Niezadowolenie z poziomu życia i braku perspektyw w niektórych częściach Afryki to nie jest nic niecodziennego. Jednakże niektóre formy protestu mogą wprawić w niezłą konsternację...
"Chcemy pracy, nie penisa" I teraz, drodzy Bojownicy, pytanie do Was. Co autorka miała na myśli:
a) "pennies", czyli "drobne pieniądze",
b) "pension", czyli "emerytura",
c) "penis", czyli "penis", bo tak naprawdę mają już dość seksu, penisów i innych bezeceństw, a wolą iść do pracy, bo praca uszlachetnia...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą