Szukaj Pokaż menu

Cała prawda o prasie brytyjskiej

7 942  
0   12  
Zbliżają się wakacje... eee...w twoim przypadku mogły się już nawet rozpocząć, a ja tego nie zauważyłem, ale mam alibi bo pochodzę z innego miasta i nie znamy się tak dobrze jak moglibyśmy... Stop! Starczy! Być może jest tak, że niektórzy z was, jak dr. Joe Monster za młodu robił, ech łza się, wyjadą za chlebem do krajów naszych zachodnich sąsiadów, a dokładnie wyspiarzy. Oczywiście nie chodzi o mieszkańców Wolina, ani nawet mieszkańców wysp Kattegattu tylko pradawny celtycki naród Brytów. Otóż kraj ten od wielu lat żyje swoim życiem, nawet pod panowaniem rzymskim, istniały tam odchyły w stylu dzisiejszego ruchu lewostronnego, ale STOP!
Dr Joe chciałby wam przybliżyć jeden z niewzykłych fenomenów brytyjskich, czyli czytelnictwo prasy porannej. Otóż codziennie rano, do śniadania, każdy dziarski Brytyjczyk czyta prasę zakupioną w hinduskim Newsagents, angielskim supermarkecie lub znalezioną w autobusie. Ekhm!. Ale tu czyha pułapka! Ha! Nie są idiotami i nie każdy czyta wszystko jak leci, przecież królowa nie będzie dotykać szanownymi i aksamitnymi dłońmi do prostackich brukowców, a nie byle painter czy inny builder nie będzie wmuszał w siebie inteligenckich bełkotów, blah, blahowania. Yes, drogi czytelniku, nie wiem kim jesteś, i pewnie się nie dowiem, ale...!

Co jeszcze mogę podkręcić

9 946  
2   14  
Zaczerpnięte z jednej z list dyskusyjnych:

Temat:
Co jeszcze mogę podkręcić ?

Pytanie:
OK, mam podkręcony procek z dobrym wentylatorkiem, podkręconą kartę graf, wentylatorek na twardym dysku, wiem o wentylatorkach do chłodzenia monitora...
Ostatnio się wkurzyłem i w starej myszce zrobiłem dziure i zamontowałem jej radiator.
Wydajnośc myszki poszła w górę o 10% :) Czy ktoś wie jak podkręcić sblive'a value albo modem albo stacje dysków. Dzięki temu mam szansę że mój komputer zacznie odgłosami przypominać suszarke do włosów, i kto wie może jako takiej będę mógł go używać.

Odpowiedzi:

1. może twój mózg, jak w temacie.

2. Proponuje podkręcić obudowę...zamontuj do niej takie duże śmigło z samolotu i zobacz jak wysoko potrafi latać! ;-)))

Wstydliwa choroba na "S"

12 442  
6   11  
Gdy się ustatkujesz... masz rodzinę... stanowisko... Nie szalej... Nie skacz na boki... Poniższa opowieść - KU PRZESTRODZE...
Dorosły i ustatkowany już Joe jedzie swoja BMW-icą i widzi jakąś ładną kobietę stojącą przy drodze i łapiącą okazję... Zatrzymał się... dziewczyna wsiadła... i okazało się, że to jego szkolna sympatia Małgorzata...
Jadą... wspominają stare czasy, w końcu Małgorzata kładąc Joe'mu rękę na spodniach mówi:
- Joe.. może byśmy zrobili to tak jak kiedyś...
Joe niewiele myśląc skręcił w boczną drogę do lasu... wysiedli na zieloną trawkę no i bara-bara...
Po wszystkim Małgorzata poprawia sukienkę i mówi:
- Wiesz Joe, ale ja mam taką jedną wstydliwą chorobę na "S" tylko zapomniałam jak to się nazywa..
- Ale jaja - mysli Joe - taki wstyd, żona, dzieci, ja na stanowisku... jak tu z takim czymś iść do lekarza?
Myślał... myślał... w końcu wymyślił...
- Małgosiu... Przejedziesz mi samochodem po nogach, złamią się... to w szpitalu i "to" mi wyleczą przy okazji.
Jak postanowili tak zrobili...
Małgorzata wsiadła do Beemki, Joe się położył, ona przejechała mu nogi.. połamała..
Joe krzyczy z bolu... Małgorzata wysiada z samochodu i mówi:
- Joe... już sobie przypomniałam... to skleroza!

6
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Co jeszcze mogę podkręcić
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu 15 najdziwniejszych rzeczy, jakie barmani usłyszeli w pracy
Przejdź do artykułu I jeszcze 162 SMSy do wyboru
Przejdź do artykułu 8 koszmarnych przeczuć, które niestety się sprawdziły
Przejdź do artykułu Monty Pajton i Święty Gral
Przejdź do artykułu 15 zawodów, które już nie istnieją
Przejdź do artykułu Chocho..choinki
Przejdź do artykułu Typowe matki w akcji - jak tu ich nie kochać?
Przejdź do artykułu Czy wiesz kim jest Jack Schitt?
Przejdź do artykułu Życie to nie je bajka

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą