Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Moto > audi a1 s-line sebix edition, fabryczny wiejski tjóning
poradnia
poradnia - Dziunia gównoburzanka · 4 lat temu
:tomcat_tc czekaj, googla przewinie...

Djbanan
:tomcat_tc Około 8h z gniazda 230V

--

hubbabubba
hubbabubba - Robi dobrze nawet przez telefon · 4 lat temu
:tomcat_tc przestań wątpić, bo i ty zostaniesz mitomanem Tak to jest, jak ktoś nie odróżnia sceptycyzmu w podejściu do sprawy od bycia jej przeciwnym i ma do dyspozycji jedynie inwektywy.
Tutaj całkiem ciekawy artykuł o ładowaniu elektryków
https://www.spidersweb.pl/2017/03/samochody-elektryczne-ladowanie.html

--
Powiedz "nie" narkotykom? Jeśli zacznę z nimi rozmawiać, to znaczy, że już powiedziałem "tak".

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
tomcat_tc - Student prawa · 4 lat temu
:djbanan czyi w sumie coponiektórzy tutaj mają aż 8 godzin na walenie sobie konia do swoich elektryków. Nieźle, ale widać po pewnym czasie się to nudzi i przenoszą się z masturbacją na forum

--
Jestem bohaterem :lasowego
Czarna lista- :gen_italia
Czy wspominałem już że jestem studentem prawa?

Keep_Calm

--
Miej odwagę niczego nie osiągnąć

ben1edicto
ben1edicto - Superbojownik · 4 lat temu
:brtk bo mają. Na całym świecie istnieje silne lobby paliwowe, stąd powstają różne mity na temat samochodów elektrycznych, ale także OZE i innych bardziej od ropy ekologicznych rozwiązań. Np. to, że ogniwa fotowoltaiczne też po 10 latach należy wymienić.
jbanan ropa też się kiedyś skończy. Energii elektrycznej za to możemy mieć pod dostatkiem, np. z atomu (obecnie najczystsza energia, ta produkowana w dużej ilości).
:hubbabubba masz rację, nie ma "czystej energii" ale nie podlega wątpliwości, że pojazdy elektryczne jednak są czystsze.

Poza tym, ludzie ostatnio grzmią o "wybuchających teslach", a napęd wodorowy co? Toyota Mirai została narazie wycofana z rynku skandynawskiego ze względów bezpieczeństwa. Nie wiem jak wy, ale ja bardziej ufam elektrykom niż hindenburgom na kółkach.

Nie twierdzę że ta zmiana nastąpi z dnia na dzień, ale póki co zapasy ropy się kurczą coraz szybciej, a nasza technologia narazie nie pozwala na żadną sensowną alternatywę dla paliw kopalnych. Najłatwiejsze do wykonania na ten moment wydają się silniki elektryczne i energia z elektrowni atomowych lub energia pozyskiwana ze Słońca na szeroką skalę.

--

lukashero
:tomcat_tc a ktorzy maja 8 godzin na walenie konia? Samochod w polsce naladujesz, nie liczac SC, najszybciej na stacjach ktore maja zlocze chademo, z predkoscia 200 km/h. Sam czasem laduje na takich. Z trojfazy laduje sie 50 km/h.

:djbanan moisz ze po 5 latach bateria do wymiany? Moj kolega ma tesle z 2013 r. Realny zasieg zmniejszyl sie o 10 % przy przebiegu 240 tys km. Policzcie sobie ile zaoszczedzil pieniadzy na paliwie. Nie mowiac juz o serwisach i naprawach.

--
Lepiej spróbowac, niz nie spróbowac i żałować.

ben1edicto
ben1edicto - Superbojownik · 4 lat temu
:tomcat_tc nie oczekuj zbyt wiele w naszym pięknym kraju, ale niedługo Pinokio będzie produkował milion samochodów elektrycznych rocznie, może coś się w temacie zmieni

--

hubbabubba
hubbabubba - Robi dobrze nawet przez telefon · 4 lat temu
:ben1edicto wszelkie paliwa płynne lane do samochodów są wybuchowe. Benzyna, olej napędowy, LPG, CNG są bardzo łatwopalne. Ale technika potrafi w dużej mierze panować nad tymi zagrożeniami. Poza tym, same z siebie nie ulegną samozapłonowi. Muszą wystąpić określone czynniki zewnętrzne. Akumulatory natomiast potrafią się zapalić same z siebie. Nie tylko w samochodach. Pewnie są to skutki jakiś wad produkcyjnych, ale te są zdaje się niewykrywalne, bo do wypadków jednak dochodzi.
Tak, samochody elektryczne są czystsze. W użytkowaniu. Natomiast jeśli wziąć pod uwagę całość procesu produkcyjnego, ze wskazaniem na akumulatory i późniejsze ich przetworzenie, to sprawa już nie wygląda tak różowo. Do znalezienia są nawet wyliczenia, ile zanieczyszczeń generuje samochód klasyczny, a ile elektryczny od momentu budowy do jego utylizacji.
"Ludzie grzmią o wybuchających teslach", a o autach wodorowych nie. Tutaj na razie wchodzi efekt skali. Wodorowych jest wielokrotnie mniej.
Co do aut wodorowych, to trzeba jeszcze rozpatrzyć, w jakiej technologii będą to auta. Czy prostsza wersja, czyli silnik spalinowy zasilany tym gazem, co w zasadzie jest ewolucją znanego zasilania gazowego. Czy ogniwo paliwowe i przekładnia elektryczna. I tutaj ze względu na sprawność napędu elektrycznego upatrywałbym kierunku rozwoju. Akumulatory, to jednak pięta achillesowa i długo tak jeszcze zostanie.

--
Powiedz "nie" narkotykom? Jeśli zacznę z nimi rozmawiać, to znaczy, że już powiedziałem "tak".

ben1edicto
ben1edicto - Superbojownik · 4 lat temu
:hubbabubba właśnie. O tą sprawność napędu elektrycznego się rozchodzi. Mniej paliwa zużyje silnik elektryczny zasilany z elektrowni niż spalinowy o podobnej mocy. I nawet biorąc pod uwagę, że elektrownia konwencjonalna i też "kopci", to jednak bilans (zarówno ekonomiczny jak i ekologiczny) wychodzi na plus.

--

lukashero
:hubbabubba generalnie w dupie byles i gowno wiesz. Juz ponad 100 lat temu jezdzily elektryczne samochody i gdyby nie lobby paliwowe, to teraz ladowaloby sie 5 min na 1000 km. Pieprzysz cos o wodorach, gdzie prawie nikt tej technologii nie rozwija. Tak naprawde to tesla od 10 lat dopiero dziala i wiadomo ze nie stworzyli jeszcze idealnego samochodu. Ale za kolejne 10 juz beda fajne elektryki. Pierdolisz o tym zasiegu jakbys codziennie 300 km robil i musial sie gdzies ladowac. Wiekszoac jezdzi ponizej 100 dziennie i elektryk w zupelnosci wystarczy. Jest aplikacja plugshare i kozesz sobie zobaczyc jak wiele miejsc jest aby moc podladować auto. A polska to i tak zascianek europy. Konczac ,juz mi sie nie chce z toba wchodzic w prywatne dyskusje.Mozesz sie ze mnie smiac, obrazac mnie, ale to wywoluje u mnie tylko usmiech politowania. Dla mnie jestes zyciowym przegrywem. Uwazasz sie za chujwie jakiego specjaliste, tyle tylko ze w teorii, bo w praktyce nie potrafisz zrobic niczego. Naczytasz sie cos w internecie, wklejasz linki, a w praktyce dupa.

--
Lepiej spróbowac, niz nie spróbowac i żałować.

kocia_mama
kocia_mama - Superbojowniczka · 4 lat temu
Jak już zebrało się grono ekspertów to mam pytanie. Jak zamontować głośnik imitujący dźwięk tramwaju na rower. Z funkcją dzwonka ofc.

Z góry dziękuję i serdecznie całuję :cmok

--
Mówiłam już, że każdy umrze?

ben1edicto
ben1edicto - Superbojownik · 4 lat temu
:kocia_mama proste. Gafer i trytytka. To są elementy trzymające cały wszechświat w kupie, więc na taki dzwonek dadzą radę.

--

poradnia
poradnia - Dziunia gównoburzanka · 4 lat temu


https://www.youtube.com/watch?v=lVXziMFEqX0
Ostatnio edytowany: 2019-08-11 20:14:15

lukashero
:tomcat_tc masz konkretnie czas i z jaka predkoscia sie laduje.

--
Lepiej spróbowac, niz nie spróbowac i żałować.

ben1edicto
ben1edicto - Superbojownik · 4 lat temu
dobra dobra, już tak nie szpanuj, przegrywie w autku elektrycznym
Ostatnio edytowany: 2019-08-11 21:18:34

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
tomcat_tc - Student prawa · 4 lat temu
hero i znowu- Superchargery w Polsce staną się popularne dopiero za jakiś czas. Pytałem na dzień dzisiejszy jak wygląda ładowanie takiego samochodu do codziennego użytku. W Białym mam dwa Superchargery, w miejscach gdzie praktycznie nigdy się nie zapuszczam. A ptałem głównie dlatego, że :ben1edicto stwierdził, iż parugodzinne ładowanie to już kłamstwo. A kłamstwem nie jest, jeśli brać pod uwagę infrastrukturę w Polsce.

Podoba mi się idea aut elektrycznych. Za jakiś czas jedno na pewno trafi pod mój dach. A tutaj trochę się droczyłem, bo po prostu śmieszy mnie hype i "zakon" użytkowników elektryków który powstaje, i narasta. Powiesz coś złego na Teslę to praktycznie Cię zakrzyczą Mimo, że Teslę w środku uważam za totalny crap. Rozumiem czym podyktowany, ale jednak crap.

Póki co na co dzień nie byłbym w stanie użytkować elektryka- 40 tys kilometrów rocznie sprawia, że w grę wchodzi wyłącznie diesel. Ale jeśli w ciągu kolejnych paru lat zasięg wzrośnie na tyle, żebym mógł te 8 godzin przejechać bez ładowania, a infrastrukura stacji ładujących zostanie rozwinięta na tyle, że będę mógł wybrać hotel obok jakiejś ładowarki, bo z chęcią i uśmiechem zakupię Teslę, czy któreś z aut przyszłej konkurencji.

Fajnie, że w Danii możesz ładować auto w wielu miejscach, za darmo, i naprawdę czekam na taką możliwość w Polsce i dalszy rozwój tej technologii. Spalinówek nie wyprą jeszcze przez wiele lat, ale fajnie na własne oczy widać postęp jaki się dokonuje z roku na rok

--
Jestem bohaterem :lasowego
Czarna lista- :gen_italia
Czy wspominałem już że jestem studentem prawa?

hubbabubba
hubbabubba - Robi dobrze nawet przez telefon · 4 lat temu
hero oczywiście! I nie mam prawa mieć też swojego zdania, szczególnie jeśli nie jest po myśli szanownego, wszystkowiedzącego i najmądrzejszego na świecie lukashero. Jesteś zadufanym bucowatym kretynem, który swoją niewiedzę i swoje przewiny maskuje krzykiem i agresją. Bo kto więcej krzyczy, ten ma rację. Nauczyłeś się już, jak się wymienia olej w samochodach? Opanowałeś zakupy właściwych części zamiennych? Czy nadal przekracza to twoje możliwości intelektualne? Nie chce mi się gadać z czymś, co wartościuje ludzi poprzez ich status materialny i posiadany samochód.

--
Powiedz "nie" narkotykom? Jeśli zacznę z nimi rozmawiać, to znaczy, że już powiedziałem "tak".

lukashero
:ben1edicto juz nie bede

:tomcat_tc absolutnie nie jestem jednym z tych ktorzy twierdza ze tesla to najlepszy samochod na swiecie. A wiem ze tacy sa. To z reguly ci ktorzy nie jezdzili wczeniej autami premium. Co do jakosci wykonania, czy komfortu,to nie ma co porownywac do audi a7, czy mercedesa cls, nie mowiac juz o a8 czy s klasie. Ale ma tez swoje plusy.Chocby darmowy internet i to ze teraz wsiadam i jade do Portugalii za darmo.No i przyspieszenie Gdybym jezdzil po polsce 40 tys rocznie, to raczej nie zdecydowalbym sie na tesle. Tzn, zalezy jakie trasy. Bo np mieszkajac w Gdansku i jezdzac do Katowic, to nie byloby problemu. Po drodze jest SC, za chwile bedzie drugi obok Lodzi i w Katowicach. Jest naprawde sporo ladowarek na zwyklych stacjach, np Greenway ma, ale wg mnie to pomylka, Oni kasuja 2 zl za kWh. Rawicom tez ma, i jak narazie darmowe. Na tych platnych ladujesz sie z predkoscia ok 200km/h, wiec calkiem przyzwoicie. Elektryk ma sens, jesli nie odjezdzasz od domu wiecej niz 200km. Ladujac w domu, 100 km wychodzi cie 10 zl. Wiec spora oszczednosc.

--
Lepiej spróbowac, niz nie spróbowac i żałować.

lukashero
:hubbabubba powtarzasz sie. Skad ty w ogole wiesz jak ja wartosciuje (wartosciuje?) ludzi? Od zawsze dzielilem na madrych, glupich oraz zlych i dobrych. Ty jestes po prostu glupi. A przez to ze glupi, to i zly. Zly na caly swiat ze ci sie w zyciu nie powiodlo. Ale to nie moja wina przeciez.

--
Lepiej spróbowac, niz nie spróbowac i żałować.

Jez_z_lasu
Elektryki to bliska przyszłość. Bateria w tesli trzyma średnio >90% do 250-300 000 mil. Silnik wytrzymuje co najmniej 600 000 (a pewnie i sporo więcej). Kwestią na dziś jest niski luksus i wygoda wewnątrz auta. Inna sprawa to infrastruktura do ładowania - kilka/kilkanaście równocześnie działających superchargerów >100-150 kW może wyłączać prąd w mieszkaniach na dzielnicy. W całym life cycle elektryki są obecnie bardziej lub tak samo szkodliwe jak klasyczne fury (vide produkcja i utylizacja baterii, kopanie surowców, itd.). Za to mogą zmniejszać smog w miastach i redukować choroby z niego wynikające (patrz korelacja chorób dróg oddechowych i raka tychże w populacjach żyjących poza i w mieście). Do tego mniejsze koszty utrzymania infrastruktury drogowej czy nawet mieszkań - korozja spowodowana spalinami, konieczność usuwania spalin z tuneli, zabezpieczenia ppoż.

Obstawiam, że benzyniaki/diesle staną z czasem towarem luksusowym i ryk silnika dalej będzie zmiękczał kolana. Szczególnie jak elektryki z powodu nasycenia staną się passe. Nie oszukujmy się, tesla czy downsizery przy karoserii obudowanej wokół potężnych i grzmiących serc są jak słodkie dzieci z szkółki niedzielnej przy nieokiełznanym nawet w części łobuzie.

https://youtu.be/hRJfS9sfyIk

Toy zajęła miejsce za kierownicą. Uruchomiła wyjący benzynowy silnik, zapięła pasy,
sprawdziła wyzwalacze katapult, uruchomiła oba radary, światła, skontrolowała eksplodery
poduszek, napinacze pasów, GPS, komputer... Ja cię pieprzę! I za to, że wszystko trzeba robić
ręcznie, płaci się tyle forsy?! Europa powinna pozostać jednak w średniowieczu. To był ich
najlepszy okres. (...)
Dobra. Luz, sprzęgło, stacyjka, obrót kluczem, Pompowanie gazu, jedynka... Chryste,
prawą ręką, idiotko! Teraz powoli puścić sprzęgło, wcisnąć gaz... Wyjące bydlę ruszyło
powoli, sprzęgło, dwójka, gaz, według instrukcji, sprzęgło, kierownica w prawo, Jezu, jeszcze
kierunkowskaz, trójka, gaz, sprzęgło, radar dopplerowski zapalił kilka czerwonych lampek,
radar sytuacyjny tylko jedną, GPS zamigotał, komputer rozjarzył się setką diod, dobra,
sprzęgło wdusić, gaz puścić, czwórka, sprzęgło puścić, gaz wdusić...
– Matko Boska! – Tally-Ho zerknęła z boku. – Mamy sto sześćdziesiąt w centrum miasta!
Wolniej, wolniej, wolniej... Ale... O mamo! To coś samo jedzie! Hamulec ręczny czy
nożny? Obrotościomierz... Chryste, obroty czego okazuje? Wału korbowego? Kurde, co to
jest wał korbowy? Coś jak parowy kocioł? Czy karburator? Może bendix... Zapomniała o
światłach. Położyła kciuk na odpowiedni przycisk. Coś rozjarzyło się z przodu jak piorun.
Pomyliła się. Nie przeciwmgielne. Zwykłe. Dlaczego tu wszystko trzeba regulować ręcznie?
Styl i elegancja. Była cała spocona – to pewnie ten styl. Klęła ze zdenerwowania pod nosem –
to pewnie ta elegancja. Nie nadążała z czytaniem instrukcji wyświetlanych z sieci. Przepisy
drogowe? To są jeszcze jakieś przepisy drogowe, które powinna znać?
– Fajnie ci idzie, Toy – krzyknęła Tally-Ho. – Ale dodaj mu trochę gazu, bo się
wleczemy.
Toy nadepnęła prawy pedał. Silnik zawył okropnie. Rękojeści zwalniające katapulty
zabłysły czerwienią nad ich głowami.
„Valkiria! Kontroluj moje odruchy!”
„OK”. (...)
No... Europa miała jednak coś
do powiedzenia. Przynajmniej jeśli chodzi o szybkość oddalania się od komisariatu.
Siedemsetkonny silnik znowu chciał wyskoczyć spod maski.
„Valkiria. Masz dostęp do jakichś satelitów?”
„Mam”.
„Komercyjne?”
„Mogę cię połączyć z obiektami Caltronu”.
„OK. Zrób zbliżenie i sprawdź, gdzie są policyjne radary”.
„OK”.
Toy wcisnęła gaz. Nie, nie... Z tym średniowieczem dla Europy to tylko żart. Pancerne
monstrum waliło do przodu jak czołgi Guderiana.


--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.

hubbabubba
hubbabubba - Robi dobrze nawet przez telefon · 4 lat temu
hero co ty wiesz o moim życiu? I moim do niego podejściu?!? Bo na razie ty tutaj błyszczysz pytaniami o to, kto czym jeździ. Jakby to miało jakiekolwiek znaczenie. Więc jeśli dla ciebie status materialny jest wyznacznikiem człowieka, to tylko ci współczuć. Znamienne, że dane mi było poznać kilka osób, które nie potrafiły przebywać z tobą w jednym pomieszczeniu. Ciekawe dlaczego...

--
Powiedz "nie" narkotykom? Jeśli zacznę z nimi rozmawiać, to znaczy, że już powiedziałem "tak".

nevya
nevya - Bojownik · 4 lat temu
ale ten hubbabubba burbluje na pieniądze

jabba_the_hutt
jabba_the_hutt - Superbojownik · 4 lat temu
Proponuję rozstrzygnąć spór w wyścigu Moskwiczy AZLK

--
https://dn.ht/picklecat/

gen_Italia
gen_Italia - Amator trójkątów · 4 lat temu
Ostatnio (jakoś w czerwcu) widziałem filmik na YT, jak gość pojechał ze stolicy do Zakopanego Kią Niro - bez ładowania się po drodze. I jeszcze mu zostało ze 20km. Jak dla mnie, to już całkiem przyzwoicie.
No ale fakt, koleś nie zapierdalał, jechał zgodnie z przepisami całą trasę.

A co do szkodliwości/ekologiczności elektryków - widziałem gdzieś analizę, że taka Tesla, z jej z jebitnymi bateriami, których produkcja i utylizacja jest najbardziej syfiasta, wychodzi "na czysto" (w sensie, że sumaryczna emisja szkodliwych substancji jest mniejsza, niż porównywalnego samochodu z silnikiem spalinowym) po kilkunastu latach użytkowania, jeżeli jest zasilana prądem z węgla. W przypadku prądu z atomu itp. to jest kilka lat. A hybrydy plug-in w sprzyjających warunkach już po roku potrafią być do przodu - dzięki stosunkowo niewielkim bateriom i temu, że ogromna większość kierowców ponad połowę przebiegu wyrabia w miastach, jeżdżąc po kilkadziesiąt kilometrów dziennie, czyli może jeździć praktycznie tylko na prądzie.
BTW w tych wyliczeniach bierze się pod uwagę to, że wytworzenie prądu też jest źródłem zanieczyszczeń - i bardzo słusznie - ale często pomija się fakt, że produkcja paliw płynnych też specjalnie przyjazna dla środowiska nie jest.

--

lukashero
:hubbabubba pisal mi twoj znajomy o twoich klopotach finansowych i pobycie w szpitalu psychiatrycznym. Wiec mam wiadomosci z pierwszej reki.

--
Lepiej spróbowac, niz nie spróbowac i żałować.

happy
happy - Wredziocha · 4 lat temu
I czego ma to dowodzić?
Weźcie się obaj zastanówcie co piszecie i gdzie.

--
Maybe my soulmate died, I don't know... Maybe I don't have a soul ♡

tilliatillia
tilliatillia - Superbojownik · 4 lat temu



--
tylko spokojnie.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Pomijając wycieczki osobiste, oraz nauki umoralniające/filozofowanie np. tiliacośtam, to... nie ma jednej prawdy
To już Arystoteles wcisnął ludziom do głów, że jest jedna prawda i natymkaniec. Góffno prawda

Wiem jedno - najlepszy samochód to spłacony samochód

Gdybym był na miejscu Lukasa to zapewne bym jeździł Teslą. W jego przypadku - jazda po mieście, ceny benzyny w Skandynawii - to jedyny logiczny wybór, jeśli stać oczywiście.
Gdyby Lukas był na moim miejscu, zapewne jeździłby czymś podobnym, czym jeżdżę. 3,6 litra benzyna (cena benzyny dzisiaj to ok 65 centów za litr), silnik wolnoobrotowy, niskie sprężanie, co roku obowiązkowe/bezpłatne badanie spalin.

Tylko tyle, i aż tyle

--
Booo :)

lukashero
:tomasz35 gdybym byl na twoim miejscu jezdzilbym chryslerem 300 c srt8. 6.1 V8 i do tego kompresor Mialem takiego tutaj, ale na paliwo ciezko bylo zarobic U ciebie to chyba mozna tanio wyrwac takie auto.

--
Lepiej spróbowac, niz nie spróbowac i żałować.
Forum > Moto > audi a1 s-line sebix edition, fabryczny wiejski tjóning
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj