Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Narzekalnia! > Bezstresowe wychowanie dzieci
brood_k
brood_k - Boski Superbojownik · rok temu
Temat jest prosty: Tu mi dobrze, tu mi ciepło, tu się będę rozmnażał. Pod tym względem człowiek niczym nie różni się od drożdży. Tyle że z tym "dobrze" i "ciepło" to tutaj ostatnio trochę słabo...
Ostatnio edytowany: 2022-11-13 19:10:34

--
Kwartet ProForma
Sensoria
BKD

HelDoRe
HelDoRe - Superbojownik · rok temu
@oldbojek
"Tylko wtedy dla mnie bezstresowo to było - nie bić i nie krzyczeć na nie."
Dla mnie nadal tak jest :-p

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gogosiek - Superbojowniczka · rok temu
@nevya spróbuj to co chcesz

--
"Raz się żyje! Na szczęście..."

nevya
nevya - Bojownik · rok temu
@Gogosiek , jak zrobię to co chcę to będzie egoizm, więc muszę odwrotnie

miss_cappuccino
miss_cappuccino - Superbojowniczka · rok temu
A jakie są nieegoistyczne powody posiadania dzieci Jakoś nie umiem żadnego znaleźć. A w obecnych czasach gdy każdy nowy człowiek obciąża i tak już przeludnioną ziemię, to dokłada do normalnych egoistycznych pobudek jeszcze egoizm ekologiczny.
@Gogosiek taaak, najlepiej zabronić innym posiadania opinii na dany temat, to na pewno nie jest skrajnie radyklane, za to bardzo słuszne i mądre

--
.../Edytowanie postów jest dla mięczaków!

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gogosiek - Superbojowniczka · rok temu
@miss_cappuccino nie ma nic mądrego w posiadaniu opinii, która zakazuje/nakazuje coś innym, mimo że różni ludzie próbują to sobie wmówić.

--
"Raz się żyje! Na szczęście..."

Jez_z_lasu
Jez_z_lasu - Bojownik · rok temu
Są różne argumenty za nieposiadaniem i posiadaniem dzieci. Jeden, o którym nigdy się nie mówi, jest ryzyko posiadania bardzo inteligentnego dziecka, które nie odnajdzie się w społeczeństwie i będzie musiało się kryć z zdolnościami z obawy przed innymi, co jest równie męczące jak chodzenie zgarbionym. Zwłaszcza, że wtedy żeby nie oszaleć trzeba posiadać bardzo dobrze ustawione zasady moralne, bo inaczej umysł się w końcu zakisi w własnym smrodzie i pętlach. A bardzo rozwiniętych zasad i kodeksu ludzie też nie lubią i też trzeba się z nimi kryć.
I nie chodzi w poście o osoby "sprytne" czy wykształcone. Każdego ogarniętego psa czy neurony można w końcu nauczyć skakać i szczekać w odpowiedni sposób oraz w odpowiedniej konwencji.

--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.

miss_cappuccino
miss_cappuccino - Superbojowniczka · rok temu
@Gogosiek a ja Ci niby coś zakazuję/nakazuję przez posiadanie mojej własnej opinii na dany temat? W jaki sposób? Jeśli tak to odbierasz, to po pierwsze chyba łatwo ulegasz wpływom, a po drugie, wiedz w takim razie, że zezwalam Ci mieć tyle dzieci ile sobie chcesz
Ale opinię na temat posiadania dzieci będę miała taką jaką mam - nie umiem sobie wyobrazić żadnego powodu do tego, który by nie był egoistyczny w taki czy inny sposób, mniej lub bardziej.

--
.../Edytowanie postów jest dla mięczaków!

