Jestem na delegacji. Mieszkam sam nad jeziorem. Dwa tygodnie pracy zdalnej. Takie pustkowie, że nawet psy nie szczekają.
Mam wszystko -TV, internet, hbogo, netflix legimi i co bym jeszcze nie chciał.
A kurde brakuje mi kogoś.
Nie żony. O dziwo.
Wyżełka mojego.
Czy ja jestem normalny?
Mam wszystko -TV, internet, hbogo, netflix legimi i co bym jeszcze nie chciał.
A kurde brakuje mi kogoś.
Nie żony. O dziwo.
Wyżełka mojego.
Czy ja jestem normalny?