Szukaj Pokaż menu

Autentyki CCCLX - Co można odsłuchać na sekretarce

72 118  
285   16  
Kliknij i zobacz więcej!Dziś o tym czemu nie jest wskazana rodzinna kąpiel, historia pewnego prezentu, komplement oraz czemu niedziela jest wyjątkowa.

PRAWIDŁOWE MYŚLENIE


Moja chrześnica (6) spała dzisiaj ze mną. Noc ciężka, bo [M]ała nawija przez sen. A jak nie gada, to muszę gonić z nią to siku, to po picie. Po ciężkiej nocy budzi mnie rano tulenie małych rączek i szept:
[M] - Madalena, a ty masz teraz chłopaka?
Ja - No nie mam, a co?
[M] - A to z Michałem już nie jesteś?
Ja - No już dawno nie..
[M] - Z Kubą też już nie?
Ja - No też nie..
[M] - To z żadnym moim wujkiem już nie jesteś?

Do czego może służyć taki samochód?

161 576  
592   24  
Do czego może służyć taki mały samochód dostawczy? Zapewne wydaje ci się to oczywiste...

Kliknij i zobacz więcej!

To pytanie dodatkowe - do czego może służyć taki samochód, gdzieś za naszą wschodnią granicą, po drobnej przeróbce?

Wielopak Weekendowy CCCLXXIV

75 553  
301  
Przedzlotowy Wielopaczek zacząć czas. Tym wszystkim, z którymi zobaczymy się w Toruniu, życzymy "Siać, siać, siać", a tym, którzy wybrali inną formę rozrywki - miłej lektury i udanego weekendu.

Ośrodek Wypoczynkowy w Budzie Ruskiej. Team building firmy z branży paliwowej.
- Wyobraźcie sobie sytuację: w domu uroczysta kolacja, na której jest pan prezes. Nagle wpada bandyta. Zbiera wszystkich do jednego pokoju, daje pistolet z jednym nabojem i mówi, że musicie zastrzelić jedną osobę, a reszta będzie wolna. Kogo zastrzelicie? - pyta trener. - Pan Kurzęciak?
- Ja?
- Tak. To moralnie trudny wybór...
- Eee... to proste.
- Kogo więc pan zastrzeli?
- Bandytę.

 by Leszek_z_balkonu

* * * * *

W świetlicy kliniki psychiatrycznej stroiciel pracuje nad pianinem. Nagle przychodzi jakiś facet i włącza telewizor. Stroicielowi to przeszkadza, więc podchodzi i wyłącza. Facet, nieco zdziwiony - włącza. Stroiciel od razy wyłącza. Powtarza się to kilka razy, w końcu stroiciel próbuje perswazji:
- Panie, ja próbuję nastroić pianino i do tego potrzebuję ciszy.
- Panie, ja próbuję nastroić telewizor i myślałem, że pan jesteś tutejszy i tak sobie po klawiszach popinadalasz.

by Peppone

* * * * *

Wzywa prezydent-elekt szefa swojej ochrony.
- Będę pracował w Belwederze, nie w Pałacu Prezydenckim. Przygotujcie obiekt pod kątem mojego bezpieczeństwa.
- Tak jest - zameldował szef ochrony i udał się do Belwederu.
Po kilku dniach przychodzi do prezydenta-elekta i melduje:
- Panie prezydencie - melduję, że ostatnie dwa słabe punkty Belwederu zostały zabezpieczone!
- Proszę wyjaśnić bliżej - zainteresował się prezydent.
- W kuchni zatrudniliśmy degustatora potraw przeznaczonych dla pana, panie prezydencie, a także zatrudniliśmy Starszego Inspektora do Spraw Bezpieczeństwa Papieru Toaletowego, panie prezydencie!
- Hmmm... degustator - rozumiem, ale ten starszy inspektor? Co on będzie robił z tym papierem toaletowym?
- Będzie się podcierał, panie prezydencie. Jeżeli papier okaże się bezpieczny, zostawi go dla pana, panie prezydencie...

by oldbojek

* * * * *

- Janek, pożycz stówkę. Przy pierwszej okazji oddam!
- Cha, cha! Trzy razy ci pożyczałem i jeszcze nie oddałeś! Powiedz mi szczerze, czy ja ci wyglądam na debila!?
- Jak powiem szczerze, to już na pewno nie pożyczysz...

by eM-Ski

* * * * *

Przychodzi facet do lekarza:
- Panie doktorze i jak wyszły moje ostatnie badania?
- Wyniki są zaskakująco dobre. Parę narządów będzie całkiem przydatnych.

by B33rFan

* * * * *

Idzie małżeństwo ulicą. W pewnym momencie mąż mówi do żony:
- Kochanie, postaraj się, proszę, wyglądać teraz na szczęśliwą.
- A o co chodzi?
- Widzę, że z naprzeciwka idzie moja była żona.

by Peppone

* * * * *

- Wiktor, coś taki markotny?
- Chałupa mi się spaliła, na samochód drzewo spadło, żona odeszła, a kredyt muszę spłacać 20 lat...
- Aha... A markotny czemu jesteś?

by Leszek_z_balkonu

* * * * *

- Kochanie, nie zauważyłeś, że ja lepiej wyglądam?
- Aha...
- "Aha" - że lepiej wyglądam?
- "Aha", że nie zauważyłem...

by eM-Ski

* * * * *

- Weź sprawdź co tam dzisiaj w TV.
- Hmm, na Dwójce leci film z Jackie Chanem... ale zaczął się 20 minut temu.
- A nie, to już nie ma sensu.

by B33rFan

* * * * *

Sprawa w sądzie. Jeden gość drugiemu samochodem nogę przetrącił. Adwokat poszkodowanego wstaje i oznajmia:
- Mój klient domaga się zadośćuczynienia w kwocie stu tysięcy dolarów.
Sprawca wstaje wściekły:
- Co on myśli, że jestem milionerem?!
Poszkodowany ripostuje:
- A co pan myślisz, że ja jestem stonogą?!

by Peppone

Tylko sprawdzimy szybciutko, z czego śmialiśmy się 100 wielopaków temu:

- I jak, panie doktorze?
- Jutro pana wypisujemy, niech pan zadzwoni do żony, żeby po pana przyjechała.
- Nie ma co jej głowy zawracać...
- Jak to nie ma?! A kto ciało zabierze?!

by Peppone

* * * * *

Ranek. Teściowa i zięć spotkali się w kuchni. Teściowa:
- Całą noc jakiś komar spać mi nie dawał. Ciągle mnie kąsał i kąsał. A rano, jak się obudziłam, to całą poduszkę miałam we krwi!
- No tak, rzygał potem...

by eM-Ski

* * * * *

Z cyklu "rozmowy barowe":
- Widzicie chłopaki, bo w życiu to trzeba być bogatym. Bogatemu zawsze łatwiej, nie musi się troszczyć o to, co do kieliszka włożyć, gdzie mieszkać, o auto się nie martwi i o ceny benzyny też nie...
- A taaam, pierniczysz, Heniek! W życiu, to trzeba być mądrym! Co ci z tego, że masz kupę forsy, jak przepuścisz ją na głupoty? Albo zliczyć do pięciu nie umiesz i się z ciebie śmieją wszyscy? A tak - to, co powiesz, zaraz święte. I ludzie cię szanują i kłaniają się w pas z daleka.
- Wszystko to prawda, ino, że gówno prawda - rzekł siedzący w rogu sali, uśmiechnięty od ucha do ucha, opalony, Zenon.
- W życiu to trzeba być przewidującym - kontynuował. - Patrzajcie, gdybym ja se stodółkę drewnianą postawił, a nie murowaną, to by mi ją tamta zeszłoroczna wichura porwała, jak tobie, Maniek. A gdybym się połaszczył na te dotacje unijne, to bym dziś wszystkie ogórki prostować musiał, dokładnie jak ty, Heniek. A gdybym nade wszystko, wziął se babę, co pływać umie, to bym ją musiał pewnikiem zastrzelić, za co do pierdla by mnie wsadzili...

by pablo_zdw

Kompletny Wielopak_weekendowy_CCLXXIV dokładnie tutaj.

Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 373 poprzednie odcinki Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy! 


Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego!
301
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Do czego może służyć taki samochód?
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu 15 zawodów, które już nie istnieją
Przejdź do artykułu Czy został(a) byś terrorystą-samobójcą?
Przejdź do artykułu Znajdź różnice - profesjonalny poradnik
Przejdź do artykułu Pomarzyć każdy może...
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta
Przejdź do artykułu Kamień, papier, nożyce - wersja alternatywna
Przejdź do artykułu Typowe matki w akcji - jak tu ich nie kochać?
Przejdź do artykułu Smutny koniec ośmiornicy Paul
Przejdź do artykułu I jeszcze 162 SMSy do wyboru