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gogosiek - Superbojowniczka · rok temu
Nie rozumiem czemu się tak emocjonujesz moją opinią na temat Twojej opinii. Chyba za bardzo ulegasz wpływom A tak serio, to mam w rzyci, czy masz dzieci czy nie. Czy Twoje pobudki są egoistyczne, czy nie (choć pewnie tak). Zwyczajnie wtrącanie się w takie rzeczy jest, delikatnie mówiąc, słabe. Niezależnie po której jest się stronie.

--
"Raz się żyje! Na szczęście..."

nevya
nevya - Bojownik · rok temu
@miss_cappuccino , no takim powodem jest przyczynianie się do rozkładu państwa. Nie bez powodu różne kraje martwią się kryzysem demograficznym, ponieważ ten ma określone skutki społeczne, które mogą przyczyniać się do zapaści gospodarczej. Oczywiście można uznać prymat przyrody nad gospodarką, ale wtedy trzeba przypomnieć sobie, że korzystasz np. z zasobożernego Internetu, komputera czy telefonu. Żeby uwiarygodnić swoją troskę wypadałoby zostać pustelnikiem.

I nie chodzi mi o to, żeby tańczyć na grobie środowiska i niczym się nie przejmować. Chcę tylko przypomnieć, że troska o środowisko wynika z tego, że człowiek troszczy się o siebie - swoje zdrowie, miejsce życia oraz miejsce życia dla potomstwa. Dlatego państwa rozwinięte stosują koncepcję zrównoważonego rozwoju - rozwoju, nie regresji.

Żeby dokonywał się rozwój potrzebujemy kolejnych pokoleń. Te kolejne są z reguły trochę lepsze, bo mają bogatszych rodziców, lepsze warunki życia, większą świadomość (np. na temat środowiska) i więcej czasu na przyswojenie oraz pomnożenie nowej wiedzy.

Może zabrzmi to nienetflixowo, ale lepiej żebyśmy rozmnażali się my, a nie biedna Afryka, Azja czy Ameryka Południowa, bo oni są kilka poziomów rozwoju niżej. Lepszy świadomy ekologicznie inżynier z Polski dążący do rozwiązania problemów klimatycznych niż sfrustrowany biedą i brakiem ciężkiego przemysłu latynojanusz ze słabym podstawowym wykształceniem, jak 98% jego rówieśników.

A niemanie dzieci to więcej środków na konsumpcję - wycieczki, wystawne życie itd. (niszczenie planety), mniej w inwestycję w przyszłość społeczeństwa. Coś okropnego

PS. Gogosiek napisała, że nie ma nic mądrego w zakazywaniu komuś opinii, bo napisałaś "taaak, najlepiej zabronić innym posiadania opinii na dany temat, to na pewno nie jest skrajnie radyklane, za to bardzo słuszne i mądre", a nie dlatego, że poczuła, że czegoś jej zakazujesz.

PS2. Jeżu z lasu "ryzyko posiadania bardzo inteligentnego dziecka, które nie odnajdzie się w społeczeństwie i będzie musiało się kryć z zdolnościami z obawy przed innymi, co jest równie męczące jak chodzenie zgarbionym" - takie dziecko musiałoby być najwyraźniej też niesamowicie głupie. Jak żyję to widzę głównie, że ludzie się chwalą swoimi talentami. Rzadko jest odwrotnie. Chyba, że Asperger/autyzm.
Ostatnio edytowany: 2022-11-13 22:21:57

miss_cappuccino
miss_cappuccino - Superbojowniczka · rok temu
@Gogosiek napisałaś 3-4 posty w związku z tym co napisałam w jednym. Odpisałam Ci powyżej, bo niejako poczułam się wywołana do tablicy.
I dlaczego tę moją pierwszą wypowiedź wzięłaś do siebie, też nie wiem, bo nie pisałam o nikim konkretnym, tylko ogólnie o posiadaniu dzieci obecnie, a nagle się okazuje, że traktujesz to jako "wtrącanie się". Może podświadomie czujesz mam rację ;)/
Może więc po prostu pozostańmy każda przy swojej opinii, bo konsensusu tu przecież nie będzie.



--
.../Edytowanie postów jest dla mięczaków!

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gogosiek - Superbojowniczka · rok temu
@miss_cappuccino yyy co? Napisałam jeden post na temat radykalnych opinii, do których Twoja się zalicza. Mimo, że tego nie zauważyłaś, to ta druga, opozycyjna, również. Reszta była najwyżej odpowiedzią na bezpośrednie posty w moją stronę. No i cóż. Chciałabym zauważyć, że w sumie rozmawiamy na 2 różne tematy. Ty o posiadaniu dzieci, ja o wolności wyboru. Ale z ostatnim się zgodzę. Jedyne z czym walczę w rodzinie, to wtrącanie się i narzucanie swojego światopoglądu. Robię to od lat i wszystkie ciotki bez własnego życia mają to w dupie. Rzeczywiście uważam to za bezsensowne, ale emocje biorą górę

--
"Raz się żyje! Na szczęście..."

Jez_z_lasu
Jez_z_lasu - Bojownik · rok temu
@nevya
Nie zawsze, nie zawsze. Tylko w bezpiecznym towarzystwie. Wysoka inteligencja jest anomalią tak samo jak niska i w środowisku trzeba się kryć żeby nie zostać wybitym ze względu na zagrożenie dla reszty. Wyjściem z sytuacji jest bycie toksykiem jak kolorowe, trujące żaby. W przeciwnym przypadku tylko głupek wystawia głowę z okopu na dłużej niż potrzeba żeby się rozglądnąć.

--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.

nevya
nevya - Bojownik · rok temu
@Jez_z_lasu , za dużo filmów o zemście frajerów.

altjordan
altjordan - Superbojownik · rok temu
Pięknie rozkręciłem nudnawy temat ];->

@miss_cappuccino oczywiście to tylko moja opinia i szanuję że masz swoją. Od razu przyznaję że to demagogia, ale może z ziarenkiem prawdy? Zacytuję sam siebie i uzasadnię - "albo źle myślisz o sobie, albo nie masz nadziei na poprawę swojego stanu"

Mam na myśli dwie sytuacje: 1. wiem, że nie sprawdzę się jako rodzic, bo uważam się za niewydolnego wychowawczo. Czuję się odpowiedzialnie i moje dzieci tylko zaszkodzą społeczeństwu (np. marnując szczupłe zasoby).
2. mimo, że wiem co należy poprawić (społecznie, gospodarczo itp.), to nie mam nadziei, że wychowam kogoś kto to zrobi.

I wtedy wchodzę ja, cały na biało: z wielu źródeł zbieram informacje o metodach wychowawczych, zasiewam w dzieciach ciekawość świata, niezależność i asertywność (strasznie upierdliwe cechy z punktu widzenia rodzica), w odpowiednim czasie podstawy metody naukowej do weryfikowania swoich poglądów.
Moja nieśmiertelność polega na tym, że mój sposób życia przetrwa.

Mówiłem o demagogii w powyższym bo od razu znalazłem przykład nie potwierdzający tego, ale w pewnym sensie go modyfikujący: ktoś, kto poszedł na studia pedagogiczne i podjął decyzję o nieposiadaniu swoich biologicznych dzieci, żeby mieć czas na wychowanie jak największej ilości cudzych

--
Jeszcze niedawno staliśmy na skraju przepaści, a dzisiaj zrobiliśmy wielki krok na przód! W. Gomułka

Jez_z_lasu
Jez_z_lasu - Bojownik · rok temu
@nevya
To załóżmy, że masz inteligentniejsze od siebie dziecko, którego nie rozumiesz. Oraz wiesz, że większość ludzi nigdy go nie zrozumie. Ewentualni jego przyszli szefowie będą się czuli przez nie zagrożeni, tak samo jak wcześniej nauczyciele i również Ty. Ile takie dziecko znajdzie w życiu osób, z którymi znajdzie nić porozumienia? Jedną na dziesięć tysięcy? Jaką ma szansę, że znajdzie swoje plemię? A do tego dziecko jeszcze będzie sobie musiało radzić z Tobą, wpychającym mu w chwilach słabości swoje cele i wizje świata. Nigdzie bezpiecznie rumaku.
Ostatnio edytowany: 2022-11-13 23:02:25

--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.

poradnia
poradnia - Dziunia gównoburzanka · rok temu
@miss_cappuccino ciśniesz bzdury jakby cię Spurek z Obajtkiem do chrztu podawali. Rodzicielstwo lub decyzja o rezygnacji z niego to indywidualna decyzja ludzi decydujących się na małżeństwo, partnerstwo lub kobiety chcącej zostać matką. Doszywanie do tego jakichś ekologicznych bełkotów jest tak niedorzeczne, jak autentyczność troski o losy Świata deklarowana przez Gretę "Howdareyou!" Thunberg
Ostatnio edytowany: 2022-11-13 23:20:13

nevya
nevya - Bojownik · rok temu
@Jez_z_lasu , to co piszesz jest tak absurdalnie głupie, że cieszę się, że Twoi rodzice i nauczyciele nie mieli potrzeby Cię tłamsić

1. Posiadanie inteligentniejszego dziecka nie oznacza, że mam go nie rozumieć. Jeśli natomiast go nie rozumiem to zależy w jakiej sferze. Na ogół rodzice średnio rozumieją dzieci, bo poszczególne generacje się różnią, kierują się błędami poznawczymi i nie pamiętają jak było, gdy byli dziećmi.
2. Nie trzeba być wybitnie inteligentnym żeby być inteligentniejszym od szefów, a inteligencja nie musi sprawiać, że szef będzie czuł się zagrożony. Istotą dzisiejszych organizacji jest wykorzystywać potencjał swoich pracowników.
3. Rodzice na ogół cieszą się, że ich dziecko jest zdolne, nie czują zagrożenia. Nauczyciele też potrafią się cieszyć z takiego wychowanka. A nawet jeśli nie, to go nie niszczą. W szkole dość często zdarza się, że dzieci są inteligentniejsze od nauczycieli i w Twojej teorii sam ten fakt powinien sprawiać, że pedagodzy powinni czuć się zagrożeni, bo to czy bije ich na głowę 2 razy czy 100, to już szczegół, a jego intensywność nie każdy jest w stanie wychwycić, a potencjał nie zawsze ma okazję się w pełni zamanifestować.
4. Dziecko znajdzie całe mnóstwo osób z którymi nawiąże nić porozumienia, bo to zależy od płaszczyzny. Nie trzeba mieć równego potencjału intelektualnego żeby się z kimś dogadywać, kogoś lubić itd. Poza tym każdy człowiek ma poczucie osamotnienia w niektórych kwestiach, co wynika z typowego dla człowiek poczucia nieomylności, nie musi to być podparte inteligencją.
5. Cechą ludzi inteligentnych jest zdolność adaptacji.
6. Wpychanie innym ludziom swoich poglądów jest na ogół typową cechą człowieka, nie dotyczy chwil słabości. Radzą sobie z tym dzieci głupie, to poradzi sobie i inteligentne.

Wydaje się, że zafiksowałeś się na jakiejś myśli i nie dostrzegasz jak złożone jest życie człowieka, które nie kręci się wyłącznie wokół inteligencji, żeby ta była przedmiotem intensywnego prześladowania.

