Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Inteligentna jazda > Abonament
Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
goncik - Superbojownik · przed dinozaurami
Ostatnie reklamy TVP pod tytułem "płać abonament" dały mi troszkę do myślenia.
Uważam, że abonament w obecnej formie jest nieuczciwy - to moja teza, a dlaczego...
Jest to pewna opłata za towar / usługę tak jak płatność za przejazd autostradą, podobnie jak płatność podatków zawartych w benzynie czy choćby korzystanie z telewizynych platform cyfrowych z pewnym wyjątkiem.
Otóż możesz posiadać samochód, ale nie jeździć po płatnych autostradach i nikt nie każe Ci za to płacić. i podobnie z podatkami w paliwie: mam auto, ale podatków nie płacę bo nie jeżdżę.
A platformy cyfrowe przeważnie dają jakieś demo czy program Ci odpowiada, a jak nie to po jakimś czasie rezygnujesz i nikt nie nakłada na Nas obowiązku płacenia za pakiet z owej TV tylko dlatego, że mamy TV czy dekoder (bez karty).

I oferta TV mi nie odpowiada... a nawet irytuje ponieważ pamiętam jakie kiedyś były programy a jakie są teraz. Ale np lubię obejrzeć czasem poniedziałkowy "HIT" w telewizji na literkę P lub piątkowy "HIT" w telewizji na T. Czyli TV komercyjne, żyjące z reklam itp.
I tu pada "logiczne" pytania dlaczego mam płacić za coś czego już nie oglądam / nie korzystam?

Telewizja publiczna poszła drogą reklamy i promocji towaru słabej jakości.
Zrywu narodowego nie będzie bo jesteśmy narodem, który w największym % uchyla się od tego podatku. Jeśli TV chiałaby stałego, aczkolwiek powolnego wzrostu wpływów z abonamentu to drogą pracy, gruntownych zmian, obiektywizmu (zwróćcie uwagę na stosowanie przymiotników w wiadomościach - ja nie chcę interpretacji faktów, sam ją sobie zrobię) i wartościowych programów. Wzrost ilości ludzi płacących abonament byłby powolny, ale stały i pewny. Ludzie widzą, że TV to narzędzie, o które spierają się siły polityczne, ciekawe programy bywają w środku tygodnia o północy...
Tak przypominam sobie pewne programy jak 1 z 10 przesunięty z prime time na 17-stą, Wielka Gra, któej już nie ma, gdzie podziały się programy, na których końcu można było usłyszeć: "Czytała Krystyna Czubówna"?

Także moim zdaniem TV publiczna ma 2 drogi:
- poprawa programu ("powrót" widzów do programu TV)
- wprowadzenie dekoderów na swój program (nie masz dekodera-nie oglądasz)

A co Wy na ten temat myślicie? Tylko proszę bez "nowomowy"

Pozdrawiam płacących, nie płacących i tych co wyrejestrowali odbiorniki ")

PS. Oczywiście tematu nie wyczerpałem, można sporo dać pomysłów na poprawę sytuacji..

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Płacę za kablówkę - nie uśmiecha mi się kłaść dodatkowej kasy na coś z czego i tak nie korzystam, państwo dyma mnie już na wystarczająco wiele sposobów.

Moim zdaniem ten abonament to jakaś porażka. Wprowadzenie dekoderów spowodowało by, że telewizja nie byłaby już publiczna, z kolei wątpię, żeby poprawa programu coś dała (ja np. nie oglądam i oglądać nie zmierzam, niezależnie od tego co tam puszczą).

--
No co się gapisz? Fajnej sygnaturki nie widziałeś?
Piszę poprawnie po polsku.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Zlikwidować (sprywatyzować) publiczną telewizję. Proste i logiczne.
A misja? Litości. Jaka misja?

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
wisz-nu - Superbojownik · przed dinozaurami
Marzy sie wam - zlikwidowac abonament, zakodowac, zeby placil tylko ten co chce...

Nikt tego nie zrobi. Malo tego, juz byly przymiarki, zeby te przystawki cyfrowe pod zwykly telewizor rozdawac biednym.
Bo przeciez, jak takiemu biednemu nikt nie powie co ma myslec, to jeszcze - nie daj boze - zacznie myslec samodzielnie, i glosowac bedzie inaczej niz to z sondazy wynika

Przeciez telewizja panstwowa to jest tuba propagandowa dla aktualnie rzadzacych partii. I to jest jedyna jej misja.

Dlatego nawet jak z sondazy bedzie wynikala ogladalnosc na granicy bledu statystycznego to abonament bedzie obowiazkowy.
Najwyzej dojdzie jakas ustawa wymuszajaca przelaczanie na TVP na min. godzine dziennie (+ zakup odpowiedniego sprzetu i bedziemy miec taki kołhoźnik)

--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
pietshaq - Szkielet Szachisty · przed dinozaurami
Ja myślę, że jest to jeden z przykładów, kiedy państwo się wpier**** w prywatne umowy, na zasadzie: strona A nie może zawrzeć ze stroną B umowy o treści X, jeśli jednocześnie nie zawrze umowy Y (z kimś innym lub z tą samą stroną). Przykładami są abonamenty telewizyjne, obowiązkowe OC, obowiązek ubezpieczania się przez pracujących na etaty, etc. Wszystkie te obowiązkowe dodatki tworzące ze zwykłych umów umowy wiązane - do likwidacji.

--
Pietshaq na YouTube

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
baszar - Superbojownik · przed dinozaurami
To po prostu podatek płacony za możliwość posiadania radia/telewizora. Taki specyficzny, bo jak dobrowolnie nie zapłacisz to masz zerową szansę, że państwo wyegzekwuje
Czyli płacić nie trzeba - ale można. Pozornie, bo co za problem dofinansować PR + TVP z "ogólnych" podatków (UE mówi, że można), czy np. pozwolić na organizowanie zbiórek pieniędzy za pomocą SMS-ów (zwanych szumnie konkursami) lub nabijać sprzedaż reklam bardzo misyjnymi programami typu "tańce z celebrytami na lodzie w 3d". Spokojnie - różni znajomi królika, indywidua zamawiające po pięć piw, czy kto tam się z politycznego nadania akurat znajdzie nie zbiednieją.

Co do reklam - słabo zrobione (sztuczne postacie i wypowiedzi), oraz bazujące na jakimś dziwnym założeniu: że w naszym kraju płacenie podatków jest powodem do dumy.

A ja płacę. Głównie z powodu programu trzeciego polskiego radia.
Nie znajduje dla niego alternatywy. Poza tym TVP nadaje czasem coś wartościowego/ciekawego (np. Walc z Baszirem, czy Sondę). Fakt, że mało i późno. No ale od tego mamy technologię aby to nagrać i obejrzeć w dogodnej porze. W nowoczesnym telewizorze to kwestia podłączenia twardego dysku.
Do starszego wystarczy dekoder DVB-T + dysk. Albo :ShadowDancer90 dekoder kablówki/TV SAT.

strzelec
strzelec - Przeklęty Gypsy King · przed dinozaurami
Zgadzam się z wisz-nu - też w moim odczuciu politycy traktują misję w mediach publicznych głównie jako propagandę swoich własnych poglądów i działań. W czasach szerokiej konkurencji na rynku telewizyjnym, istnienia wielu kanałów tematycznych a także powstania takiego medium jak internet, taki twór jak telewizja publiczna uważam za przeżytek a abonament za zwykły haracz. Ale politykom daje jakieś poczucie kontroli nad społeczeństwem więc z niej nie zrezygnują.

Pewnym rozwiązaniem byłoby dla mnie dokładne określenie, jakie warunki musi spełnić dany program, aby zostać uznanym za misyjny (widziałbym tu programy historyczne, dokumentalne, przyrodnicze, kulturalne). I na przykład państwo mogłoby na przejrzystych warunkach współfinansować emisję takiego programu w telewizji komercyjnej, tak by stało się to dla telewizji komercyjnej opłacalne. Wtedy dokładnie wiedzielibyśmy, na co płacimy.

--
..:.. mistrz EZB 2013 2014 2015 | wicemistrz PLT 2013

liver_sausage88
Jak większość tutaj jestem przeciwny abonamentowi, ale właśnie czytając ten wątek wpadłem na pewien pomysł. Chętnie bym te parę(naście) złotych płacił, ale pod jednym warunkiem - chciałbym mieć możliwość dostępu do wszystkich archiwalnych materiałów telewizji publicznej, tzn. jeśli puszczali kiedyś jakiś film to chciałbym mieć możliwość odtworzenia go sobie w dowolnym momencie. Wiem, pomysł raczej nie do zrealizowania, ale tak jak nie interesuje mnie w ogóle to co teraz puszczają w TV(P), tak chętnie bym obejrzał stare programy (głównie myślę o starych filmach z lektorem - rodzice by się ucieszyli ).

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
baszar - Superbojownik · przed dinozaurami
:liver_sausage88
Jeśli chodzi o polskie radio - to na ich stronach (są też aplikacje na androida, iOS i WM) jest większość audycji. Niestety z uwagi na kochane prawa autorskie nie ma muzyki. Na szczęście dobrzy ludzie Trójkę nagrywają (z zapewnianego przez PR stramingu, transmisji satelitarnych, albo wykorzystując dekodery kablówek) i ze znalezieniem audycji muzycznych nie ma problemu

A TVP - niby za jakieś pół roku coś takiego ma być zacząć uruchamiane. Nie wszystko, nie od razu, nie wiadomo za ile (https://tvp.info/wiadomosci/tematy/tvp-udostepni-archiwa-w-internecie/6366950) itd. Uwierzę jak zobaczę

Moim zdaniem ciekawa koncepcją byłoby organizowanie przetargów czy konkursów na dostarczanie programów misyjnych. W dwojakiej formule: dowolna stacja dostaje dotacje i emituje u siebie albo jakiś podmiot dostaje dotacje, pomoc techniczną i czas antenowy w TVP.
Marzenie ściętej głowy? Pewnie tak, choć w sumie i przy takim modelu da radę sponsorować znajomych królika.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Tylko że jeśli na te "misyjne" programy jest popyt, to i bez dotacji zadomowią się w jakichś tematycznych kanałach w prywatnych telewizjach. Jeśli go natomiast nie ma, to co z tego, że będą nadawane programy kulturalne, oświatowe itp., skoro nikt ich nie będzie oglądał?

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
nie warto płacić abonamentu bo z tego finansują produkty Łepkowskiej czy inne plebanie. A trójka która jest jedynym medium publicznym dostaje z abonamentu jakieś 2-7 % ( nie pamiętam ile) dlatego mam platformę cyfrową i co chcę to nagrywam.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
goncik - Superbojownik · przed dinozaurami
Ogólnie jest też kwestia abonamentu radiowego. Dziś kupując prawie każde urządzenie: telefon, mp3, mp4, budzik ma się w nim radio. To nic, że nie słuchasz, Ba! nawet nie masz ustawionych stacji publicznych to abonament się należy.

Nie wiem jak Wy, ale ja pamiętam czasy TV, gdzie nie czuło się, że telewizja jest partyjna i nie jest szczekaczką politycznych "watażków" czy dziennikarskich sensacji.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Zanim zaczniecie dochodzić, w jaki sposób publiczne media sfinansować, zastanówcie się, do czego one nam są w ogóle potrzebne. I nie chodzi mi o odpowiedzi typu "bo lubię Trójkę". Gdyby była prywatna też byś ją pewnie lubił. Więc dlaczego musi być państwowa?

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Moim zdaniem, z abonamentem trzeba coś zrobić. Albo go zlikwidować albo wprowadzić takie rozwiązania, które zapewnią jego ściągalność. To, co ma miejsce teraz, jest nie do przyjęcia. Gdyby państwo ściągało tak samo nieudolnie podatki jak abonament, już dawno poszłoby z torbami. Porażką jest powierzenie Poczcie Polskiej zajmowania się sprawami abonamentu . Ta firma jest sama w sobie niewydolna i ledwo zipie, więc kompletnie nie ma serca do abonamentu i pomysłu na niego. Ogranicza się do wysyłania raz na rok pism do tych, którzy nie płacą, że mają zaległości i... nic z tego nie wynika. Pisma te można spokojnie wyrzucić do śmieci.
Abonamentu jest warte Polskie Radio, zwłaszcza Trójka i czasem też Jedynka. Zaznaczam, że Dwójki i Czwórki nie słucham, ale pewnie ta pierwsza też jest warta istnienia i rozsądnego finansowania. Natomiast co do TVP - wkurza mnie, że za misję publiczną uważa też to, co jest również nadawane w stacjach komercyjnych, czyli na przykład wiadomości, transmisje sportowe, nawet - o zgrozo! - niektóre programy rozrywkowe. Inni potrafią na tym zarobić, a TVP chciałaby do tego dopłat. To skutecznie zniechęca do płacenia abonamentu.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
baszar - Superbojownik · przed dinozaurami
:Trias
Gdyby była prywatna to, podejrzewam, że niestety nie byłaby taka jaka jest teraz. Wątpię czy nastawiony na zysk właściciel zdecydowałby się na takie rzeczy jak np. relacje z premier teatralnych, czytanie książek (i to na poziomie słuchowiska a nie ivony), puszczanie muzyki z epoki płyt szelakowych, promowanie takich polskich zespołów jak Amaryllis (patrz też cała seria płyt minimax.pl), autorskie serwisy informacyjne, czy przegląd różnej dziwnej muzyki w niezrozumiałych językach (Owczarka nie trawie, ale wynalazki puszcza ciekawe). Nie wiem czy powstrzymałby się przed nachalnym lokowaniem produktów i durnymi konkursami (tak TVP się przed tym nie powstrzymuje, SMS-owe wyciąganie kasy jest też w Trójce ale IMHO na akceptowalnym poziomie durnowatości), oraz podbijaniem (normalizacją) głośności nadawanej muzyki.
Obiektywny nie jestem, bo słucham właściwie tylko Trójki, czasem Jedynki albo Czwórki, kiedyś dawno temu Zetki. Ale jakoś nie znalazłem innych, nie irytujących na dłuższą metę, stacji.
A po co są media publiczne? No, jak się przeczyta ustawę i porówna z włączonym losowo programem to rzeczywiście - głównie po to aby trochę osób mogło mieć posady (nb. abonament nie jest opłata za dostęp do programów, to po prostu podatek za posiadanie radia/TV). Ale jednak coś tam robią. Weźmy np. audycje nadawane w językach mniejszości, czy "Młode rekiny" - serial pokazujący zakładanie firm przez młodych ludzi (jeśli chodzi o TV to kompetentny za bardzo nie jestem - prawie jej nie oglądam, a jeśli już to wybrane audycje, a nie jak leci). Fakt mało, fakt niewydolnie. A mówiąc o idei: po to nam media publiczne, aby był dostęp do programów które nie powstałyby na zasadach komercyjnych z powodu tego, że się na nich nie zarobi.
A swoją drogą - nie ma czegoś takiego jak absolutnie obiektywne medium. Można więc uzasadniać istnienie "tuby propagandowej aktualnego reżimu" możliwością poznania poglądów "wroga"

Czy oddać tę "misję" innym podmiotom? Ależ oczywiście, jak pisałem wcześniej jestem za jakimś konkursami czy przetargami na takie audycje. I nie upieram się przy abonamencie, mogły by to być np. jakieś ulgi w koncesjach (tyle, że wtedy i tak byśmy "wszyscy" za to zapłacili), albo pozwolenie na dodatkowe emisje reklam.

:MarcinKulik
No ja bym nie chciał żeby nagle nasze państwo stało się niezwykle skuteczne w egzekwowaniu przepisów. Jednak wolałbym nie wlec się 50/70 km/h za tirami czy słyszeć o ludziach masowo zamarzających w mieszkaniach bo nie stać ich na wystarczająco ekologiczny opał. (Choć, jeden, jedyny, remont drogowy średniej wielkości oznakowany zgodnie z ustawa i rozporządzeniami chciałbym kiedyś zobaczyć)
Ciekawym pomysłem byłaby dobrowolność abonamentu i wskazanie na który program płacimy (coś jak 1% na OPP).

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
:baszar
"Wątpię czy nastawiony na zysk właściciel zdecydowałby się na takie rzeczy jak
[...]
po to nam media publiczne, aby był dostęp do programów które nie powstałyby na zasadach komercyjnych z powodu tego, że się na nich nie zarobi"

Innymi słowy, stwierdzasz: Nikt nie zapłaci (wykupując reklamy na przykład) za radio w takiej formie (co zresztą wcale nie musi być prawdą), więc niech wszyscy robią zrzutkę, żeby ja mógł sobie takiego radia słuchać.
Poza tym, dla niszowych stacji też na pewno jest miejsce, a Trójka wcale niszowa nie jest. Mnóstwo ludzi ją słucha, więc z pewnością dałaby radę zarobić na siebie.
Co do misji, to szczerze nie bardzo nawet wiem, na czym ona polega.
Promowanie kultury fizycznej? Sport się doskonale sprzedaje, stacje biją się o transmisje np. Ligi Mistrzów, więc o to możemy być spokojni.
Programy popularnonaukowe? Też jest na nie popyt, wystarczy popatrzeć na Discovery. Może nie są najwyższych lotów, ale nie mają przecież uczyć studentów do egzaminów, tylko pozwolić co niektórym złapać bakcyla, a dalej już się sami dokształcą, jeśli ich to wciągnie.
Szeroko pojęta kultura - literatura, teatr, muzea itd. Nie wiem, nie spotykam się za często z programami tego typu, ale podejrzewam, że są też kanały czy okazyjne audycje temu poświęcone.

Ogółem, jak już pisałem, nikomu się tej "misji" na siłę do głów nie wbije. Jeśli jest na nią popyt, to będzie i podaż. Jeśli nie ma, misjonarstwo publicznych mediów i tak jest daremne.

gatinha
gatinha - Kobieta z jajem · przed dinozaurami
Futurystycznie bardzo.
Ale mi się marzy sprytny sofcik. Płacisz za to co oglądałeś - jak w kinie. Bo dlaczego ja mam finansować emisję Klanu czy plebani, których nie oglądam. Niech finansuje to ktoś, która ogląda.
Raz na m-c/kwartał przychodzi faktura, jak za prąd, gaz - tyle i tyle "wyoglądałeś" z gównianej TV i płacisz za to.

--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Jak dla mnie sprawa jest bajecznie prosta.
Sprywatyzować i niech się postarają o to żeby miec kasę na dzialanie.

W żadnym wypadku nie może być abonamentu za samo posiadanie odbiornika... nie tędy droga.

Nie wiem jakie rozwiązania dzialają na terenie UE i USA, ale może warto tam coś podpatrzeć i wdrożyć... ?

--
W życiu masz tylko to na co się godzisz...

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
pietshaq - Szkielet Szachisty · przed dinozaurami
:baszar
"A mówiąc o idei: po to nam media publiczne, aby był dostęp do programów które nie powstałyby na zasadach komercyjnych z powodu tego, że się na nich nie zarobi. "

A po co dostęp do takich programów? To, że ktoś nie może na nich zarobić, to przesłanka za niewydolnością tego kogoś - niech usunie się z rynku i zrobi miejsce lepszemu zarządcy. Natomiast to, że nikt nie może na nich zarobić, to dowód, że nie są potrzebne (ściślej: to dowód, że inne rzeczy są w danym momencie ludziom potrzebne bardziej). Po tym się właśnie poznaje, co jest potrzebne ludziom.

Tzn. owszem, usłyszysz masę ludzi psioczących, że im to potrzebne, ale jakoś niegotowych za to płacić. "Gotowość" to "skłonność" dodać "możliwość"; brak skłonności oznacza, że jednak nie jest to człowiekowi potrzebne (bo liczy się przecież nie to, co człowiek mówi, tylko to, co robi, jeśli między jednym a drugim mamy konflikt); z kolei brak możliwości to dowód, że dany człowiek na zaspokojenie danej potrzeby nie zasługuje. Dokładnie tak samo, jak ja sobie póki co nie zasłużyłem na jacht.

Pozdrawiam,

--
Pietshaq na YouTube

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
baszar - Superbojownik · przed dinozaurami
:Trias
"Innymi słowy, stwierdzasz: Nikt nie zapłaci (wykupując reklamy na przykład) za radio w takiej formie (co zresztą wcale nie musi być prawdą), więc niech wszyscy robią zrzutkę, żeby ja mógł sobie takiego radia słuchać.
Poza tym, dla niszowych stacji też na pewno jest miejsce, a Trójka wcale niszowa nie jest. Mnóstwo ludzi ją słucha, więc z pewnością dałaby radę zarobić na siebie."

Nie - stwierdzam, że są takie programy, których nie będę oglądać/słuchać ale są na tyle wartościowe/ważne, że jestem się na nie skłonny zrzucić.

Trójka - chyba rzeczywiście zły przykład, zbiórka publiczna słuchaczy udowodniła, ze powinna być w stanie sama na siebie zarobić Podobałoby mi się przekształcenie PR-3 w fundacje non profit.


"A po co dostęp do takich programów?"

Po to, aby nie nastąpił dyktat większości. Jeśli motywacją ma być zysk, to będzie się produkować programy, które trafiają w gust większości.

"(ściślej: to dowód, że inne rzeczy są w danym momencie ludziom potrzebne bardziej).
[...]
z kolei brak możliwości to dowód, że dany człowiek na zaspokojenie danej potrzeby nie zasługuje."

Patrząc na wolny rynek znajduje przykłady, że konsumenci nie zawsze mają "możliwość" zapłacić za to czego potrzebują. Raczej "sprzedawcy" oferują to co i tak jak im wygodniej. Szczególnie duże firmy, nie muszące się liczyć z pojedynczymi klientami. A bariera wejścia do rynku radia/TV jest wysoka.
Odnosząc to do mediów. Nie mogę np. kupić tylko discovery + HBO + mezo. Jestem zmuszony płacić za inne, znajdujące się w jakichś pakietach, programy.

Wydaje mi się też, że skomercjalizowanie wszystkich mediów jeszcze bardziej zmniejszyło by te "możliwości".
Widzę bardzo duża różnicę pomiędzy działalnością komercyjną, a nadal prywatną ale "społeczną", nie nastawioną na zysk. Jakoś nie chce mi się wierzyć (widząc jak w pobliskiej Biedronce od 3 dni temperatura nie przekracza 12degC, pamiętając oligopol idealny w telefonii komórkowej, nieskrepowaną sprzedaż rozmrożonych mrożonek w Polomarkecie, czy widząc coraz to nowe formy obchodzenia limitu ilości reklam w telewizjach), że nadawca, który ma na danym programie zarobić będzie się kierować jakimiś "wartościami".

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
bareu - Superbojownik · przed dinozaurami
"Natomiast to, że nikt nie może na nich zarobić, to dowód, że nie są potrzebne (ściślej: to dowód, że inne rzeczy są w danym momencie ludziom potrzebne bardziej). Po tym się właśnie poznaje, co jest potrzebne ludziom."

Z tym zgodzić się nie mogę. Weźmy, nienadawany już, Teatr telewizji, który w moim odczuciu był programem misyjnym, a wg założeń takie właśnie powinna nadawać TVP - abonament jest teoretycznie przeznaczony na misję telewizji. Mówisz pietshaq, że skoro nie ma na niego popytu/nie można na nim zarobić to jest niepotrzebny. Właśnie dlatego jest potrzebny. Jest ileś osób, które z różnych względów nie mogą pozwolić sobie na wizytę w teatrze, choć bardzo by chciały. Dlaczego odbierać im całkiem możliwość obcowania z tą formą kultury?
Poza tym można podać przykłady programów, które zarażają odbiorcę jakimś tematem. Podam tu mój przykład. Historia jakoś nigdy mnie nie interesowała (nauczycieli się nie wybiera) Rodzice zawsze oglądali Wielką Grę. Któregoś razu był temat związany z Napoleonem - wciągnęło mnie. Zacząłem pogłębiać temat. Po Napoleonie przyszło zainteresowanie innymi epokami. Historia jest do dziś moją pasją, a ten jeden program był iskrą, która wywołała pożar.
Dlatego też uważam, że telewizja publiczna powinna być dotowana z abonamentu. Programy, które na siebie nie zarabiają, w ogólnym rozrachunku, mogą wyjść ogółowi społeczeństwa in plus.

Zupełnie inną rzeczą jest to, że dzisiaj TVP karmiona m.in. z abonamentu takich programów nie produkuje

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Ja chciałbym tylko napisać, że reklamy w których jestem wyzywany od oszustów i złodziei, średnio do mnie trafiają.

Cieciu
Cieciu - Bułgarski Łącznik · przed dinozaurami
TVP, TVP2, TVP Kultura i tym podobne są państwowe, ok. Udostępnia mi je mój dostawca kablówki, za którą płacę miesięcznie jakąś kwotę. Panowie u władzy, prośba ode mnie, napiszcie sobie ustawę i pobierajcie ileś tam złotych od mojego dostawcy kablówki za to, że mam TVP. Dlaczego miałbym płacić za usługę dwa razy choć korzystam z niej raz? Co do radia, płacę podatki na rzecz Państwa, które jest tegoż radia właścicielem, dlaczego mam płacić dwa razy, swoją drogą niemal radia nie słuchając?

--
"A poza tym sądzę, że należy ***** ***" Kato Starszy Folklor, legendy i historia Bułgarii. Po mojemu.

strzelec
strzelec - Przeklęty Gypsy King · przed dinozaurami
"A po co dostęp do takich programów? To, że ktoś nie może na nich zarobić, to przesłanka za niewydolnością tego kogoś - niech usunie się z rynku i zrobi miejsce lepszemu zarządcy. Natomiast to, że nikt nie może na nich zarobić, to dowód, że nie są potrzebne (ściślej: to dowód, że inne rzeczy są w danym momencie ludziom potrzebne bardziej). Po tym się właśnie poznaje, co jest potrzebne ludziom."

To nie musi znaczyć, że na nich nie zarabia, ale może oznaczać, że zarabia na nich mniej niż na innych programach. Ja wychodzę z założenia, że ambitne programy czy to popularnonaukowe, czy kulturalne przynoszą społeczeństwu sporo korzyści. Uważam też jednak, że przez to, że wymagają skupienia i myślenia, generalnie zawsze będą się cieszyć mniejszą popularnością od głupich programów rozrywkowych i większości papki, którą nam telewizje fundują (choć te dla rozluźnienia, odstresowania się też są oczywiście potrzebne). Stąd emisja programów ambitniejszych zawsze będzie mniej opłacalna. Można więc powiedzieć, że są one towarem niszowym. Tę niszę starają się wypełnić kanały tematyczne. Jednak krąg ich odbiorców jest póki co dość ograniczony. Nie wszędzie są one dostępne i nie wszystkich na nie stać. W tym, aby ten dostęp wyrównać, upatrywałbym przesłanki za promowaniem takich programów na antenach stacji ogólnodostępnych. Ale na pewno na innych zasadach niż to odbywa się obecnie.

--
..:.. mistrz EZB 2013 2014 2015 | wicemistrz PLT 2013

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
pietshaq - Szkielet Szachisty · przed dinozaurami
- po to właśnie wymyślono mecenat nad kulturą, żeby ci, co uważają, że coś takiego przynosi korzyści, sfinansowali to. Póki co nie przekonasz mnie, że korzyści przynosi coś, do czego trzeba dopłacać, tym bardziej, że trzeba do tego dopłacać wszędzie na świecie i nigdzie jeszcze nie zaczęło się zwracać. A po czym poznać, że trzeba dopłacać? Po tym, że gdyby nie trzeba było, to można byłoby zlikwidować wszelką przymusowość tych dopłat bez ryzyka, że produkt padnie.

:bareu
"Jest ileś osób, które z różnych względów nie mogą pozwolić sobie na wizytę w teatrze, choć bardzo by chciały. Dlaczego odbierać im całkiem możliwość obcowania z tą formą kultury?"
Jest ileś osób, które z różnych względów nie mogą pozwolić sobie na przejazd dyliżansem, choć bardzo by chciały. Dlaczego odbierać im całkiem możliwość podróżowania w ten sposób? Dyliżanse się nie sprawdziły, więc poszły w odstawkę jako nieopłacalne (za drogie, niewygodne, za powolne, whatever). Sfinansujesz?

Pozdrawiam,

--
Pietshaq na YouTube

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Może lepiej zaprzestać myślenia "za ogół" w kwesti "co jest dla ogółu ważne" i dać poprostu ogółowi wolny wybór?

Programy "misyjne" w TVP to czysta abstrakcja i demagogia.
Nie istnieje wogóle coś takiego jak programy misyjne.

Dlaczego prywatne stacje typu Animal Planet potrafią zaciekawić a TVP nie?

Dlaczego mam płacić dajmy na to za Teatr Telewizji, bo ktoś tam być może zechce go oglądać ? A za moje hobby kto będzie placił ?

Telewizja powinna być jak najszybciej prywatna i utrzymywać się z tego co wypracuje. Da się. Niekoniecznie z ekipą która jest obecnie, ale dla się. I wcale nie jest tak że poziom musi spaść. Nie musi. Może wręcz wzrosnąć.

--
W życiu masz tylko to na co się godzisz...

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
acorn - Superbojownik · przed dinozaurami
Telewizja publiczna musi byc ogolnie dostepna i powinna serwowac malooplacalne niszowe programy misyjno-kulturalne itd. itd.

Zgadzam sie z tym! Nie mozemy pozwolic, zeby giganty finansowe wziely w swoje kapitalistyczne lapska wszystkie media i puszczaly nam co tylko sobie chca, a motloch i tak bedzie placil za kablowki z tysiacem debilnych programow!

Jeszcze tylko moja interpretacja pierwszego zdania:

Telewizja publiczna musi byc ogolnie dostepna = musi byc bez dodatkowych oplat w postaci abonamentu!

Wprowadzenie abonamentu automatycznie zaprzecza jej misyjnemu charakterowi przez co nie dosc, ze staje sie platna to jeszcze obowiazkowa usluga.

Amadus
Jestem skłonny oddawać daninę, jeżeli TVP nie będzie emitowało reklam. Inne komercyjne stacje żyją na samych reklamach (!), mało tego, mają o wiele ciekawszy program niż telewizja publiczna.

Ciekawe kiedy wpadną na pomysł aby wprowadzić podatek od posiadania komputera, no bo przecież przez internet też można oglądać telewizję.
P.S. Jeżeli śnieży mi TVP1 to mogę płacić mniej tego abonamentu?

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
:acorn
"Telewizja publiczna musi byc ogolnie dostepna i powinna serwowac malooplacalne niszowe programy misyjno-kulturalne itd. itd.

Zgadzam sie z tym! Nie mozemy pozwolic, zeby giganty finansowe wziely w swoje kapitalistyczne lapska wszystkie media i puszczaly nam co tylko sobie chca, a motloch i tak bedzie placil za kablowki z tysiacem debilnych programow!"

Tej ostatniej części w ogóle nie rozumiem. Niby teraz motłoch nie płaci za kablówki "z tysiącem debilnych programów"? "Misja" telewizji publicznej go przed tym powstrzymuje? Ja tu po prostu nie widzę żadnego związku.
Giganty finansowe natomiast puszczają to, czego widz od nich oczekuje. "Co tylko sobie chce" emituje właśnie publiczna telewizja, przynajmniej w aspekcie tejże "misji" (bo przez większość czasu antenowego, jak już nieraz to dostrzeżono, niczym się nie różni od telewizji komercyjnych), którą arbitralnie wybiera kierownictwo stacji. Skąd wiadomo, że dany program jest bardziej "misyjny" od innego? Podejrzewam, że z koneksji, jakie ma jego autor ze wspomnianym kierownictwem. A nawet jeśli tak nie jest, to po prostu o emisji tych, a nie innych audycji, decyduje w zasadzie czyjeś widzimisię.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
acorn - Superbojownik · przed dinozaurami
:Trias

Nie wyrazilem sie dosc precyzyjnie. Zgadzam sie z tym co napisales co do obecnego stanu rzeczy w telewizji publicznej i komercyjnej.

Chodzilo mi raczej o pewne zabezpieczenie jakosci "programu" i uniezaleznienie go od widzimisie wlasciciela prywatnej telewizji i od danego popytu na chlam.

Gdyby "teoretycznie" prywatni wlasciciele zechcieli na szeroka skale manipulacji poprzez przykladowo wybiorcze wiadomosci badz tendencyjne programy, to takim zabezpieczeniem powinna byc niezalezna, obiektywna i o szerokim zasiegu telewizja publiczna dostepna dla kazdego bez abonamentu.

Wiem, ze dzisiaj zarowno publiczna i komercyjna telewizje trudno uznac za niezalezna czy obiektywna, aczkolwiek nie zmienia to mojej opini o tym jak powinno byc, ani o tym, ze abonament powinien byc zniesiony

TVP powinno robic wszystko, zeby utrzymac rzetelnosc i jakosc programow na jak najwyzszym poziomie, a jezeli to wymaga ciecia kosztow to powinny wyleciec: seriale, reality show, byc moze nawet ograniczyc sie do jednego programu?

Program wedlug mnie moglby zawierac ciekawe programy edukacyjne, rzetelne wiadomosci, transmisje z waznych dla Polaka wydarzen w kraju i na swiecie i to wszystko powinno byc za darmo!

Jezeli stacja komercyjna oferuje to samo to super, mamy konkurencje i kazdy moze wybrac co mu bardziej pasuje.

Natomiast przykladowo jezeli okazuje sie, ze na rzetelnej a nie sensacyjnej informacji sie slabo zarabia i znikaja one z TV komercyjnych to mamy nasze zabezpieczenie, ktore jest nieczule na trendy i wachania popytu, ktory sie liniowo przeklada na przychod i zawartosc programu.

To wszystko oczywiscie nie oznacza, ze program publiczny nie powininen uwzgledniac tego co Polacy chca ogladac, wrecz przeciwnie! Powinien jedynie byc mniej czuly na mozliwosc wygenerowania przychodu i utrzymywac wysoka jakosc.
Forum > Inteligentna jazda > Abonament
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj