Mam sytuację jak w temacie, i żona nie daje mi spokoju a niestety brakuje mi kompetencji do rozwiązania problemu
Streszczając: posiadam router TP Link Archer C6 i łącze symetryczne 100mbps. Komputer stacjonarny podłączony jest kablem bezpośrednio do routera, i tutaj wszelkiej maści speed-testy pokazują 96-98mbps czyli zgodnie ze specyfikacją.
WiFi działało prawidłowo do wczoraj, obecnie testy na telefonach pokazują prędkości rzędu 4-5mbps, aplikacji typu Netflix czy YouTube nie idzie oglądać. Router generuje dwie sieci WiFi, normalną i 5G ale na obu sytuacja jest taka sama.
Dodam tylko że miałem już coś takiego z rok temu, jeszcze na starym routerze. Ni z gruchy ni z pietruchy WiFi tak samo się pokasztaniło, zmiana routera trochę pomogła a potem problem ustąpił sam - aż do wczoraj. Czy możliwe jest że taki spadek prędkości na WiFi wynika z dużej ilości routerów w bloku? Czy szukać gdzie indziej? Zrobiłem update firmware'u w routerze, niestety nie pomogło. Będę wdzięczny za wszystkie sugestie rozwiązań