Jez_z_lasu
Jez_z_lasu - Bojownik · rok temu
@nevya
Zafiksowałem się na zjawisku za bardzo inteligentnego dziecka, bo wspólnie prowadzimy rozmowę nad jedną konkretną cechą, nie zobaczyłem momentu, w którym dyskusja objęła więcej problematycznych kwestii, które zdarzają się równolegle w życiu ludzi.
Ludzie potrzebują zazwyczaj do szczęścia poczucia kontroli. Osoby, której celów i światopoglądu nie rozumieją burzą to poczucie bezpieczeństwa ze względu na nieprzewidywalność. Cały świat stoi na autoerotycznej fiksacji na redukcji nieprzewidywalności i redukcji zagrożenia.
Oczywiście, że można porozmawiać z każdym i od każdego można się czegoś ciekawego nauczyć. Tyle, że często po dłuższym czasie wiąże się to z uczuciem pustki. Bo najczęściej w końcu dyskusja zjeżdźa do hajsu, dupy, penisa, zdrowia, jedzenia, wyrzutu endorfin z okazji zobaczenia kolejnego miejsca na tym kamyku co nie stymuluje już mózgu i pozostawia takie uczucie niespełnienia jak słaby, szybki seks.
Strategia ukrywania się jest jedną z metod adaptacji, przeżycia i ukrycia swojego środowiska, które cieszy.
Wciskanie swoich poglądów jest cechą powszechną, zgadza się. Przy czym od bliskich, którzy znają kilka lat można się spodziewać, że potrafią mieć na tyle szacunku i bystrości aby ocenić kiedy pewne sugestie nie służą adresatowi, a głównie własnej, autoerotycznej żądzy bezpieczeństwa i kontroli.

--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.

Thurgon
Thurgon - Superbojownik · rok temu
@miss_cappuccino To był jakieś lepsze czasy na posiadanie dzieci od rewolucji neolitycznej ?

--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa

altjordan
altjordan - Superbojownik · rok temu
@Jez_z_lasu nie zgadzam się zdecydowanie z dwoma Twoimi stwierdzeniami:
"Ludzie potrzebują zazwyczaj do szczęścia poczucia kontroli...". Jedni potrzebują, a inni nie. Niektórzy lubią kontrolować, a inni czują się bezpiecznie gdy ktoś ich kontroluje. A jeszcze inni chcą kontrolować samych siebie, a innych mają w dupie. Albo odwrotnie - żyją bez zahamowań.

"Oczywiście, że można porozmawiać z każdym i od każdego można się czegoś ciekawego nauczyć. Tyle, że często po dłuższym czasie wiąże się to z uczuciem pustki. Bo najczęściej w końcu dyskusja zjeżdźa do hajsu, dupy, penisa, zdrowia, jedzenia, wyrzutu endorfin z okazji zobaczenia kolejnego miejsca na tym kamyku co nie stymuluje już mózgu i pozostawia takie uczucie niespełnienia jak słaby, szybki seks."
uważam to za gówniarskie. Są to rzeczy ważne, ale są też inne sprawy które potrafią cieszyć (sztuka, pasje, sport). Po kilkudziesięciu obrotach wokół Słońca tamte tematy schodzą na dalszy plan. Bardzo mnie cieszy ta dyskusja, a jak na razie niewiele było o dupach i seksie

--
Jeszcze niedawno staliśmy na skraju przepaści, a dzisiaj zrobiliśmy wielki krok na przód! W. Gomułka

bajgiel
bajgiel - Superbojowniczka · rok temu
Każdy jest ekspertem jeśli chodzi o wychowanie (i zachowanie) cudzych dzieci

Jez_z_lasu
Jez_z_lasu - Bojownik · rok temu
@altjordan
Joemonster to trochę inne towarzystwo, dlatego tutaj zaglądam. A co do tych ważnych rzeczy to co jeśli większość przestaje być interesująca na dłuższą metę już w wieku kilkunastu lat? Lub nigdy nie interesowała dłużej niż jeden dzień? No po prostu nie i już, bo tak dziecku sfałdowała się kora mózgowa? Kolejne niebezpieczeństwo podczas wychowania takiego dziecka związane jest pozwoleniem mu na uzależnienie się od stymulacji wypływającej z przemocy. Mózgowi to obojętne czy paliwo i mięso do przerobienia dostanie z książki czy z przemocy psychicznej/fizycznej. A że mózg nigdy się nie zatrzymuje to paliwa potrzebuje non stop, żeby samemu się nie zeżreć.

--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.

altjordan
altjordan - Superbojownik · rok temu
@Jez_z_lasu nie rozumiem co chcesz przekazać. To, że wśród ludzi trafiają się psychopaci? I za czym to ma być argument? Za nieposiadaniem dzieci? "Lepiej nie wstanę w łóżka, bo będę musiał wyjść z domu i potrąci mnie samochód i umrę".
Dla mojego mózgu jest ogromna różnica czy gram w przysłowiowego Dooma lub Carmageddona czy ganiam ludzi w nożem (nawet zakładając, że nie poniósłbym konsekwencji).

--
Jeszcze niedawno staliśmy na skraju przepaści, a dzisiaj zrobiliśmy wielki krok na przód! W. Gomułka

Jez_z_lasu
Jez_z_lasu - Bojownik · rok temu
@altjordan
Psychopatia to całkiem odrębny przypadek, nie o tym tutaj mówię. Bardzo inteligentne dziecko, a później dorosły szukają cały czas bodźców, bo intensywnie walczą z wszechogarniającą nudą, która potrafi prowadzić do depresji. Jedną z ścieżek, które rodzice mogą zapewnić to danie ich mózgom wystarczającej ilości paliwa umysłowego, żeby nie ryzykować stoczenia się ich w degenerację spowodowaną szukaniem bodźców w przemocy. Spotykałem inteligentne osoby, które dla zabicia nudy specjalnie raniły psychicznie (a w przypadku dzieci również fizycznie) ludzi wokół, bo nie umiały sobie z tym poradzić w inny sposób, lub nie zorganizowały sobie (lub ich rodzice) zajmującego zajęcia.

Nie przemawiam, za czy przeciw posiadaniu dzieci. Wskazuję obszary, o których nikt nie mówi jeśli chodzi o decyzję o posiadaniu dzieci.

--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.

Hshan_VIII
Hshan_VIII - Superbojownik · rok temu
@Jez_z_lasu Piszesz, że psychopatia to oddzielny przypadek, a później niemalże ją opisujesz. Jeżu, zaplątałeś się we własnych tłumaczeniach.

Podpisano, wyrośnięte "inteligentne dziecko", do którego parę detali tych twoich wywodów się jakoś odnosi. Detali, bo ogólny przekaz o ukrywaniu wcale i nigdy.

--
Suwałki to nie Podlasie! Co chcesz teraz, a co chcesz bardziej?

sawat
sawat - Superbojownik · rok temu
@oldbojek Nie wiem czy to bardzo pomoże ale 5,5 + 3 + 1,5 = 10
Czuwaj!

Jez_z_lasu
Jez_z_lasu - Bojownik · rok temu
@Hshan_VIII
Być może się kręcę. Tak to rozumiem. Być może objawy są podobne, lecz geneza inna. W przypadku psychopatii odczuwanie emocji jest zazwyczaj spłycone i nie ma zagrożenia depresją, więc rozróżniam stan permanentnej psychopatii od stanu przejściowej, chorobliwej wręcz nudy.

--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.

poradnia
poradnia - Dziunia gównoburzanka · rok temu
Pragnę zawiadomić Dyrekcję tego wątku, że w kategorii na najbardziej popłyniętą dyskusję, powyższy, objął znaczące prowadzenie z szansą na stałe miejsce w forumkowym wyścigu do nagrody głównej

Żółta koszulka lidera została przyznana bojownikowi @jez_z_lasu!

Jez_z_lasu
Jez_z_lasu - Bojownik · rok temu
@poradnia
nie pierwszy raz

--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.
Forum > Narzekalnia! > Bezstresowe wychowanie dzieci
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj