Taka teoria spiskowa.

Mamy dwa auta. Forda i Hujdaja. Ford wiadomo, zawsze 10l/100km. Rok do roku. Zawsze jak tankuje, to na bogato - do pelna. I odruchowo robie reset przebiegu (no, tego malego) i potem jezdze az sie ksiegowy nie upomni. No i wchodzi te 70l, przejechane 867km. WTF? Zawsze kolo 720 ksiegowy mrugal pomaranczowym instrybutorem. No i tak juz dwa tanki.

Hajumdaj podobnie, aczkolwiek inna matematyka. Spadlo z 7.1 na 6.0.

Ruskie paliwo chrzcili, a teraz to dobre w koncu lejemy? W USej mialem auto wieksze, ale z tym samym silnikiem i skrzynia (no kurcze nawet przelozenia sprawdzilem) co inny moj Ford. Ten wiekszy palil 2l mniej. Myslalem, ze to przez brak dziur w drogach. No ale czapeczka foliowa zaczyna uwierac.

Tylko mi tak odwala spalanie?

@johnny_bond w zimę samochód zawsze spala więcej. Zawsze na tej samej stacji tankujesz?

@johnny_bond fantastycznie to działa, skoro ZAPOWIEDZI odejścia od ropy rosyjskiej redukują spalanie Bo póki co, to w kwestii importu ropy nic się nie zmieniło, kontrakty wygasają na koniec roku

Mi ostatnio sithoen między miastami łyknął 8,06 l LPG na 100 km. Zdziwienie było wielkie, bo nigdy nie schodził poniżej dychy. W mieście to samo, 1,5-2 litry mniej niż pół roku temu (czyli 11-12 litrów na setkę).

Aaaaaale zaszło parę zdarzeń jednocześnie pod koniec zeszłego roku.
1. Remont głowicy po wypluciu upg przy 265000 km. Silnik wyczuwalnie odzyskał kilka kucy i w końcu da się jechać na piątce nawet pod górę i nie trzeba kręcić motoru do 4000 rpm, żeby zmiana biegu miała sens.
2. Nowe premium wielosezonówki na wszystkich kołach.
3. Ustawiona zbieżność.
4. Posprzątana buda

Paradoksalnie zawsze zimą palił praktycznie tyle samo gazu, co latem. Za to więcej benzyny - bo znacząco większy jest dystans potrzebny na rozgrzanie silnika.

Nie mam jednak odpowiedzi na pytanie: skąd i po ile będziemy kupować LPG, jeśli zamkniemy import ze wschodu?

@kashpir

Jak w aucie masz radio, to auto tez slyszy, ze nie bedzie ruskiej ropy. Auto tez ma uczucia.

Ogolnie spada udzial rosyjskiego paliwa na naszym rynku od 2021.

@Dragus90 porownanie robie okresowe, pora roku do pory roku. No i tak jak Maciej nizej napisal, na rozgrzanym nie ma roznicy. Ja jak juz jade to jade, auto gasze po 5 godzinach, wiec wplyw zimy i tak jest mniejszy.

@Maciej1988 upg to nie jest tak zle. Mi wypadlo gniazdo zaworowe przy 265k w Jeepie. A glowice dwie :/.

Ach, dla formalności, bo mi się jeszcze przypomniało: wymieniłem też kompletny tłumik, łącznie z katem (nowy, z papierami, nie żaden przelot).

Być może ten nowy katalizator ma większą przepustowość. Albo mechanik wystukał wkład przed montażem

A mi dziś się pływak w zbiorniku zawiesił i na autostradzie stanąłem jak ten osioł.
Godzinę prawie stania w oczekiwaniu na asistance. Szczęście że pompa diesla się odpowietrza "sama" w moim oplu.

@Maciej1988 moje kondolencje, też ostatnio wymieniałem praktycznie cały układ wydechowy (został kolektor i jakieś uchwyty) po tym jak wkład ceramiczny w katalizatorze się skruszył (nie sam, trochę pomogłem). A że zamiast wymienić to podgłośniłem radio i jeździłem tak dłuższy czas, to kawałki wkładu dostały się do tłumików i dzwoniły niemiłosiernie.
Ale spalanie mi nie spadło, jedynie ręce opadły jak zobaczyłem rachunek

@johnny_bond moja odpowiedź na teorię spiskową: dużo wyższe mandaty-> noga z gazu -> mniejsze spalanie

@kashpir
500 zł za pierwszy odcinek układu (z katalizatorem, od kolektora do środkowego tłumika, środkowy tłumik 120 zł, tylny też jakoś 120. Środek i tył wymieniłem sam, przód wymienili przy okazji robienia głowicy.
Jak dla mnie - spoko. To nie dwulitrowy diesel, tylko 1,4 benzyna, osiem zaworów.

A, starego kata "wzięli" w rozliczeniu, tzn. cena za całą naprawę była tak satysfakcjonująca, że postanowiłem nie upominać się o złom

@Maciej1988 nawet mnie nie denerwuj, u mnie ~3k
O resztki kata nawet nie pytałem, bo wkład pewnie dostałbym w urnie

@soyer teoria zacna, ale zawsze jezdzilem przepisowo . Ta zmiana na mnie nie wplynela.

Też sobie sprawdzam spalanie. Dostrzegam, że na Niemieckiej benzynie wychodzi mi około 2 litry mniej na 100km. Przypadek?

Mnie ostatnio też auto o wiele mniej spala, tankuję już tylko raz na 6 tygodni. Być może dlatego, że do pracy jeżdżę rowerem ale nie wiem, to raczej jakiś spiseg.

:leeeroy
Na niemieckiej benzynie czy na niemieckiej drodze?

@Maciej1988 A jaka różnica między powiedzmy S3 a ichnim atobahnem?

No niestety jest różnica w nawierzchni, wyjeżdżając z kraju benzyna ta sama spalanie spada mi średnio o 1l i co ciekawe dotyczy to tylko krajów zachodnich i byłej Jugoslawi. Pozostałe kraje bloku wschodniego mają taką samą nawierzchnię jak nasza

I powietrze mają czystsze, mniejszy opór stawia.

@Maciej1988
Co to za auto? Bo jeśli jakieś Polo lub starsza Corsa, to katalizator mógł być droższy od auta

@tilliatillia
Pierwsze poliftowe berlingo 1,4

Na szybko wychodzi, że K096 - 600-750zł.

A zerknijcie sobie na to

https://autokult.pl/45321,z-londynu-do-madrytu-na-jednym-baku-brytyjczyk-udowodnil-potege-diesla-bmw

na jednym baku......