Przyznam, ze z poczatkiem mialem maly dylemat gdzie to wrzucic.
Zdecydowalem ze na Palme.

Ogolnie, myslalem ze juz nic nie jest w stanie mnie zaskoczyc.

... a jednak
https://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_070829/prawo/prawo_a_2.html

W skrocie, dla tych co nie lubia czytac: strony internetowe (takie które aktualizowane są conajmniej raz w roku) traktowane są przez prawo jako "gazety lub czasopisma", czyli muszą być zarejestrowane w sądzie jako tytuł prasowy. rejestracja kosztuje 40 zł. Wniosek z tego prosty. Wedlug tej ustawy wszystkie strony prywatne, firmowe, blogi a nawet profile w portalach randkowych i wszelkiej innej masci strony trzeba zglosic do Sadu, podajac swoje dane i zaplacic 40 zl.

hmm 40 zł to nie tak dużo, powinno się skrzyknąć ludzi z internetu i w ramach "włoskiego protestu" WSZYSCY (a przynajmniej większość) właścicieli stron internetowych powinni zasypać sądy wnioskami o rejestrację witryny internetowej... jak się zapchają tak na dwa lata to może zmienią te durne prawo

Nie znam się, ale wydaje mi się, że jeżeli strona nie jest w domenie *.pl a serwer na którym się ona znajduje nie jest w Polsce, to mogą twórcy co najwyżej "nakukać".

celem uzupełnienia:
https://www.joemonster.org/phorum/read.php?f=15&i=924766&t=924766

* RioT:

Spokojne poczekajmy na wytłumaczenie tego orzeczenia, na przykład nahttps://prawo.vagla.pl

* sunnivva:

Światełko w tunelu:
Na razie list o takiej treści został wysłany do właścicieli portali prawniczych, gazet i trybunału konstytucyjnego:
List do patronów:

W sprawie rejestracji blogów i innych stron internetowych jako czasopisma lub dzienniki.

Szanowni Państwo,

Partia Piratów, mimo, iż aktualnie jest w trakcie formowania swoich struktur politycznych, stara się pod postacią ruchu społecznego, aktywnie angażować w różnego rodzaju akcje obywatelskie, dotykające bezpośrednio tematyki społeczeństwa informacyjnego, którego rozwój jest naszym głównym celem.

W związku z tym chcemy się przeciwstawić polityce państwa, hamującej ten rozwój, poprzez narzucanie restrykcji prawnych, takich jak chociażby Ustawa o Prawie Prasowym, wymuszająca na właścicielach stron internetowych rejestrację.

Uważamy za absurdalną sytuację, w której przykładowy 12-latek, prowadzący swojego bloga, musiał podlegać tym przepisom. Przepisom, które są jawną próbą ograniczenia najbardziej podstawowego ze wszystkich praw – prawa do wolności, w tym wolności słowa.

Dlatego też, apelujemy do Państwa, wszystkich przedstawicieli mediów, o patronat nad społeczną akcją „Obywatelski Projekt Ustawy – zmiana Ustawy Prawa Prasowego (DZ. U. Nr 34 pozycja 187 z 6 czerwca 1989 z późniejszymi zmianami)”, która ma na celu zmobilizowanie wszystkich użytkowników sieci, do włączenia się w proces tworzenia nowego projektu Ustawy o Prawie Prasowym.

Prawo powinno służyć obywatelom i umożliwić im drogę rozwoju. Jeśli jakieś prawo, ogranicza sferę wolnościową człowieka, automatycznie hamuje Jego rozwój i wyrządza nieodwracalne szkody. Każde „prawo”, które krzywdzi człowieka, nie może być nazwane prawem, lecz bezprawiem.

Zwracamy się do Państwa z gorącą prośbą, o pomoc upowszechnieniu treści naszego apelu do użytkowników internetu:

„Apelujemy do wszystkich Internautów, zwłaszcza osób, będących właścicielami stron internetowych, o pomoc w tworzeniu projektu ustawy „Obywatelska Ustawa o Prawie Prasowym”, a następnie w dalszym etapie projektu, o pomoc w zebraniu podpisów pod ustawą, po to, abyśmy już nigdy więcej nie musieli padać ofiarą, chorych przepisów. Przepisów, które ograniczają naszą wolność, takich jak obecna Ustawa o Prawie Prasowym, zobowiązująca właścicieli stron internetowych, w tym użytkowników serwisów blogowych, do przymusowej rejestracji swoich www w sądzie.

Polskie prawo stanowi, iż internet, jako całość jest środkiem masowego przekazu i podlega tym samym restrykcjom prawnym, co prasa. Mówiąc mniej ogólnie, każda forma działalności, uprawianej przez dłuższy okres czasu i mającej charakter stały, tak, jak strony internetowe, czy blogi, zobowiązuje twórcę, czy też właściciela www, do rejestracji. Sytuację tą, uważamy za największy absurd XXI w., który działa na szkodę społeczną. Obecna Ustawa o Prawie Prasowym, jawnie ogranicza sferę wolnościową człowieka, dokonuje inwazji w Jego życie prywatne (rejestracja anonimowych blogów o charakterze pamiętnika), sprzyja cenzurowaniu twórczości, zabija kreatywność, a w efekcie prowadzi do zahamowania rozwoju społeczeństwa informacyjnego. Dlatego nie możemy pozwolić na to, aby w państwie o ustroju demokratycznym, funkcjonowało prawo, krzywdzące jego obywateli, tylko z tego względu, iż twórcy aktualnej ustawy uprościli pojęcie z zakresu komunikacji masowej, tj. „internetu”, ogarniając go jako całość, a nie jego poszczególne części składowe.

W związku z tym, zwracamy się do Was – Internautów z prośbą o pełną mobilizację i pomoc w realizacji projektu, dotyczącego „Obywatelskiej Ustawy o Prawie Prasowym”. Zwłaszcza prawników zaznajomionych z prawem prasowym i prawami Internetu. Osoby zainteresowane współpracą z nami, prosimy o kontakt e-mailowy: biuro@partiapiratow.org.pl, w celu zebrania grupy ludzi, która zajmie się przygotowaniem projektu ustawy, którą następnie poddamy Waszej – Internautów ocenie.”


Jak się ruszy dalej, będę informowała.

* lujeran:

Nie ma co się na razie podniecać bo to ulegnie jeśli nie zmianie to złagodzeniu. Czytane wprost jest idiotyzmem , nawet z czysto technicznego punktu widzenia. Zwazywszy ilośc stron w sieci, nie ma takiej instytucji, która dalaby sobie z tym radę.
poza tym sa polskie strony wieszane na obcych serwerach z obcymi domenamiwięc co? rejestrować je w Polsce czy nie? I zanim tego rodzaju wątpliwosci zostana rozstrzygniete zmieni się ustawa dotycząca gazet. Lub czasopism

a zaraz. A jeśli ja mam profil np. na JM, to włascicielem strony jest Jerzy Potwornicki, a ja tu tylko piszę..więc powinni mi płacić, jak każdy szanujący się redaktor naczelny tym, którzy zapewniają mu content
Druga sprawa - mając gazetę i będać redaktorem naczelnym można się starać o legitymację prasową - i posiadać np. wstęp do sejmu Są więc i plusy

Hmm czytając te informacje zastanawiam się - czy przypadkiem forum internetowe nie podpada pod tą ustawę tak samo jak blog? W końcu zazwyczaj jest ono aktualizowane częściej niż raz w tygodniu / roku ...
Swoją drogą jest to jeden z tych przepisów które najpierw się wprowadza a potem się myśli o konsekwencjach ...

:migajek: ten przepis powstał w 1989 roku i ostatnio aktualizowano go w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. To orzeczenie Sądu Najwyższego spowodowało całe zamieszanie.

Moim zdaniem, internet rządzi sie nieco innymi prawami niż publikacje papierowe. Przede wszystkim szerszy dostęp do treści już w chwili jej opublikowania nawet na antypodach (na gazetę z Australii musiałbyś troszkę poczekać

Poza tym, nie można oczekiwać, że redaktorzy olbrzymich portali, z których co dzień korzysta tysiące lub nawet miliony użytkowników, przyjmą pełną odpowiedzialność cywilną za wypowiedzi trolli.

Trzecia sprawa: blogi; absurdem jest stwierdzenie, że twórca, umówmy się- pamiętnika, ma podlegać takim samym prawom jak redaktor dziennika lub czasopisma informacyjnego. Darmowe wejścia na duże wydarzenia kulturalne? Wszak legitymacja prasowa uprawnia do takowych

To oczywiście totalny absurd, ale może uświadomienie decydentom, że jeżeli wszyscy twórcy stron www spełnią wymogi prawa tzn. zarejestrują się, to będą także mogli skorzystać z przysługujących im (jako redaktorom) uprawnień spowoduje, że zaczną trochę myśleć.

Proszę :
https://korwin-mikke.blog.onet.pl/2,ID250171081,index.html
Jest to krótka notka wyjaśniająca wszystkie wątpliwości. Osobiście - blog polecam