Szukaj Pokaż menu

Poranne zamotanie XXVIII

29 962  
153  
Kliknij i zobacz więcej!Dziś zawini Stalin, Trocki, Dexter i gra The Sims! Czyli wszystko, co powoduje ślęczenie nocne jest głównym winowajcą ciężkich poranków!

Pewnego razu miałem jechać z kolegą na narty (to znaczy on na narty, ja na snowboard). Znany jestem z dużych oporów ze wstawaniem porannym, i poranny wyjazd na stok zawsze zaczynał się od wyjechania o godzinie 11. Kumpel stwierdził, że on wyjeżdża o 7:15 i jak chcę się zabrać, to muszę na czas do niego dojechać (czyli jeszcze 20 minut wcześniej, żeby dojechać ode mnie do niego). Żeby broń Boże się nie spóźnić (jak zwykle). Nastawiłem sobie budzik na 5:30, żeby zrobić sobie prowiant, herbatę do termosu, ubrać w odzienie snowboardowe, dojechać do kumpla i tak dalej.

Tak powstają japońskie ostrza

46 226  
499   24  
Wytworzenie dobrego noża to nie taka prosta sprawa...

Wiewiórcza sesja

29 570  
224   8  
Bo kto powiedział, że wiewiórki nie mogą być świetnymi modelami dla fotografa...

Kliknij i zobacz więcej!



Kliknij i zobacz więcej!


Kliknij i zobacz więcej!


Kliknij i zobacz więcej!


Kliknij i zobacz więcej!


Kliknij i zobacz więcej!


Kliknij i zobacz więcej!


Kliknij i zobacz więcej!

 
224
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Tak powstają japońskie ostrza
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Polska to nie kraj, to stan umysłu – Kazik Staszewski pokazał mamę
Przejdź do artykułu 10 najbardziej jadowitych zwierząt
Przejdź do artykułu 8 koszmarnych przeczuć, które niestety się sprawdziły
Przejdź do artykułu Pies też nie wielbłąd!
Przejdź do artykułu Najmocniejsze cytaty – ​Gwiazda filmów dla dorosłych zdradziła, ile zarabiała za jedną scenę, kiedy była numerem jeden w branży
Przejdź do artykułu Ptaki atakują!
Przejdź do artykułu Faktopedia – Wyjątkowe wkładki do butów
Przejdź do artykułu Polityczna miłość
Przejdź do artykułu Gigantyczne ślimaki

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą