Ruski horror.
Wiem, że nieładnie teraz zachwalać rosyjską produkcję, ale naprawdę jest udany.

Jeśli ktoś chce obejrzeć dobry horror, taki w sam raz do obejrzenia z kobietą, nie za straszny ale i nie pozostawiający za sobą specjalnego niedosytu i nie chce dotować Rosjan, to niech obejrzy w jakimś darmowym serwisie, ściągnie z torrenta. Będzie mógł się chwalić, że jeszcze im strat przysporzył

Dobra, a teraz w skrócie, o co chodzi - dziewczynka przeżyła katastrofę lotniczą. Jako jedyna. Przez lata poradziła sobie z traumą, i w końcu musi lecieć samolotem. I okazuje się, że jakaś zła wiedźma na nią poluje, żeby dokończyć dzieła sprzed lat. Zaczynają ginąć współpasażerowie, ale ona wie, że kto jest prawdziwym celem.

Jeśli jest "nie za straszny" to nie jest dobrym horrorem.

@jabba_the_hutt chodzi o to, że w tym filmie nie skupiają się wyłącznie na straszeniu.
Bo taki film w pewnym momencie staje się nudny. Amerykanie mają z tym problem, nie umieją wyważyć proporcji.
Tu straszenie widza też jest ważne, ale nie przesadzają z tym.

@jabba_the_hutt jest straszny po napisach jest kadr, że inflacja 30% wyniesie