W hipermarkecie lepiej bez współczucia

Założenie 1: WIEDZA TO MOC
Założenie 2: CZAS TO PIENIĄDZ
Jak każdy wie:

PRACA
------------ = MOC
CZAS

jeśli WIEDZA = MOC, a CZAS = PIENIĄDZ

otrzymujemy:

Jedzie pociąg przez tajgę. W przedziale dwaj towarzysze. Milczą. Mija dzień, drugi. Pociąg wciąż mknie przez tajgę, towarzysze milczą. Nagle jeden się odzywa:
- Izwienitie, jebali wy sobaku?
- Paczemu wy spraszywajetie?
- Nu, ja chatieł naczać razgawor...

Młody mężczyzna, stojący w kolejce do kasy w hipermarkecie, został zaczepiony przez starszą panią.
- Przepraszam cię, mój złociutki, że zabieram ci czas, ale tak bardzo przypominasz mi mojego synka, który niedawno zmarł...
- Och, bardzo mi przykro z powodu pani straty. Czy coś mogę dla pani zrobić?
- Owszem, może to zabrzmi głupio, ale gdy będę wychodzić, powiedz mi: Do widzenia mamo...
- Nie ma sprawy.
Po kilku chwilach mężczyzna, widząc, że starsza pani zbliża się do wyjścia, zawołał w jej kierunku:
- Do widzenia, mamo - i pomachał na pożegnanie.
Kiedy doszedł do kasy, kasjerka podliczyła jego zakupy i poprosiła o 350 złotych. Na co on ze zdziwieniem:

- 350?! To niemożliwe. Przecież to co mam w koszyku nie jest warte nawet 50 złotych...
- No tak, ale pana mama powiedziała, że zapłaci pan również za jej zakupy.

Następny