ICBO CCXLIX - a ten wpis to z maszyny do pisania
Dziś można powiedzieć jasno i wyraźnie - żądamy dostępu do krocza! A także dziś o rekordziście w piciu spirytusu i o czaszkach w ogródku. Uwaga! Kącik kibica znów wraca do ICBO. - Kto nie ma Internetu wpisywać się!- Eee tam, to jest głupie. Ja nie mam monitora!
- Ja mam trzy Internety: Jeden w kompie, drugi w lapie, a trzeci w komórce. A mój facet ma jeszcze dwa (laptop i komórka) to razem mamy pięć Internetów.
- No to musisz w ZAiKSie wykupić abonament na google.
- A co mam zrobić jeżeli nie mam klawiatury?
- Aleś ty durny. Jak nie ma to się nie wpisze cymbale.
- Serio? Ale ty to się znasz.
Bojownik Fiol78 wraz ze znajomymi weteranami pracy w markecie budowlanym stworzyli klasyfikację najgorszych klientów sklepów budowlanych.1. Pan oszczędny - Przeraża go konieczność wzięcia listwy długości 250 cm po 2 PLN za metr, w sytuacji gdy potrzebuje listwy 240 cm. Zapłacenie 30 złotych za specjalnie wykonaną listwę długości 240 cm nie przeraża go w ogóle.
2. Pani filozof - Ja nie wiem jaki kolor wybrać, niech pan pomyśli za mnie, bo ja tego nie lubię.
3. Pan ciekawski - Gdzie ja mam wsadzić te dodatkowe 20 centymetrów?
4. Pani niewyżyta - Niech pan mnie przerżnie. Znaczy listewkę.
5. Pan weteran II Wojny Światowej - Panie, za okupacji to były listewki, i za tej okupacji jak gonili mnie Niemcy... Bla,bla bla,20 minut.
6. Pani z wyobraźnia do kolorów - Ściany buduaru pomalujemy w kolorze skał Dover, szafę w złamanym kolorze łososiowego musu, drzwi w kolorze piaskowym, ale takim pod szarość. Niech pan natychmiast znajdzie mi to we wzorniku.
7. Pan konkretny - Bo ja potrzebuję takie coś, wie pan, nad drzwiami, mam taką listwę, ale to nie listwa, koło tego, no wie pan. I potrzebuję to przedłużyć, ale żeby nie było takie same, tylko załamane,ale w drugą stronę.
8. Pan oryginalny - Cieszy się jak dziecko, rzucając teksty, które mają zabić obsługę i dziwi się dlaczego obsługa, która słyszy to codziennie 3 razy ziewa. Przykład: "Po ile to i czemu takie drogie". "Na kiedy? Na wczoraj".
9. Pani z dzieckiem - "Gdzie jest Rafael? Bawi się włączoną piłą tarczową, psze pani". Bachor radośnie, demoluje nam pół sklepu, a paniusia zdobywa się tylko na anemiczne stęknięcia. Zastanawia fakt, że dzieci z normalnymi imionami zachowują się spokojnie.
10. Pani szantażystka - Proszę mnie szybko obsłużyć poza kolejnością, bo Rodżer się rozedrze.To takie niecierpliwe dziecko.
11. Małżeństwo - Wspólne wybieranie kolorów na 100% skończy się sprawą rozwodową.
- Kochanie, co sądzisz, fiołkowy czy fioletowy?
- Bierz, jaki ci się podoba.
- No,ale czy ten fiołkowy nie jest za jaskrawy?
- Sama wybierz, co lubisz.
- No, pomóż mi.
- No dobra, ten.
- No co ty, w ogóle nie masz gustu.
- No to sama wybierz.
- Bo ty zawsze jesteś taki.
12. Pani z kartką - Poproszę listewkę 211,5cm na 16,2cm na 2,1 cm.
- Debową czy sosnową, psze pani?
- S...syn, nie napisał mi".
13. Pan Speedy Gonzales - potrzebuję biurko a la Ludwik XIV, z mahoniu, zdążycie je zrobić na szesnastą?.
14. Pan słuchający kumpli - Bo jeden kumpel kazał mi użyć pokostu, drugi położyć capon, trzeci wosk, a czwarty olej. Potem na to położyłem lakier. Czemu się łuszczy?
14. Pan łaskawca - Jak to nie macie czasu. Przestrugajcie mi to natychmiast. Wiecie,co? To ja wam nawet zapłacę.
15. Pan od odpadów - Macie jakieś odpady ze stolarni? Potrzebuję odpadu szerokości 113,1 cm, grubości 2,6 cm i długości 2100 cm. Z dębu polakierowanego.
16.Pan mistrz polskie szkoły targowania się - K..wa, ja pier...lę. 120 złotych za to gó..o? wszyscy och.....e, wy żydy. Dam najwyżej 60 złotych za ten szajs.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą