja tegoż samego handlarza:
- Ile kilo wieprzowiny?
- 150 złotych.
- Czemu tak drogo?
- Przecież ci wczoraj wieczorkiem, debilu, powiedziałem...

by Leszek_z_balkonu


* * * * *

Godzina 19:10. Ekipa terrorystów zajmuje Galerię Mokotów.
Godzina 19:14. Jednemu z terrorystów dzwoni telefon. Melodia - ''12 groszy''.
Godzina 19:20. Kazik obezwładnia terrorystów i wręcza im pozew do sądu za publiczne odtwarzanie jego utworu bez zezwolenia.

by Peppone

* * * * *

W teatrze:
- Dzień dobry, jestem aktorem. Czy nie znalazłaby się dla mnie jakaś rola?
- Jest jedna. Trupa.
- OK. Dużo tekstu do opanowania?

by Leszek_z_balkonu

* * * * *

A tutaj znajdziecie cały Wielopak weekendowy CDL

Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 549 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!

Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego!
Strona do druku


204
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu List od producenta długopisów
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta
Przejdź do artykułu 31 dowcipów, które możesz zrobić znajomym
Przejdź do artykułu 8 koszmarnych przeczuć, które niestety się sprawdziły
Przejdź do artykułu Gorsze strony lata
Przejdź do artykułu Liczniki i kokpity w samochodach, które wyprzedziły swoje czasy
Przejdź do artykułu Wzruszająca historia prosto z USA
Przejdź do artykułu Oczekiwania kontra rzeczywistość VIII - największa profanacja pizzy
Przejdź do artykułu Chiński żebrak-oszust zdemaskowany
Przejdź do artykułu Ciekawostki, które rozwalą twój mózg